Właśnie 30 minut temu w moim Forysiu 2.0 xt strzelił pasek serwopompy-nie laduje aku i brak wspomagania kiery. Piszczał od dłuższego czasu a ja głupi go nie podciągnąłem. Ponieważ nie znam tych silników to pytanie czy tutaj pompa wody jest na tym pasku czy też napędzana z rozrządu?- Chodzi o to czy mogę nim jutro dojechać o własnych siłach do mechanika czy też muszę go odholować:(
z góry dzięki za pomoc
Strzelił pasek serwopompy-jechac?nie jechac??
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
kitewinger
- 2 gwiazdki
- Auto: Forester 2.0 XT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
kitewinger
- 2 gwiazdki
- Auto: Forester 2.0 XT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Strzelił pasek serwopompy-jechac?nie jechac??
Dzięki Azrael.- Czyli mogę spokojnie dojechać do mechanika i co najwyżej skończy się to rozładowanym aku i bolącymi łapkami od kręcenia kierą?
pierwsze boczury:)-http://www.youtube.com/watch?v=Bp2WSeH68IY
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Strzelił pasek serwopompy-jechac?nie jechac??
kiedyś byłem holowany imprezą z wybuchniętym silnikiem na rajdowym slicku w warszawskich koleinach (nie pamiętam gdzie, bo to z 10 lat temu).
Łapy chciały odpaść
I wcale nie pomagało, że nawierzchnia była zmoczona przez drobny deszczyk.
Łapy chciały odpaść
