SMCK,SMCK pisze:OK dzięki, gabarytów Obk sie nie boimy, do niedawna pierwszy wóz w rodzinie to było duże kombi, taki mały autobus nawet.
po tym co piszesz, radziłby Ci kupić Outbacka 2.5
Miałem, więc znam bardzo dobrze.
Silnik jest bezawaryjny.
Zdecydowanie przyjemniej się nim jeździ niż silnikiem wolnossącym 2.0, który występuje w Foresterze i Legacy.
Docenisz to, jeśli wczesniej jeździłeś dieslem 130KM.
Ten silnik 2.5 bardzo dobrze się zbiera z dołu i płynnie rozpędza.
Oczywiście jest bardziej cichy niż diesel.
Jest bardzo ekonomiczny (jak na taki samochód) - zwykle mi wychodziło 9-10 litrów/100km na trasie, a nie jeździłem jakoś super oszczędnie.
Jest wystarczająco dynamiczny, i na trasę i na miasto.
Da się spokojnie pociągnąć przyczepę, ale wówczas szczególnie doradzałbym automatyczna skrzynię biegów.
Jeśli chodzi o porównanie z Foresterem, którego też bardzo dobrze znam, to:
- w Outbacku jest o niebo ciszej - lepsze wyciszenie i lepsza areodynamika,
- w Outbacku są większe fotele - ważne jeśli jesteś wysoki,
- w Outbacku jest bardziej komfortowe zawieszenie - docenia się da dłuższych trasach, szczególnie dziurawych...
No i zapytaj jeszcze żony, które auto jej się bardziej podoba (albo mniej niepodoba)...
bo to możesz się okazać ważną sprawą przez najbliższe trzy lata
