Wieczorny browarek
Re: Wieczorny browarek
No to proszę bardzo, to dla smakoszy wingruby pisze:Moze Vert zaprzeczy, ale do mnie sluchy doszly, ze te andyjskie sikacze sa robione przez tych, co zaby jedza.WiS pisze:Żadne wściekłe. Dziś grzeczny jestem, czilijski kabernet na dobranoc - zaczynam się przekonywać do tych andyjskich sikaczy
g.



a to dla tych, co lubią sok malinowy



Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
znam znamDoxa pisze: No to proszę bardzo, to dla smakoszy win

pozdrawiam, darol vel viking 

Re: Wieczorny browarek
Podobno pycha? 



Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
jak coolturalnie podane to jakoś wchodzi , szczególnie na mazurskim biwaku 

pozdrawiam, darol vel viking 

Re: Wieczorny browarek
Te coolturalne kieliszki, to z mazurskiego biwaku?
Na Mazurach, to ja wszystko wciągam z metalowych kubków
. Ale racja, smakuje zawsze 



Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
Papierosy tez????Doxa pisze:Na Mazurach, to ja wszystko wciągam z metalowych kubków
g.
Re: Wieczorny browarek
wszyscy się dziwili , nawet miejscowa elita pod sklepem zaczęła kupować potem kubki jednorazoweDoxa pisze: Te coolturalne kieliszki, to z mazurskiego biwaku?

pozdrawiam, darol vel viking 

Re: Wieczorny browarek
To pokazaliście klasę
. W końcu taki kieliszek, to tylko z nazwy jest jednorazowy
, można go opłukać w jeziorze i jak znalazł na kolejny wieczór
Ech Mazury.. 




Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
wino też było jednorazowe , drugi raz nie daliśmy rady
nic się bukiet nie zmienił od 20 lat
nic się bukiet nie zmienił od 20 lat

pozdrawiam, darol vel viking 

Re: Wieczorny browarek
viking pisze:wino też było jednorazowe , drugi raz nie daliśmy rady
nic się bukiet nie zmienił od 20 lat


Wyobrażam sobie. Ale na zdjęciu wygląda na klarowne, ładny kolorek


Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
kolorek poprawiony w photoshopie
Doxa, musimy sobie następnym razem kupić takie i spróbować z tabasco
rzeczone kieliszki przywiozę
Doxa, musimy sobie następnym razem kupić takie i spróbować z tabasco

rzeczone kieliszki przywiozę
pozdrawiam, darol vel viking 

Re: Wieczorny browarek
Chyba nie. Raczej nie. Jestem przekonana że nie. No bo kto by je tam wkładał?gruby pisze:Papierosy tez????Doxa pisze:Na Mazurach, to ja wszystko wciągam z metalowych kubków
g.

viking, z tabasco? Z tego co kojarzę, to masz słabość do soku malinowego

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
Na mazurach? Przeciez tam grasuja krasnoludki!!!Doxa pisze:Chyba nie. Raczej nie. Jestem przekonana że nie. No bo kto by je tam wkładał?gruby pisze:Papierosy tez????Doxa pisze:Na Mazurach, to ja wszystko wciągam z metalowych kubków
g.
Re: Wieczorny browarek
Albo jest jeszcze taki facet, który przychodzi zwykle w środku albo pod koniec imprezy. Zawsze ma przy sobie nożyczki. Mówią, że ucina film, ale ja nie wiem o co chodzi. Chyba, że to on.gruby pisze:
Na mazurach? Przeciez tam grasuja krasnoludki!!!
g.

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wieczorny browarek
gruby pisze: Na mazurach? Przeciez tam grasuja krasnoludki!!!
...i poseł Iwiński, co gorsza

Re: Wieczorny browarek
Autentyczna rozmowa zasłyszana przy ognisku na Mazurach. Dialog pomiędzy "tambylcami" :
[agitujący]: stary, kandyduj na radnego, masz spore szanse
[kandydat]: eee..., mam tyle roboty, nie znajdę na to czasu
[agitujący]: no co ty, ludzie cię znają, lubią, na pewno się załapiesz
[kandydat]: ale co ja? co ja? Nie macie innych?
[agitujący]: szukamy takich jak ty. Wszystko masz, kasę, firmę, 3 domy... nie będziesz za dużo kradł
Przysięgam
Słyszałam na własne uszy.
[agitujący]: stary, kandyduj na radnego, masz spore szanse
[kandydat]: eee..., mam tyle roboty, nie znajdę na to czasu
[agitujący]: no co ty, ludzie cię znają, lubią, na pewno się załapiesz
[kandydat]: ale co ja? co ja? Nie macie innych?
[agitujący]: szukamy takich jak ty. Wszystko masz, kasę, firmę, 3 domy... nie będziesz za dużo kradł


Przysięgam

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
Doxa pisze: PrzysięgamSłyszałam na własne uszy.
prezydenta Olsztyna to wszyscy słyszeli , a on chciał tak intymnie , na wieży

Olsztyn to już Mazury czy jeszcze Warmia ?

pozdrawiam, darol vel viking 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wieczorny browarek
Konsekwentnie czilijski kabernet. Na starość się robię jakby bardziej stały w uczuciach... 

- Ywone
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Justy 1,2 by Keke Rosberg Limited Edition
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wieczorny browarek
A co to za leczniczy drink?Ywone pisze:a ja dzisiaj kukułeczkę

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Wieczorny browarek
Sa trzy wersje.Doxa pisze:A co to za leczniczy drink?Ywone pisze:a ja dzisiaj kukułeczkę
1. spirytus z pieprzem i miodem
2. spirytus z pieprzem
3. spirytus
g.
Re: Wieczorny browarek
To ja znam czwartą :
herbata
sok z połówki cytryny
spirytus
Pomaga!
herbata
sok z połówki cytryny
spirytus
Pomaga!
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)