KYB Excel-G a KYB AGX

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

KYB Excel-G a KYB AGX

Post 3 gru 2009, o 22:10

Jaka jest różnica między Kayaba Excel-G a Kayaba AGX? Oprócz ceny oczywiście. Czy do seryjnego GT używanego jako zwykły miejski dupowóz wystarczą te tańsze?
Pociekł mi jeden amor z tyłu i muszę coś kupić.

Czy mogę wymienić sam tył, czy powinienem od razu komplet?



Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 3 gru 2009, o 22:39

Godlik, Excel-G to najzwyklejszy amor, odpowiednik OEM. Potem jest Ultra-SR, bez regulacji ale lepiej tlumiacy. AGX to takie z 4 bądź ośmiostopniową regulacja twardości.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 3 gru 2009, o 22:43

AGX działa bardzo zacnie. Remigio ma takie amury u siebie i bardzo mi się podoba jak one pracują. A tych drugich Gillet Excel nie testowałem. Godlik, bierz AGXa.
Obrazek

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 00:04

Miałem Excel-G u siebie w Clio z tyłu. Tak jak Chlorian pisze to są odpowiedniki gazowych OEMów. Mam teraz porównanie KYB Excel-G z Sachsami Advantage i pod względem charakterystyki jakoś bardziej mi KYB pasowały, tyle, że dość szybko je szlag trafił (poprzedni właściciel je wymieniał niedługo przez sprzedażą, a u mnie przejeździły jakieś 15tys km).
Ale do GT to bym raczej AGX zamontował, zwłaszcza, że to polecane rozwiązanie.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 00:08

Arti pisze: Godlik, bierz AGXa.
WRC fan pisze: Ale do GT to bym raczej AGX zamontował, zwłaszcza, że to polecane rozwiązanie.
No to chyba muszę zacząć skrobać na komplet. Bo pewnie wymiana samego tyłu będzie bez sensu.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 00:11

WRC fan, u mnie Ultra-Sr jeszcze jeżdżą a to już jakieś chyba z 80 kkm. Nie mówię, że są jak nowe ale i tak lepsze niż dużo nowych OEMów ;-) Z drugiej strony musze dać komuś się przejechać bo może są zabite a ja się po prostu przyzwyczaiłem ;)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 13:43

Chloru pisze:Godlik, Excel-G to najzwyklejszy amor, odpowiednik OEM. Potem jest Ultra-SR, bez regulacji ale lepiej tlumiacy. AGX to takie z 4 bądź ośmiostopniową regulacja twardości.
gradacja jest nieco inna:
Excel-G = seria seria
AGX = regulowana seria
Ultra-SR = seria STi

te ostatnie najlepsze (z wymienionych) tyle, że bez regulacji. ;-)

kitewinger
2 gwiazdki
Auto: Forester 2.0 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 15:15

U mnie w Forku MY2003 Xt jeden z tyłu zaczął podciekać ale jak na razie żadnych oznak w czasie jazdy nie zauważyłem. Czy można z nim jeździć jeżeli dobrze trzyma czy trzeba takie rzeczy z uwagi np. na napęd wymieniać od razu?

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 15:20

kitewinger, przede wszystkim to nivomat i jak padnie to usiądzie. Na napędy nie szkodzi ale martwiłbym się bezpieczeństwem w kontekście przyczepności jeśli amorek jest padnięty. Wymiana nivomatów (samopoziomujących) to lepsza kasa, niektórzy kupują używki. Jeśli faktycznie Ci padł i szukasz używki przypadkiem tylko na lewą stronę to mogę pomóc.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 21:14

deLux, a jak mowimy o amortyzatorach do Hondy to KYB Ultra-SR to też seria STi czy tylko lepiej tlumiacy amor ? ;->
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 21:25

Chloru pisze: do Hondy
o k*** forumy mi się pomyliły..... nie znam się na hondach :oops:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 4 gru 2009, o 22:20

deLux pisze: o k*** forumy mi się pomyliły..... nie znam się na hondach

No właśnie bo tu sie offtopiczy ! :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

adam.str
2 gwiazdki
Lokalizacja: ..
Auto: GiejTek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 6 gru 2009, o 18:44

Godlik pisze: No to chyba muszę zacząć skrobać na komplet. Bo pewnie wymiana samego tyłu będzie bez sensu.

ja założyłem miesiąc temu AGXy na tył, ale z perspektywą że do końca roku dołożę przód.
Nawet dobrze się jeździ mając miękko z przodu i twardo z tyłu :thumb:

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 6 gru 2009, o 20:38

adam.str pisze: ja założyłem miesiąc temu AGXy na tył, ale z perspektywą że do końca roku dołożę przód.
Ja chyba też tak właśnie zrobię. Gdzie kupowałeś?

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 7 gru 2009, o 03:55

Arti pisze: AGX działa bardzo zacnie. Remigio ma takie amury u siebie i bardzo mi się podoba jak one pracują.
AGX ma tę zaletę, że mogę go rozmiękczyć jak mam dość bielawskich off-road'ów. Fakt trzeba wybebeszyć kanapę, żeby tyłem się bawić, ale zawsze mam wybór czy odbijam sobię nerki na ust 4 dojeżdżając do pracy... czy wsiadam w Nubirę i pierdzielę to :mrgreen:

Grunt to wybór.

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 7 gru 2009, o 11:06

problem polega na tym, że sprężyna z amorkiem pracuje optymalnie w sensie przyczepności w maksymalnie jednym ustawieniu AGX'a
rozmiękczasz albo utwardzasz względem optimum kosztem przyczepności/trakcji. szczególnie przy abs co by koło nie latało jak głupie bo wtedy i abs zgłupieje

adam.str
2 gwiazdki
Lokalizacja: ..
Auto: GiejTek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: KYB Excel-G a KYB AGX

Post 16 sty 2010, o 13:14

Godlik pisze:
adam.str pisze: ja założyłem miesiąc temu AGXy na tył, ale z perspektywą że do końca roku dołożę przód.
Ja chyba też tak właśnie zrobię. Gdzie kupowałeś?
na kropce od snt

ODPOWIEDZ