Cos mi piszczy

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Cos mi piszczy

Post 24 sty 2010, o 22:39

Po 4 dniach postoju odpaliłem samochód i zaczęło coś piszczeć :wall: ? Dźwięk jest słyszalny z przodu auta wydaje mi się, że piszczy pasek wielorowkowy (ten który jest widoczny po otwarci maski).
I tu moje pytania:
1.Czy dam radę to jakoś sam naprawić? (nie posiadając doświadczenia, więc naprawa w stylu: wystarczy jakąś srubkę trochę przykręcić :whistle: )

2.W piątek jestem umówiony na wymianę oleju, więc mogę to naprawić w serwisie ale nie lubię płacić za coś co mogę sam naprawić (ostatnio poprosiłem, żeby dolali mi płyn do chłodnicy to policzyli 50euro za otwarcie maski i dolanie może z 100 ml)
Czy czekanie z tym do piątku jest bezpieczne?



Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cos mi piszczy

Post 24 sty 2010, o 23:16

Nie ruszaj, jak nei masz doświadczenia to możesz sobie pasek popsuć tylko. Zwykle piszczy długo długo zanim coś się stanie.

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 25 sty 2010, o 20:58

Dzięki Azrael za odpowiedź, w piątek pojadę to naprawić.
Aha i jeszcze pytanie co się mogło stać, że ten pasek zaczął piszczeć? (po przejechaniu kilku kilometrów pisk ustaje).

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 00:27

leinad, pogoda, sól, zużycie paska...

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 00:55

Tak naprawde sama wymiana paska (ew. jego lekkie naciagniecie) to nie jest jakis kosmiczny zabieg.
Z pol godzinki spokojnej roboty przy piwku... no ok, mozna sie ew. nadenerwowac przy naciaganiu.
No ale oczywiscie, nie to, zeby nie dalo sie czegos sknocic - ja np. ukrecilem ta dluga srube :)

Jak sie czlowiek nie czuje pewnie, to lepiej zostawic pewne rzeczy specom faktycznie.
Jacek "AMI" Rudowski

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 20:53

Więc raczej zostawię specom tą robotę.
Dzisiaj w samochodzie przy odpaleniu czuć było bardzo intensywnie zapach benzyny, czy to też może być wina tego paska?

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 21:02

Mi też czasami teraz piszczy, dopóki silnik się dobrze nie rozgrzeje.
Jak zgasze światła to przestaje czyli standard - pasek ma alternatorze.

To samo miałem w Mitsu tylko popełniłem pewien błąd. Kupiłem magiczny preparat Prestone do pasków.
Shit jakich mało. Piszczeć przestaje (chwilowo) ale na kołach robi się taki syf, że przy wymianie spędza się pół dnia na czyszczeniu tego.

A robota nie jest jakaś trudna, chyba że w Subaraku są jakieś pułapki. Tylko oczywiście na początku lepiej nie naciągnąć wystarczająco niż przegiąć i rozwalić łożyska.
Ale pewnie wszystko jest w manualu.
vel misza, Pozdrawiam!

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 21:34

A co z zapachem benzyny czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem :?:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 21:49

leinad, tak w bug-eye to normalne. Jakiś przewód paliwowy parcieje czy coś w okolicach kolektora. Jak jest zimno, przy włączonej dmuchawie lubi pośmierdzieć paliwkiem. Przy okazji zmień ten przewód.

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 26 sty 2010, o 22:14

Ok dzięki, więc w piątek czeka mnie kolejny wydatek :wall: , ale czego się nie robi, żeby dbać o swoje marzenia :thumb:

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 1 lut 2010, o 21:59

NO to już po wszystkim:
1. Pasek naciągnięty i już nie piszczy :thumb:
2. A co do zapachu benzyny to nie było żadnego wycieku, poinformowano mnie, że czasami w zimne dni samochód może trochę "przelewać" przy starcie.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cos mi piszczy

Post 1 lut 2010, o 22:01

leinad pisze: 2. A co do zapachu benzyny to nie było żadnego wycieku, poinformowano mnie, że czasami w zimne dni samochód może trochę "przelewać" przy starcie.

Serwisy bardzo często mylą te rzeczy. Zawsze śmierdzi paliwem z wydechu przy starcie, a tu chodzi o smród spod maski.

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cos mi piszczy

Post 1 lut 2010, o 22:14

Pan w serwisie też mi tak powiedział, że jest to zapach z wydechu a nie z komory silnika.
Mam od kilku dni temperaturę w okolicach 0 i zapach benzyny już nie występuje, jak znowu coś poczuję to podniosę maskę i się upewnię skąd pochodzi zapach.
Dzięki Azrael za dociekliwość, bo szczerze mówiąc jest to największy salon Subaru w Holandii ale co do ich fachowości to mam wiele zastrzeżeń.

ODPOWIEDZ