Forek S-Turbo - o zawieszeniu.

[Niedźwiedź]

a bardziej merytorycznie, to mam pytanko, czy są różnice w budowie tylnego zawieszenia Forka niedźwiedziowego, a urkowego 2.0XT/AT z 2003r., który po wpisaniu VIN na zapodanej na tymże forum ruskiej stronie, wyskakuje jako MY 04, które czyniłyby bezzasadnymi marzenia o zamontowaniu do niego identycznego jak Niedźwiedzia zestawu amorków i sprężyn?

Nie bardzo jest sens instalować "moje" zawieszenie do Twojego auta. Wydaje mi się, że do Twojego KYB nie robi ULTRA SR. Przejrzyj katalog KYB i znajdź excel-g do swojego modelu (z tego co kojarzę będzie to 334344) katalog masz tutaj http://www.kayaba.co.uk/catalogue.asp Nie wiem tylko czy akurat KYB robi sprężyny do Twojego auta. Przejrzyj też katalog sprężyn np Monroe.

[Azrael]

Niedźwiedź, katalogi potrafią być bardzo mylące w takich "egzotycznych" samochodach. Niestety to nie VW Golf.

[urko]

Amorki są 334345 i 334344, sprężyn nie i tu jest ból. nie męczę już Was, trzeba po prostu się odkuć i zarobić na oryginały.
Pozdrawiam.

[Niedźwiedź]

Wysokość tyłu - od środka koła do brzegu błotnika 44cm


Dla porównania dane dot. sprężyn (nie jest to fachowe mierzenie - zwykła linijka poszła w ruch ):
SLS:
5 zwojów
wys ok 375
drut 10mm

N/A
5 zwojów
wys ok 375mm
drut 14mm

[bogunyo]

Witam
Moj foryś ma podobna przypadłość jak kiedys forek Niedzwiedzia, tzn. dupa siedzi i stad moje pytanie. Sprawdzilem amory i nie wyglada to najlepiej lewy tył 62% prawy tył 54%.... bryndza, ale moze jeszcze chwile porobią.
Czy zamontowanie sprężyn KYB o których pisze niedzwiedz bez jednoczesnej wymiany amorów ma sens i przyniesie pożądany efekt tzn. podniesie mu kuper? No i jeszcze jedno nie mam zielonego pojecia jakie sa te amory czy samopoziomujace czy nie, moj foryś to s turbo z 2001r. 170 KM dane z tabliczki znamionowej to model: SF5DL5D code: YZ cokolwiek to oznacza

[Niedźwiedź]

Witam
Moj foryś ma podobna przypadłość jak kiedys forek Niedzwiedzia, tzn. dupa siedzi i stad moje pytanie. Sprawdzilem amory i nie wyglada to najlepiej lewy tył 62% prawy tył 54%.... bryndza, ale moze jeszcze chwile porobią.
Czy zamontowanie sprężyn KYB o których pisze niedzwiedz bez jednoczesnej wymiany amorów ma sens i przyniesie pożądany efekt tzn. podniesie mu kuper? No i jeszcze jedno nie mam zielonego pojecia jakie sa te amory czy samopoziomujace czy nie, moj foryś to s turbo z 2001r. 170 KM dane z tabliczki znamionowej to model: SF5DL5D code: YZ cokolwiek to oznacza

Primo - badanie na "szarpakach" możesz odpuścić. Miałem kiedyś na totalnie martwym , pękniętym amortyzatorze 92%...
Drugie primo - Tak, sprężyna podniesie Ci tył auta, ale nie ma to nic wspólnego ze sprawnością działania tylnego zawieszenia jeśli masz padnięte amortyzatory. Wymiana samych sprężyn nie ma sensu (no chyba, że chodzi Ci tylko o samopoczucie i efekty wizualne). Wymiana sprężyn nie spowoduje sprawnego działania amortyzatora.
Trzecie primo - oznaczenie modelu samochodu może nie mieć za dużo wspólnego z zamontowanymi w nim podzespołami, ale każde s-turbo miało zawieszenie tylne samopoziomujące. Jeśli tyłek w aucie siedzi - raczej z 99,99% pewnością oznacza to , że masz samopoziom z tyłu.
Aby mieć pewność co masz zamontowane na aucie musisz spisać oznaczenie amortyzatorów, a nie auta.
Czwarte primo - zawsze możesz pójść w sprężyny KYB + najtańszy zamiennik amortyzatora (za jakieś 160pln/szt)...To chyba lepiej niż jeździć na padniętym tylnym zawiasie.

[bogunyo]

Dzieki, w takim razie rozsadek podpowiada że Twój tzn. zestaw amortyzatory KYB ULTRA SR (324054 oraz 324055) + spreżyny KYB RA5761 to najlepsze wyjście.... zakładam że kupiles najlepiej jak sie dało, mógłbys rzucić jakimiś namiarami??

[Niedźwiedź]

Dzieki, w takim razie rozsadek podpowiada że Twój tzn. zestaw amortyzatory KYB ULTRA SR (324054 oraz 324055) + spreżyny KYB RA5761 to najlepsze wyjście.... zakładam że kupiles najlepiej jak sie dało, mógłbys rzucić jakimiś namiarami??

Trochę tańszą opcją jest "zwykła" KYB excel-g - róznica w cenie jakieś 80 pln/szt. Amortyzatory zamawiałem w 4T, sprężyny w hurtowni w Wawie - http://www.akwimat.pl (chłopaki w Mysiadle powinni mieć też dostęp do tych sprężyn).
Kolejne kilometry testów i mogę tylko potwierdzić, że auto świetnie się prowadzi, i utrzymuje fajną wysokość. Jest zdecydowanie twardsze niż na padniętych SLS, ale też o niebo lepiej wchodzi w zakręty - duuuuużo mniejsza podsterowność.

[bogunyo]

Ok To jeszcze tylko krotko, co oprócz ceny rózni Excel G od Ultra SR ??
Z ciekawości zmierzyłem odłegłość od środka kołą do nadkola 38 cm... i wystarczy

[Niedźwiedź]

Ok To jeszcze tylko krotko, co oprócz ceny rózni Excel G od Ultra SR ??

Ultra SR ma większą siłę tłumienia. Jest sztywniejszy.

Z ciekawości zmierzyłem odłegłość od środka kołą do nadkola 38 cm... i wystarczy

nieźle. Auto "trochę" Ci się podniesie ;)

[urko]

Porzeźbiłem, ale mus już był, stan oryginalnych amorków wykluczał jakąkolwiek, a w szczególności bezpieczną jazdę. Zakupiłem KYB Excel - G i zamówiłem sprężyny w Poznaniu, w przyszłym tygodniu zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Niedźwiedź]

zamówiłem sprężyny w Poznaniu,

czemu nie KYB

[urko]

czemu nie KYB

Gdyż z katalogu wynikało, że do mojego 2.0 XT MY 04, nie ma KYBowych sprężyn.
Dziś odebrałem autko z serwisu, uczucia mam nieco mieszane, dupa strasznie wysoko poszła, 480 mm , mam nadzieję, że się obniży, bo to dużo za dużo o ile się orientuję. Proponowałem zażywnemu koledze, ba przyjacielowi, by się poświęcił i pojeździł trochę w bagażniku, ale odmówił niestety.

[Niedźwiedź]

Gdyż z katalogu wynikało, że do mojego 2.0 XT MY 04, nie ma KYBowych sprężyn.

KYB to przecież nie jedyny producent sprężyn.

Dziś odebrałem autko z serwisu, uczucia mam nieco mieszane, dupa strasznie wysoko poszła, 480 mm , mam nadzieję, że się obniży, bo to dużo za dużo o ile się orientuję. Proponowałem zażywnemu koledze, ba przyjacielowi, by się poświęcił i pojeździł trochę w bagażniku, ale odmówił niestety.

No to pojechał Ci do góry. Nie pierwszy w sumie raz po "poznaniu". Trochę siądą ale wątpię, żeby jakoś znacząco - w sensie więcej niż 1-2cm.
Szkoda trochę roboty.

[srnk]

Ja mam poznańskie kowalstwo zainstalowane i zawieszenie zachowuje się poprawnie tylko przy bagażniku zapakowanym na maxa. Bez worka cementu na pace tył strasznie tłucze, jest za sztywno. Osiadł nieznacznie tylko (~1cm). Przy najbliższej okazji założę tam te KYBowe sprężyny. A tak pięknie miało być, wywiady miały być...

[Grzesiek_67]

wywiady miały być..

Piękne

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Jeszcze będą, nie bój żaby

[Niedźwiedź]

No przykro mi , wywiady na PW udzielam ja

No przykro mi

Wcale nie

[urko]

No to pojechał Ci do góry. Nie pierwszy w sumie raz po "poznaniu". Trochę siądą ale wątpię, żeby jakoś znacząco - w sensie więcej niż 1-2cm.
Szkoda trochę roboty.

Wygląda to dosyc zabawnie, jeździ przyzwoicie, chociaż nie mnie się wypowiadac, bo zapomniałem już jak było na sprawnych oryginałach. Istotne jest to, że w ogóle mogę jeździc swoim autem, bez pożyczania samochodu od żony. Co do tłuczenia i sztywności, to potrafi łomotnąc przy zjeździe tyłu z dużych śpiących, sztywności nadmiernej nie odczuwam, ale może jestem mało uczuciowy W sumie KYB daje nieco dupci nie robiąc sprężyn do amorków dedykowanych do mojego rocznika, co byłoby najlepszym rozwiazaniem. Z kropkowych tekstów wyczytałem, że o 2, 3 cm tyły na poznańskich sprężynach siadały, 3 cm zadowoliłyby mnie. Na marginesie znacie kogoś w Wafce względnie okolicach kto ogarnia geometrię Subarków?

[bogunyo]

No i foryś jest juz po "zabiegu" . W miejsce SLS-ów KYB Excel G plus Spręzynki tez od Kyb ( niedźwiedziowe) i z zamiatającego dupskiem po asfalcie auta zrobiła sie znowu "terenówka". Poszedł do gory mniej wiecej tyle samo co u Niedźwiedzia ( 44 cm od mierzone środka koła do nadkola ). Prowadzi sie super, nawet na dziurawych drogach (może dlatego żę excel-g są nie są tak twarde jak ultra sr). Koszt to ok. 1200 pln. więc chyba ok jak na kompletny tylny zawias.
Pozdrawiam

[Niedźwiedź]

bogunyo, cieszę się , że się udało :) Kolejny przykład niemożliwego

[Niedźwiedź]

Prowadzi sie super, nawet na dziurawych drogach (może dlatego żę excel-g są nie są tak twarde jak ultra sr). Koszt to ok. 1200 pln. więc chyba ok jak na kompletny tylny zawias.

ULTRA SR też prowadzi się super na dziurach :) koszt ten sam

[Konto usunięte]

Ej misie, czy są zamienniki tylnych amorków + sprężyn do wolnossącego forka 2007? Jestem nieco zdziwiony, ale wygląda na to, że dupa mi siadła raptem po 65 tys przebiegu

[So What!]

Konto usunięte, a to niefart. Nie wymienią Ci amortyzatorów na gwarancji?

[Grzesiek_67]

Konto usunięte,
w wolnych ssakach chiba nie było samopoziomowania Misiu, więc problemu jakby mniej. Ja bym uderzył do Niedżwiadka, on się chyba już doktoryzował w temacie amortyzatorów do Forków.

Pozdrawiam
Grzegorz

[tadaoando]

witam!
...skoro problem jest w wolnymssaku to pewnie w FORKU 2,5XT jest jescze wiekszy co mozemy zrobic by przywrocic mu porzadany czyli wiekszy przeswit (przyznam sie iz w kufsze siedzi 69l zbiornik na podtlenek oraz zamontowany mam haczyk) niemniej jednak pokusilem sie juz o wymiane stabilizatora na STI (chyba 22mm)...

tez myslalem o poznaniu ale jeden chwali drugi gani taki wybor jakies pomysly ???

TOMASZ