Nie Adaś to mi się nie podoba. Lubię i Zbycha i Sebę ale znam osobiściepana Lutka. Wspaniały , starszy jegomość o wiedzy o metalach, ich stopach i spawach dalece wykraczjącej poza standard rusznikarsko-wydechowy. Jak to mówili nasi Dziadowie - Bogu co boskie, Cesarzowie co...itd, itp....Fido_ chlopaki na Bajecznej maja rewelacyjne wydechy - porownywalem z El Teciem i powiem Ci ze w El Tecu spawac nie umieja
Reasumując - jeżeli w Eltec nie umieją spawać...to na Bajecznej tym bardziej.

A co do podniecania się zawiechą...so, zrobili bardzo rzetelenie, ale natchnienia aniołów to ja to nie widzę.
Adam, jak w całym naszym życiu, warto znać granicę absurbu.
Pozdrawiam szczerze i z całego serca
Gwidon ..a może Julian
