Wieczorny browarek

[mały 5150]

vibowit, ja też tak spojrzałem w lustro i słyszę oj coś malutki marnie wyglądasz i...

[michal]

mały 5150, tylko dodatkowo nie jaraj w kiblu - podobno nie pomaga

[Kruszyn]

Czyli normalnie bo Ty zawsze marnie wyglądasz i moczysz dzioba w Jacku

[Alan, Alan, Alan!]

Żona stwierdziła, że słabo wyglądam, więc przyniosła mi szklankę wódki.

u mnie narzeczona prowadzi profilaktykę. 4 piwka zawsze są (uzupełniane) w lodówce w Waw. Jest nie tylko piękna ale i mądra.

[WiS]

browarek to zimą trochę bez sensu, jak dla mnie - ale butelka mołdawskiego kaberneta, podgrzana w garnku z mieszanką przypraw (plus rodzynki z rumu, koniecznie!), jak najbardziej....

Mmmmniammmm

państwa zdrowie (?)

[Kruszyn]

WiS, ja przez te rodzynki z rumu to jakiejś traumy dostane i zacznę sklejać papierzane subaraki

[inquiz]

państwa zdrowie (?)

a dziękuję, i wzajemnie najlepszego. mnie jednak dzisiaj na piwo naszło

[danikl]

a mnie zona próbuje leczyć jakimś teraflu czy coś
ale ja korzystając z okazji ,że śpi korzystam z tradycyjnych metod leczenia 45% rudej wódy na myszach z dodatkami

[Alan, Alan, Alan!]

ale ja korzystając z okazji ,że śpi korzystam z tradycyjnych metod

+1

fervexy, amole, propolisy, cholinexy - pochorować się od tego idzie. Jeszcze przedawkowałem jakieś coś do nosa, bo się z Bafi kłóciłem, że nic nie leci Nie powiem, lista skutów przedawkowania była imponująca i posikaliśmy się ze śmiechu. Czyli na zdrowie wyszło

Dopiero browarek ukoił moje schorowane jestestwo.

[maf1]

a mnie zona próbuje leczyć jakimś teraflu czy coś
ale ja korzystając z okazji ,że śpi korzystam z tradycyjnych metod leczenia 45% rudej wódy na myszach z dodatkami

Teraflu i ruda wóda Oj!

A czytałeś ulotkę?

[michal]

Teraflu i ruda wóda Oj!

A czytałeś ulotkę?

Co nie zabije to wzmocni :>

[maf1]

Teraflu i ruda wóda Oj!

A czytałeś ulotkę?

Co nie zabije to wzmocni :>

Hej

[WiS]

Teraflu i ruda wóda

Jest nadzieja, że przy łykaniu teraflu kolega nieco symulował

[Baficzka]

bo się z Bafi kłóciłem

no bo ze mną nie można, pokarało Cię

i posikaliśmy się ze śmiechu. Czyli na zdrowie wyszło

No 10 minut śmiechu to jak 45 minut fizycznych ćwiczeń ponoć. Ale będziemy mieć kaloryferyyyyyyy

[damaz]

mam ręce w kieszeniach,
a kieszenie .... jaaaak ooocean
powoli chodzę i...
zataczam się


spaceroloogia, to moja jest piwoooologia..



hiiiik...


bo computer zadziałał i się święto zrobiło, a ja mam, ogólnie znaną, słabą głowę...
więc wątek up

[zofija]

No to na zdrowie damaziu. Napiję się z Tobą

[Kruszyn]

No to zdrowie koleżanko i kolego

[Godlik]

Ot, i namówił

[damaz]

bym Was nie znał, bym się tysiąc razy zastanowił...
(bo ja przestrzegam "z kim", a nie "co i ile")

gdyżjednakowożaczkolwiekWaszznam
to otwieram...







ale żeby potem nie było...


na mnie.

[damaz]

no i kliknąłem browarkowo. 6 godzin CPU po....szło.


oddalam się, bo stosunek "trzźewego" spojżeia do tego co... "wyszło", się niebezpiecznie zmienia.


dobranoc.

[Dyzio_d]

Jechałm jak zwykle, zupełnie saammmm! Na uszach miałem - swoją muzykę, takkk mocno ...

[citan]

Chyba nie dokonywałem jeszcze wpisu w tym wątku... to może teraz. Piwo w lodówce, l_ewy w drodze a ja właśnie przesłuchuję: Serj Tankian - Elect The Dead Symphony.

[citan]

I co znów mnie przypadł ten zaszczyt.
Właśnie sobie przesłuchuję - pierwszy raz całość - "Ian Hunter and The Rant Band, Live at The Astoria, London", i z utworu na utwór jest coraz lepiej, ehh.

[inquiz]

Piwo orkiszowe z browaru Kormoran pyszności
wiśniowe też niezłe.

[danikl]

Piwo orkiszowe z browaru Kormoran pyszności
wiśniowe też niezłe.

Moja żona twierdzi ,że Warnijskie z orkiszem jest lepsze .Ja polecam Lwówek książęcy i Raciborskie