Arno pisze:
Bilex, nie ma co się oszukiwać, człowiek zakochany nie zauważa wad ukochanej.
Arno drogi, przeca w naszym wieku to najwspanialsze, żeby patrzeć sercem. Na mesia będzie czas - choć mam nadzieję, że mnie to ominie.

STI jest piękne tylko dlatego, że to STI. GT jest piękniejszy. Wiśnia jest tak popieprzona, że aż cudowna - ja jej nie sprzedam chyba. A Twoje majtkowe STI? No kaman.
Z drugiej strony i na odwrót to właśnie "dorosłość" pozwala nam się zachwycać i nie przejmować pierdołami - jak młodzieńcy przeglądający tabelki z koniami mechanicznymi. I co z tego, że lancera można podkręcić do 400
Po trzecie primo, podobnie jak marki samochodowe, ja (tylko w skali mikro mikro), i zapewne z 50%* forumowiczów, żyję z próżności ludzkiej

Klientów mi nie odbieraj.
zmieniłem, żeby zara świętego linczu nie było 