"Goooooooool! A nie...to tylko boczna siatka..."

[danikl]

[Alan, Alan, Alan!]

[Alan, Alan, Alan!]

BTW jakiś Orlen laska zamknęła na katowickiej, bo kibole lecą. Kolumna 12 radiowozów czekała gdzieś tam. Piękna ta piłka, na wszelki wypadek pojechaliśmy na stację w przeciwnym kierunku, posag wiezłem do mniasta

[FUX]

remek, cóś się dzieje?

[burat]

widać ,że w Krakowie już się cieszą z tego ,że będą dalej ze sobą grać i dziś jakieś grupki jednych do drugich przyszły z podziękowaniami

[Kruszyn]

burat, nawet jeden nie przeżył wizyty .

[barton]

widać ,że w Krakowie już się cieszą z tego ,że będą dalej ze sobą grać i dziś jakieś grupki jednych do drugich przyszły z podziękowaniami

słabo to będzie jak trafią na takie kłucie osoby postronne...

[burat]

bandy pojebów bo inaczej nie można

[Konto usunięte]

Powinienem w piękny dzień... ale to coś tak tematycznego

Jadę w poniedziałek na mecz anglia-meksyk na wembley

[Witek]

Jadę w poniedziałek na mecz anglia-meksyk na wembley

O to ten, który zburzyli.


Ja w sobotę widziałem przemarsz kibiców jakiegoś kolejarza przez pół Poznania, bo coś tam wygrali. W sumie pokojowo szli, nawet dzieci i kobiety były, ludzie w garniturach, tylko pół miasta zamknęli.


Bilex, czy to przypadkiem ten twój beznadziejny klubik nie będzie miał teraz długów?

[vicu]

jakiegoś kolejarza przez pół Poznania

Kolejorza, nie kolejarza

[Witek]

vicu, ooo! To, to! Krzyczeli "Kolejorz z Pyrlandii" i byli ubrani na niebiesko-biało mimo, że tramwaje mają zielono-żółte.

[Przemeq]

Znów Barca. Ale dobrze.

Real patałachy.

PS Legia gol

[vibowit]

Znów Barca. Ale dobrze.

Real patałachy.

Bilex, czy to przypadkiem ten twój beznadziejny klubik nie będzie miał teraz długów?

Ech.. Wy zawistnicy. To właśnie przez takie teksty potem mamy przemoc na stadionach i ulicach miast.

Ja chciałem Realowi pogratulować, ponieważ zasłużył na to drugie miejsce.

A co do Lecha to moim zdaniem to dobrze dla naszej ligi, że w końcu Wisła została zdetronizowana. Może w końcu ktoś przezwycięży tę niemoc w pucharach. Tak, tak... zdaję sobie sprawy, że te nadzieje raczej biorą się z serca, nie z głowy.

[Bilex]

No dobrze. Tydzień minął, trochę ochłonąłem... to wam odpowiem złośliwcy

Bilex, czy to przypadkiem ten twój beznadziejny klubik nie będzie miał teraz długów?

Mój drogi Witku (homofobię schowaj sobie w kieszeń )
Otóż spieszę Cię poinformować, że mój klub zarobił dotąd na sprzedaży koszulek Krystyny dokładnie tyle ile on kosztował.
Także nie martw się, jakoś sobie radzimy

Real patałachy.

Mam nadzieję, że ten sam żarliwy sposób kibicowania będziesz prezentował na Ł3 a że siedzę krzesełko obok - to sprawdzę

Ja chciałem Realowi pogratulować, ponieważ zasłużył na to drugie miejsce.

Ja również chciałem im pogratulować. Walka była ostra do samego końca. Obie drużyny kończyły sezon z niezwykłą liczbą punktów i strzelonych bramek. Niestety Barcelona była lepsza w bezpośrednich starciach (choć w pierwszym meczu zabrakło naprawdę niewiele) i słusznie jej się mistrzostwo należy.

Parafrazując kibiców Arsenalu: In Jose we trust!


Dlatego dzisiaj z dużym zaangażowaniem będę dopingował Inter!

A wy, dziewczynki, szykujcie się na taką rozmowę za rok o tej samej porze...

[Witek]

Mój jeszcze droższy Bilexie, nie zapomnij tylko, zwłaszcza za rok, w jakim stylu wygrała Barca. W ofensywnym, ładnym, nigdy nie grając na 1:0, ani nie murując bramki niczym drugoligowa drużyna.

[FUX]

Inter rzondzi, na razie...

[pablito]

Inter rzondzi, na razie...

I niech tak zostanie,dla widowiska porosze jeszcze ze 2 brameczki.

[pablito]

No i brawo Jose jeden z najlepszych trenerow,Milito 100% skutecznosci,to co zrobil przy drugiej bramce to majstersztyk

[liwit]

jaki był wynik?

[Godlik]

jaki był wynik?

Jakieś 2:0
Ale nie wiem kto grał

[pablito]

Wlasnie zobaczylem ponowny upadek Polskiej Pilki Noznej.6-0 to juz presadzili

[barton]

pablito, piłka pokazała, że może upaść.....leżąc (w sumie to chyba zaczynam żałować, że tej komedii z hokejowym wynikiem nie oglądałem)

[vibowit]

(w sumie to chyba zaczynam żałować, że tej komedii z hokejowym wynikiem nie oglądałem)

Oj tam komedii. Po prostu Hiszpanie pokazali, gdzie jest teraz nasze miejsce w szeregu. To nie jest przypadek, że my nie jedziemy na WC, a Hiszpanie będą walczyć, mam nadzieję, o złoto.

[Bilex]

Oj tam, czepiacie się...

Jako osoba, która kocha piłkę nożną - nigdy, ale to NIGDY nie oglądam towarzyskich spotkań polskiej reprezentacji. Szkoda czasu.
Meczów o pietruszkę - też nie.

Dzisiaj zrobiłem wyjątek, bo ciekaw byłem w jakiej formie jest mój faworyt na MŚ. Otóż uspokoiłem się - bo ewidentnie w dobrej.
Co do naszej reprezentacji, to pan Trzepak - mówiący dzisiaj wyjątkowo do rzeczy, orzekł, że polscy zawodnicy z ligi po raz pierwszy w życiu mieli okazję zobaczyć jak wygląda tempo prawdziwego meczu piłkarskiego. I trochę ich to zaszokowało. Miejmy nadzieję, że skłoniło również do refleksji...
(Ale nie takiej jak pana Zielińskiego - wówczas obrońcy w niedługo potem trenera, po przegranym meczu Legii z Valencją 6:1 kiedy na pytanie dlaczego zawodnicy hiszpańscy są o dziesięć klas lepsi, odpowiedział: bo oni się z tym rodzą... )

Reprezentacja nasza ("w budowie") składa się z młodych zawodników, głównie z polskiej ligi i nie można było spodziewać się innego wyniku w konfrontacji z mistrzami Europy. Wieszanie psów nie ma więc sensu. Przyjdzie na to czas za dwa lata - kiedy okaże się, że mimo usilnych starań pana Smudy - nasi piłkarze po prostu się "z tym nie rodzą".
Obym się mylił.