Ciemnogród

[LouCyphre]

Wiecie co ? Syrop z tego wątku, to w kraju moich marzeń powinien być przekuty na coś a'la podręcznik dla młodych rodziców, dostępny zaraz po zawarciu związku / sakramentu małżeństwa...taka alternatywa dla nauk przedmałżeńskich jakiegokolwiek kościoła dla białych i innych normalnych.


P. S. Dotyczy jedynie małżeństw, które wcześniej nie miały...chociaż dzieci

[Grzegorz]

Eeee, dla mnie inny syrop z tego wątku. Że Arno czasem musi coś na czarnych nabzyczeć (może mu wtedy lżej na duszy tfuu głowie) i jak ktoś w wieku 15-17 nie myślał tylko o bzykaniu to jest nienormalny. W sumie nuda.. Że WiS któryś raz z kolei chwali się liberalnym wychowaniem i dodatkowo tym, że jego latorośl zainicjowała, ciekawa rzecz mówić o tym na publicznym forum .. No i że Gal jak zwykle wkraczając do akcji kładzie wszystkich na łopatki, co nieźle się czyta ;)

[WiS]

ciekawa rzecz mówić o tym na publicznym forum

Kiedyś królowie inicjowali publicznie, w otoczeniu dworu, kleru i nawet zaproszonych rajców miejskich. Ja tak w imię przywracania europejskiej Tradycji i powrotu do korzeni...

Liberałom i socjałom na pohybel.

[vibowit]

Szczególnie tym ojcom córek, którym popsułem błogostan...

Chciałbyś.

Liberałom i socjałom na pohybel.

Tak czułem, że to musi być podszyte konserwatyzmem.

[Gal]

WiS napisał(a):Liberałom i socjałom na pohybel.


Tak czułem, że to musi być podszyte konserwatyzmem.

To monarchista.

[WRC fan]

Uznalismy, ze lepiej, zeby to robili w domu niz gdzies na trawie w lasku.

Chwila, chwila - co jest złego w bzykaniu się na łonie natury ?

[devlin]

O tej porze roku?

[ky]

Chwila, chwila - co jest złego w bzykaniu się na łonie natury ?

Komary.

r.

[devlin]

O tej porze roku?

[ky]

O tej porze roku co innego kłuje w goły zadek: Dziadek Mróz :P

r.

[FUX]

Jaka zima i dziadek mróz?
pozostają jeszcze samochody; w koncu to forum motoryzacyjne...

[Konto usunięte]

IMHO Arno chodziło o korzonki. Sam pewnie uskuteczniał i go teraz na starość rwie

[esilon]

od korzonków to chyba tylko pokrzywy gorsze są

[Doxa]

„Osoby, które popierają procedurę in vitro, stoją w jawnej sprzeczności z nauczaniem Kościoła Katolickiego, zatem nie mogą przystępować do Komunii Świętej” - przypomniała Rada ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski.

Acha... . Tego nie wiedziałam.

[FUX]

Syn wspominał, że juz tydzień temu była o tym mowa, więc widać, że bardzo to KK boli, skoro sie powtarzają...
Jakaś synergia czyjejś kampanii wyborczej ?

[Azrael]

W sumie to zdrowe że robią porządki na swoim podwórku, tylko nie rozumiem czemu tak wybiórczo.

[Doxa]

Kurcze, ale jakie to jest niesprawiedliwe .
Co ma teraz powiedzieć taka np. babcia wnuczka poczętego tą metodą? Kocha go całym sercem przecież. Kocha też chodzić do kościoła, jest tam co niedzielę, przyjmuje komunię, każdy dzień zaczyna i kończy modlitwą, bo rzeczywiście głęboko wierzy w Boga. Kogo teraz ma się wyprzeć?

[Witek]

Kogo teraz ma się wyprzeć?

Tego kto się jej wyparł?

[Bilex]

„Osoby, które popierają procedurę in vitro, stoją w jawnej sprzeczności z nauczaniem Kościoła Katolickiego, zatem nie mogą przystępować do Komunii Świętej” - przypomniała Rada ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski.

Acha... . Tego nie wiedziałam.

A. No to dobrze, że nie przystępuję. Właściwie wiem też już teraz dlaczego w ogóle nie chodzę do kościoła... Damn.

[Azrael]

Doxa, babcia nie ma problemu - można kochać takie dzieci (to znaczy wg. kościoła można - to nie moje poglądy). Problem jest z procedurą ("nadliczbowymi zarodkami") nie z dziećmi.

[Doxa]

Azrael, ja wiem że można kochać. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Ale żeby być w zgodzie z KK, powinna teoretycznie stanąć naprzeciwko dziecka i powiedzieć : jestem przeciwna metodzie twojego poczęcia.
Kogo na to stać?

[Azrael]

Doxa, chrześcijaństwo - także katolicyzm jest jedną z religii które promują coś co w etyce nazywa się heroicznym standardem moralnym - innymi słowy - nikt nie pyta czy na nakazy religii stać większość wyznawców, nakazy jako takie pochodzą z pism objawionych (interpretowanych przez hierarchię) i nie podlegają dyskusji.

Swoją drogą akurat to co podajesz to chyba nie jest jakaś szczególna ekstrema wśród tych nakazów, w końcu status takich dzieci jest zbliżony do dzieci nieślubnych czy pochodzących z gwałtu - jedne i drugie są poczęte w grzechu. Problemem jest nie sam status etyczny dziecka a moralna odpowiedzialność rodziców (i personelu medycznego) za los pozostałych zarodków które powstają podczas stosowania procedury.

Pamiętam że pewien filozof zaproponował kiedyś (w związku z rozważaniami przez kościelnych etyków kwestii losu istniejących już zarodków) że kościół powinien zaproponować program "1000 łon na tysiąclecie" w celu urodzenia istniejących zamrożonych w azocie zarodków w ośrodkach in-vitro, był też łaskaw zaproponować żeby urodziły je zakonnice - dość karkołomny pomysł który wywołał pamiętam wiele oburzonych spojrzeń pełnych grozy ;)




Ale mówiąc poważnie ta nauka ma relatywnie mało przerażających albo paradoksalnych konsekwencji. Zdecydowanie gorsze pod tym względem są te które np. każą pozwalać na śmierć ludzi którzy mogliby być całkiem zdrowi np. w imię tzw. obrony świętości życia.

[WRC fan]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=euXQbZDwV0w

Miałem dać do "Dla rozluźnienia..." ale tu też pasuje.

Choć sama sytuacja nie jest za bardzo zabawna.

[owoc666]

Piękne!

[ky]

Miałem dać do "Dla rozluźnienia..." ale tu też pasuje.

Nie zastanawia Cię, skąd ta perfekcyjna znajomość szczegółów? ;))

r.