Mazury, łódka, Rajd Polski

[damaz]

zdrowy Kruszyn



















edit:
i co, czy jeden emotek nie jest wart 100 słów?

[jarmaj]

Dielnyś.

Nie.

Ale będę się bardzo starał.

[Doxa]

2 godziny do brzegu? No proszę Cię, gdzie my mamy takie jeziora?

Niedługo wystarczy 2 minuty z jednego końca na drugi jak dalej będzie tak jak jest, parki narodowe gdzie nie spojrzysz i powaleni ekolodzy . Tataraku wycinać nie wolno, olszyny też nie wolno ruszać . Pamiętam jak wyglądały jeziora 10-15 lat temu, a jakie są dzisiaj. W jednym kąpałam się jeszcze te kilka/naście lat temu, dziś nawet się do niego nie dojdzie

Ale Wam fajnie, zazdroszczę wypadu

[Kruszyn]

damaz, absolutnie masz rację

[owoc666]

Właśnie dlatego, że ludzie tak robią, to potem nurkujesz i wypływając się dziwisz, że masz czyjś placek na czole.

Poryczałem się ze śmiechu .


I już wiem, dlaczego mnie nie ciągnie na Mazury .

[FUX]

Konto usunięte, i dlatego omijam narodowe wody szerokim łukiem. jeszcze mnie pijany żeglarz czy motorówkarz rozjedzie i co...
Za ciasno, Panie, za duzo różnych rzeczy plywa...
Krypy do czarteru np. w Cro mają toalety, ale plywające klocki na wodzie równiez można spotkać...
Przykre.

[Doxa]

Bleh
Dlatego śmieszy mnie zakaz kąpieli psów na różnych akwenach. Zwierzę w ciągu tych kilku minut nie załatwi się w wodzie, a człowiek tak.

[jarmaj]

Tak żeby może skończyć już te gów....ne tematy to napiszę, że skład już jest pełny i póki co miejsc już nie ma.

[Grzesiek_67]

jarmaj,
idż na całość, idż na całość, idż na całość

[Konto usunięte]

Tak żeby może skończyć już te gów....ne tematy to napiszę, że skład już jest pełny i póki co miejsc już nie ma.

Zawsze można się wpakować do drugiej łódki

[Chloru]

Zawsze można się wpakować do drugiej łódki

Podglądacze

[pablito]

Witam chlopaki i dziewczyny,jarmaj wybrales dobra lodke.Nie polecam spania na dziobie bo nie ma czym oddychac mimo okienka,2 srodkowe koje sa najlepsze.Ostatnie miejsca na rufie to spanie na dworze poprostu ale jest ok tam mozna nogi wyciagnac ale komarzyska dadza znac o sobie.siku i kupa mozecie wziac kibelek chemiczny na dwojke co do jedynki to zazwyczaj za burte chlopcy za foczek byle nie tak by zawialo do lodzi kobietki na rufe przy silniku tam macie takie zejscie,jesli nie wezmiecie kibelka pozostaje sranko na wyspach nie musisz jarmaj dobijac wierze ze kazdy z was dobrze plywa.Co do lodzi jeszcze spokojnie da sie prowadzic nawet na 4 to wdzieczna lodka niezbyt ja bedziesz trzymal caly czas na ostrzeniu bo jak wybierzesz do zwrotu czy innej czynnosci staje cala podloga na wodzie i nie idzie.Z manewrowaniem w portach nie ma najmniejszego problemu,silniczek daje rade.Pamietajcie zeby wziac wache czym by tu jeszcze sie podzielic,jesli jarmaj ty prowadzisz naucz na poczatku zaloge szybko sciagac pale,bedziecie mieli linie wysokiego napiecia i kilka kanalow gdzie z postawionymi szmatami nie przejdziecie,zreszta co ja tu bede gadal przeciez jarmaj to sternik.Moze na koniec jeszcze cos milego sprawdzcie akumulator bo jak padnie to swiatla nie zobaczycie a naladowac w porcie jest ciezko przedluzacze itp,w 2 tylnich bakistach zmiesci sie conajmniej 100 browarow i sporo zarcia proponuje je tam trzymac gdyz to najchlodniejsze miejsce na lodzi.Pamietajcie by butla z gazem tez byla pelna bo bedzie kicha.Co do stanu Lodki jarmaj wiesz na co patrzec.Odbijaki do lodzi a nie na burty bo Was wysmieja zrzucajcie dopiero w porcie.I pamietajcie o znakach na wodzie one wazne informacje zawieraja.Powodzenia i AHOJ.

[Konto usunięte]

jesli nie wezmiecie kibelka pozostaje sranko na wyspach nie musisz jarmaj dobijac wierze ze kazdy z was dobrze plywa.

Ciężko się pływa z saperką w zębach. Bo nie zakładam, że proponujesz, żeby robili gdzie popadnie i zostawiali na wierzchu

(gównianej krucjaty ciąg dalszy)

poza tym resztę jarmaj powinien sobie wydrukować :-D

[pablito]

jesli nie wezmiecie kibelka pozostaje sranko na wyspach nie musisz jarmaj dobijac wierze ze kazdy z was dobrze plywa.

Ciężko się pływa z saperką w zębach. Bo nie zakładam, że proponujesz, żeby robili gdzie popadnie i zostawiali na wierzchu

(gównianej krucjaty ciąg dalszy)

poza tym resztę jarmaj powinien sobie wydrukować :-D

Fido nie na kazdej wysepce jest kibelek gorszy lub lepszy wiec nie ma strachu,tylko szkoda by jarmaj za kazdym razem podchodzil do wyspy to wcale nie jest fajne gdy towarzystwo jest juz ululane.A jesli juz nie chcecie plywac wezcie trzy kibelki chemiczne,laczy sie to z kosztami ale w cywilizowanych portach wymienicie je na nowe i sprawa zalatwiona,sikania nie ogarna i tak wiec tu Fido masz racje.

[Konto usunięte]

pablito, ok, to brzmi sensownie

[pablito]

Jesli macie jeszcze jakies pytania chetnie pomoge Wam przyblizyc te slodkie plywanie Zagloweczka,no i nioech Wam pogoda dopisze,niech dmucha na maxa a slonko niech swieci bo nie ma nic fajniejszego gdy cieply wiatr owiewa policzki,ale sie rozmazylem,moze i ja w tym roku zdaze na rejsik.

[jarmaj]

pablito, dzięki za rady, myślę że damy radę - jakby zsumować, to pewnie by wyszło że na rejsach po Mazurach wiele miesięcy spędziłem.

Zresztą to nie będzie jakiś rejs, tylko trochę pokręcenia się po Nigocinie lub Kisajnie pewnie, bo czasu mało, więc zapasy itp nie grają raczej roli. W sobotę i niedzielę to bardziej będzie kwatera, niż łódka, bo jedziemy na rajd.

[hornet]

jarmaj, sprawdź proszę knajpkę w Sztynorcie bo słyszałem, że zamknięta Zazdroszczę i życzę pogodnego wypadu...

[pablito]

W takim razie Ahoj i dozobaczenia na odcinkach bede Was wypatrywal.Pozdrawiam

[Kruszyn]

hornet, jak "Zenza "to juz dawno zamknięta. Ostatnio jak byłem to na górze była restauracja a na dole winiarnia . To juz nie to samo miejsce jak kiedyś.

[pablito]

Kruszyn ale Zenza powinna byc otwarta w tamtym roku byl remoncik ale nadal jest sala biesiadna gdzie graja szanty i mozna pic do rana.Atmosfera jak zawsze fajna a wystroj tylko troche odbiega od starego pirackiego mordobicia

[hornet]

Tego się obawiałem... Tragedia!!!! Klimat był piękny, w sumie to jedyne miejsce w całej mojej karierze alkoholizowania się, gdzie zdarzały mi się zaniki pamięci

[Kruszyn]

pablito, ja jak byłem to była winiarnia.... O śpiewaniu czy graniu na gitarach można było zapomnieć. Nie można było również puścić szant ani żadnej muzyki w barze , bo małe dzieci właściciela spały nad zenzą Po przeżyciu pierwszego szoku zaczęliśmy "przekonywać" właściciela do cicho grającej muzyki ,pod groźba przeciągnięcia pod kilem (znaczy mieczem) Na szczęście groźba niezapłacenia rachunku w całości spowodowała odkurzenie głośników ...
Jedno czego nie można zarzucić właścicielowi to super obsługa...znaczy urocze i śliczne kelnerki

[pablito]

Kruszyn no to teraz mozna sie zbarlozyc ,wystroj sali jest kapitanski,szmaty na suficie loze takie wiesz nowoczesne ale lawy drewniane,ja wiem ze kiedys to byl bar byla muza spod sciany i mnostwo zeglarzy sam musialem przepraszac za zle zachowanie bo ktos mial tam spotkanie integracyjne a my bylismy 4 lodziami i po kilku glebszych to my mielismy integracje,kolege zabrala Policja a ja zostalem wniesiony na poklad ale bylo super
ale mysle ze jarmaj zweryfikuje nasze zdania gdyz bedzie na miejscu.

[Kruszyn]

Jak polecicie do Sztynortu to w piątek gra EKT-Gdynia a w sobotę Mietek Folk.