To po co latał po tarkach jak, nie przymierzając, Hamilton? ;>vibowit pisze: Maka to nie jest kierowca torowy, ale też nie jest to pierwszy lepszy kierownik z naszego PPZM, żeby go z wrażenia, że ma wykręcić dobry czas miało miotać po całym torze.
Gdyby nie zależało, to by nie polecieli z nim do mediów.vibowit pisze: A gdyby Subaru tak bardzo zależało na nabiciu jak najlepszego czasu na Ringu, to pewnie zatrudniliby jakiegoś speca od jeżdżenia w kółko.![]()
Nono. Ale polega też na tym, żeby ukończyć próbę i nie zabić sprzętu/opon, bo od tego też czas zależy. Bo wiesz, jest jeszcze Lesio K. on często zbliża się do limitu :)jarmaj pisze: Czy przypadkiem szybka jazda nie polega na tym, żeby starać się jak najbardziej do tego limitu zbliżyć i go nie przekroczyć? Może zrobił to co powinien?![]()
A potem poszliście marudzić, że Loeb i s-ka jeżdżą na okrągło, i trzydzieści lat temu to były boczury? ;)eMTi pisze: zwłaszcza na szutrach, lodzie i śniegu![]()
r.