
Ale SJS proponowany przez SIP zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Można powiedzieć, że późno, że afera, itd. Ale zupełnie mnie to nie interesuje. Fajnie, że na drogach pojawi się sporo ludzi po takim szkoleniu (z odpowiednio dużym dystansem do swoich własnych umiejętności). I za to plus dla SIP.
Skoro państwo nie wymaga dodatkowych szkoleń, to może takie akcje coś zmienią.