uszczelka pod głowicą

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
Adam M.
2 gwiazdki
Lokalizacja: Mississauga, Ontario.
Auto: 05 Subaru Legacy Wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 21 lip 2010, o 18:49

Czy tam gdzie jestes nie ma zadnego serwisu zdolnego zrobic ten test ???
Jak sie okaze ze wszystko w porzadku z CO2 to moze bedziesz spal spokojniej ?



tzd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 21 lip 2010, o 18:51

Azrael pisze:A nie prościej zrobić test za parę zł zamiast gdybać?
jak dość powszechna opinia głosi, test na co2 nie daje do końca miarodajnych wyników.
przecież ponoć może to być uszczelka, może być pęknięty blok, lub mikropęknięcia w chłodnicy...
tak przynajmniej słyszałem?

ja jeździłem po pozytywnym teście na co2 jeszcze ponad pół roku, wcale się (i GT-ka) nie oszczędzając, i nic się nigdy nie zagotowało, aż do momentu wypadku (jednakże to nie co2 był jego przyczyną).

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 21 lip 2010, o 18:58

witam!
panowie co bedzie opisze bo moze znowu to nic strasznego dobrze ze znam juz czarny scenariusz i jego Gruby koszt. Jesli o kaze sie to cos innego i tak przyjme to na klate...

...szkoda tylko ze te grube kilometry a potem serpentynki w gorach nie smigne Forkiem jakom sobie wymazyl tylko poczciwa meriva zoneczki. zal/wstyd.
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 21 lip 2010, o 19:16

tzd pisze: jak dość powszechna opinia głosi, test na co2 nie daje do końca miarodajnych wyników.
przecież ponoć może to być uszczelka, może być pęknięty blok, lub mikropęknięcia w chłodnicy...
tak przynajmniej słyszałem?

ja jeździłem po pozytywnym teście na co2 jeszcze ponad pół roku, wcale się (i GT-ka) nie oszczędzając, i nic się nigdy nie zagotowało, aż do momentu wypadku (jednakże to nie co2 był jego przyczyną).


To ze auto ma nieszczelne uszczelki nie znaczy ze zaraz wybuchnie, rozpadnie się czy stanie, po prostu ma nieszczelne uszczelki. Ale jak się zaczyna przy tym gotować rób robić coś w tym stylu to daje to odpowiedź dlaczego.

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 21 lip 2010, o 21:01

witam!

... pogdybajmy jeszcze, skoro to chipotetyczna uszczelka to dlaczego rano jadac kolo 160km/h nic nie bylo nic nie roslo choc temp. byla kolo 25C a dopiero po meczacym nieco sprincie po miescie i przycisnieciu poza miastem do 160km/h przy temp. zewn.35C dopiero wskazowka zaczela sie podnosic ???

...wiem, wiem nie naprawia sie przez internet (umowilem sie juz na wizyte).
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

LORD VADER
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: WuWuA
Auto: 3TURBO
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 21 lip 2010, o 23:39

Azrael pisze:Zrobić test, jak wyjdzie pozytywny naprawić silnik.


Kolejny przykład "oszczędności" na LPG.
Kuba dobrze zalozona i dobra instalacja, nie robi krzywdy silnikowi, co nie zmienia faktu ze auto to nie kuchenka :mrgreen:

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 22 lip 2010, o 14:15

witam!

...dzis rano mimo jazdy kolo 140 nic wskazoweczka nie drgnela ale po poludniu bedzie pewnie pewnie inaczej...

...co zaobserwowalem rosolu w plynie chlodnizym nie ma, kluski nie plywaja jedynie zapach plynu podchodzi spalenizna a moze to tylko subiektywne odczucie ??? autko idzie do doktora w przyszlym tygodniu co bedzie wyjdzie ale gruba kaska na leczenie to duze obciazenie w chwili powrotu z urlopu (kiedy w kasie pustki) :lol:
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 lip 2010, o 13:19

witam!

...bezczynnosc mnie wkurzala wiec spuscilem plyn, rozebralem chlodnice,zdjolem intercooler i dobralem sie do przewodow od nagrzewnicy i wszystko sumiennie wyplukalem karcherem liczac ze jesli sa jakies syfy w plynie chlodzacym to wyplyna...
...po tej operacji nalalem nowego petrygo (nie popelnilem tu aby gafy, nieznam sie ???) ale po odpaleniu autka i nagrzaniu do temp. chlodnica rozgrzala sie bardzo, wentylatory odpalily i dlugo pracowaly ale przewod gruby na dole chlodnicy od strony kierowcy czyli ten co powinien (chyba) doprowadzac do silnika juz schlodzona ciecz byl chlodny ??? dlaczego ??? czyzby jednak termostat gdzies szwankowal ???
tomasz
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

Adam M.
2 gwiazdki
Lokalizacja: Mississauga, Ontario.
Auto: 05 Subaru Legacy Wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 lip 2010, o 23:03

Czy to znaczy ze chlodnice plukales sama woda ?
Jak juz ja miales na wierzchu to warto bylo dac do warsztatu naprawy chlodnic na plukanie.

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 25 lip 2010, o 15:59

Adam M.
Adam M. pisze: Czy to znaczy ze chlodnice plukales sama woda ?
Jak juz ja miales na wierzchu to warto bylo dac do warsztatu naprawy chlodnic na plukanie.

...czasem odnosze wrazenie iz dla kolegow ktorzy to maja warztat serwisowy subaru pod nosem wszystko jest mozliwe (bez zlosliwosci) ostatnio pomieszkuje pod Ostroleka a wiec do Bialegostoku lub Warszawy czyli do najblizszego warsztatu jest prawie 200km a fakt iz chlopcy pracuja do b.przyzwoitej 17-stej i nie ma wyjatkow a w sobote to zapomnij (mozna to zrozumiec) to gdzie ja mam podrzucic niby auto na godzinke lub dwie by cos poprawic ??? ...najblizszy warsztat ktory cokolwiek kuma z trudniejszych aut (nowszych/elektornicznie/silnikowo) jest ok.30km a ten subaru nie robil co uczciwie przyznaje...

...tak Adamie wolalem sam przeplukac chlodnice sama woda karcherem niz nic nie robic i jezdzic kolejny tydzien autem w takim stanie... (nieznanym, krzywdy mu nie zrobilem).
...po zalaniu nowym plynem wszystko dziala poprawnie ale i pogoda sie poprawila (ochlodzenie) to i trudniej bedzie go przygotowac. umowilem sie ze zbyszkiem na piatek i jak bede lecial do w-wy to postaram sie troche wysilic silnik moze temperatura sie podniesie bo wczoraj mimo wysilkow nic nie drgnela (ale to napewno przedwczesna radocha).
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

Adam M.
2 gwiazdki
Lokalizacja: Mississauga, Ontario.
Auto: 05 Subaru Legacy Wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 25 lip 2010, o 17:33

To prawda, zapominam ze nie wszyscy mieszkaja w duzych mioastach.
Do chlodnicy mozna bylo wlac plyn do czyszczenia kibelkow, pozwolic mu sie tam pogotowac troche i przeplukac potem woda, niekoniecznie pod cisnieniem a raczej z weza ogrodowwgo.
To samo mycie samochodu - myjki cisnieniowe powoduja dostanie sie wody a z nia rdzy w zupelnie nieprzewidziane miejsca ( np lozyska kol ).

LORD VADER
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: WuWuA
Auto: 3TURBO
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 25 lip 2010, o 23:27

a odpowietrzyles uklad :?:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 25 lip 2010, o 23:34

Adam M. pisze: To samo mycie samochodu - myjki cisnieniowe powoduja dostanie sie wody a z nia rdzy w zupelnie nieprzewidziane miejsca ( np lozyska kol ).
mamy myć samochody płynem do czyszczenia kibli?? :o

:-p

Adam M.
2 gwiazdki
Lokalizacja: Mississauga, Ontario.
Auto: 05 Subaru Legacy Wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 26 lip 2010, o 00:46

Postaraj sie czytac ze zrozumieniem, plyn dotyczyl mycia chlodnicy, myjka cisnieniowa mycia auta.

tzd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 26 lip 2010, o 07:51

Adam M. pisze:zapominam ze nie wszyscy mieszkaja w duzych mioastach
Jeśli Trójmiasto z przyległościami należy do dużych miast, a w sumie można by uznać, że blisko nam do miliona mieszkańców, to i tak niewiele zmienia -
a) mało jest u nas warsztatów ogarniających subaru (chłodnica to może nie jakiś specyficzny przypadek, ale piszę ogólnie)
b) prawie wszystkie warsztaty o 17 kończą pracę,
c) a cywilizowani ludzie często pracują też właśnie do 17 i mają problem by dojechać do warsztatu bez urlopu, a nawet jeśli, to są na wypizdowie :) i bez auta - gdyby chcieć je tam zostawić - ciężko wrócić do domu/pracy,
d) trudno w dużym mieście poradzić sobie bez auta, a cywilizowani ludzie często mają tylko 1 auto :) i zostawienie w serwsie "na parę dni na sprawdzenie" to często też problem.

To taka luźna uwaga, oczywiście nic osobistego.

Oczywiście koledze życzę powodzenia z Forkiem. Mój też kiedyś był serwisowany na B22 i póki co wszystko mechanicznie z nim ok :) ale już jest "po uszczelkach".

Adam M.
2 gwiazdki
Lokalizacja: Mississauga, Ontario.
Auto: 05 Subaru Legacy Wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 26 lip 2010, o 17:21

No to u nas troche lepiej, warsztaty pracuja dluzej w niektore dni tygodnia, gdy zostawisz samochod u dealera to odwioza cie do domu, albo dadza rentala / demo do uzytku na czas naprawy, a zwyczajni ( nawet niekoniecznie cywilizowani ) ludzie maja co najmniej 2 samochody.
Minusem tego sa gigantyczne korki wszedzie.

Istreed
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forek XT 03'
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 26 lip 2010, o 19:35

Tadaoando apropo gąbek miedzy chłodnicami nie mam ich od jakiegoś roku i temperatura jest bez zmian, żadnych skoków itp.
Tyle że ja mam 2.0XT ;-)

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 26 lip 2010, o 19:37

Adam M. pisze:No to u nas troche lepiej, warsztaty pracuja dluzej w niektore dni tygodnia, gdy zostawisz samochod u dealera to odwioza cie do domu, albo dadza rentala / demo do uzytku na czas naprawy, a zwyczajni ( nawet niekoniecznie cywilizowani ) ludzie maja co najmniej 2 samochody.
Minusem tego sa gigantyczne korki wszedzie.
no tak, ale u was GoTrain nie dojeżdża wszędzie :mrgreen:

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 27 lip 2010, o 15:43

Istreed pisze: Tadaoando apropo gąbek miedzy chłodnicami nie mam ich od jakiegoś roku i temperatura jest bez zmian, żadnych skoków itp.
Tyle że ja mam 2.0XT
...powiem tak koledzy po plukaniu i nizszej na zewnatrz temp. nie moge doprowadzic auta do zagrzania, a chcialem sprawdzic czy nadal jest ten defekt ...watpie jednak iz to pomoglo (przedwczesna ma radosc) chociaz chcialbym by tak bylo... lece do wwy w piatek to trasa kolo 150-200km powinien sie troche zmeczyc moze sie przygrzeje wtedy odstawiam do zbyszka z bajecznej jak sie umowilem. jesli nie uda mi sie ten zabieg rozpatrze ryzyko wyjazdu wlasnym autem na wakacje/urlop.

pozdrawiam
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

tadaoando
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WA, WO, LRY
Auto: SFXT MY14+SI RS MY10
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 11 sie 2010, o 20:22

witam!

... coz moge powiedziec jestem juz po:
... jezdzie do warszawy z usilna proba zmeczenia auta by temp. sie podniosla- bezskutecznie :-)
... jezdzie na urlop oraz blizko 2tys. km (z czego ok.300km po gorkich serpentynkach)- bez najmniejszego drgniecia lub zadyszki
... po milym spotkaniu z kolega tzd, jeszcze raz pozdrawiam- szerokosci
... po sprincie z radomia do wwy srednio 140km/h- bez zadyszki
... po wizycie/przegladzie u JAKO, gdzie caly dzien gadalismy i troche tez czyscilismy reduktor zaflugany jakims syfem z paliwa choc tankuje tylko na tzw. DOBRYCH stacjach paliw najczesciej na shellu- pomoglo
... mysle ze to byla chwilowa niedyspozycja mojego forka, a w gorach wierzcie sprawil sie dzielnie bo czesc drog to nadaje sie tylko nadal do ostrego off roadu. :giggle:
(K) GRILL wersja STI/ CROSS/ SPORT ten w kratke, zderzak tez przytule !!!

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 11 sie 2010, o 20:41

tadaoando,
no widzisz. I po co tyle paniory było ?

:-)


Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: uszczelka pod głowicą

Post 11 sie 2010, o 21:01

ojtam ojtam, paniory trochę nigdy nie zaszkodzi,

ot tak, dla zdrowotności

:mrgreen:

majster
0 gwiazdek
Auto: inne
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 18 wrz 2010, o 01:41

W SUBARU TURBO NAJSZYBSZYM SPOSOBEM NA SPRAWDZENIE CZY WYWALIŁY USZCZELKI POD GŁOWICĄ JEST PRZEĆWICZENIE CIEPŁEGO AUTA NA JAKIEJŚ PROSTEJ I PO ZATRZYMANIU NIE GASIĆ SILNIKA I W PLASTIKOWYM ZBIORNICZKU WYRÓWNAWCZYM PRZY CHŁODNICY NALEŻY SPRAWDZIĆ CZY NIE BĄBLI NADMIERNIE BO TO ZNACZY ŻE DOSTAJĄ SIE SPALINY .W PRZYPADKU TYM WZRASTA TAKŻE NADMIERNIE STAN PŁYNU W TYM ZBIORNIKU ALE Z TYM RÓŻNIE NALEŻY PAMIĘTAĆ ŻE PŁYN ZMIENIA OBJĘTOŚĆ OD CIEPŁA WIEĆ W JAKIMŚ STOPNIU TEN STAN I TAK ROŚNIE ALE BĄBLIĆ NIE POWINNO.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: uszczelka pod głowicą

Post 18 wrz 2010, o 08:11

majster, zechciej z łaski swojej nie drzeć ryja.

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 18 wrz 2010, o 15:41

majster pisze: W SUBARU TURBO NAJSZYBSZYM SPOSOBEM NA SPRAWDZENIE CZY WYWALIŁY USZCZELKI POD GŁOWICĄ JEST PRZEĆWICZENIE CIEPŁEGO AUTA NA JAKIEJŚ PROSTEJ I PO ZATRZYMANIU NIE GASIĆ SILNIKA I W PLASTIKOWYM ZBIORNICZKU WYRÓWNAWCZYM PRZY CHŁODNICY NALEŻY SPRAWDZIĆ CZY NIE BĄBLI NADMIERNIE BO TO ZNACZY ŻE DOSTAJĄ SIE SPALINY .W PRZYPADKU TYM WZRASTA TAKŻE NADMIERNIE STAN PŁYNU W TYM ZBIORNIKU ALE Z TYM RÓŻNIE NALEŻY PAMIĘTAĆ ŻE PŁYN ZMIENIA OBJĘTOŚĆ OD CIEPŁA WIEĆ W JAKIMŚ STOPNIU TEN STAN I TAK ROŚNIE ALE BĄBLIĆ NIE POWINNO.

Kompletny nonsens.
Brak podpisu.

ODPOWIEDZ