Konto usunięte pisze:So What!, że warto to myślę że wiem. Ciekawi mnie, co się ogólnie wynosi z takiego szkolenia (poza zachwianą wiarą we własne umiejętności so far).
Jak pisali moi przedmówcy to, co wyniesiesz zależy w przeważającej mierze od Ciebie.
SJS I stopień
Z najistotniejszych IMO rzeczy ze szkolenia wynosisz wiedzę teoretyczną w szeroko rozumianym zakresie jazdy samochodem, a więc od prawidłowej pozycji za kierownicą, poprzez prawidłowe zapięcie pasów, skończywszy na prawidłowych reakcjach na poszczególne zdarzenia drogowe. Im mniej wiesz, tym więcej się nauczysz. Im więcej wiesz - tym część teoretyczna będzie nudniejsza
Jeżeli chodzi o samą jazdę to jest to w uproszczeniu ćwiczenie w praktyce tego, co było mówione w części teoretycznej. Na co zwróciłbyś największą uwagę, tego nie wiem. Zakładam jednak, że w zakresie codziennej jazdy byłaby to kwestia prawidłowego pokonywania zakrętów, a więc ustawienie się do zakrętu, linia przejazdu, moment dociążenia przodu, moment przyspieszania itp. Chodzi o to, aby jak najlepiej wykorzystywać panujące warunki, co przy założeniu, że po szkoleniu nie będziesz jeździł szybciej (
), w może Cię w wielu przypadkach uchronić przed kolizją/wypadkiem.
Wiele dowiesz się też, w teorii i praktyce o reakcjach na sytuacje awaryjne - omijanie przeszkody w zakręcie, hamowanie awaryjne w zakręcie itp.
Bardzo istotne jest też to, że masz możliwość sprawdzenia, jak reaguje TWOJE auto. Po szkoleniu zdecydowanie lepiej będziesz wiedział, czego się po nim spodziewać.
I przede wszystkim nie traktuj szkolenia jako lekcji upalania. Jeżeli nawet jeździł ktoś bokiem itp., to traktuj to jako dodatek nadobowiązkowy, który nie zmienia istoty szkolenia, sprowadzającej się do poprawy bezpieczeństwa jazdy.