Barthol pisze:AMI, pytanie tylko, czy Europa się z tego obudzi (czy politycy będą mieli jaja coś takiego zrobić).... Niestety śmiem wątpić :(... Poprawność polityczna nas wykończy... :(
Przypuszczam, ze watpie, zeby szybko - i to nie chodzi nawet tylko o politykow, tylko o aktywistow jakichs tam humanitarnych, to jedno, a drugie, liczebnosc owych problematycznych grup, ktora to liczebnosc juz jest dosc sporawa i obawiam sie, ze dopiero oddolny odpor cos zmieni, tlyko kwestia jakim kosztem.
Bo bedzie pewnie znow duzo bredni o zbrodni nienawisci itp. - ktore to moga byc oczywiscie same w sobie problemem, ale kolejny problemem jest, ze zbrodnie nienawisci sa dostrzegane glownie u bialych Europejczykow, a czarnym, arabom itp. jak widac nic powiedziec nie mozna, bo... tez bedzie to zbrodnia nienawisci albo przynajmiej nietolerancja.
Obawiam sie, ze Europa wpedza sie w pewnego rodzaju spirale paranoi, z ktorej ciezko bedzie sie wydostac - zwlaszcza, ze kolejne pokolenia bialych Europejczykow, w odrozneniu od takich np. Arabow zajete sa glownie tym, zeby bylo na co isc do kina, gdzie sie nawalic w sobotni wieczor itp.
Obawiam sie, ze jak przyjdzie co do czego - obce kultury po prostu nas zmiazdza i nie bedziemy mieli nawet za wiele do gadania, bo bedzie juz na to za pozno.