Korki i moja nieustanna frustracja

[esilon]

Taki jest dla mięczaków.

dlatego nie mam takiego

[inquiz]

No mnie też ponoć mają uszczęśliwić buspasem na Górczewskiej i Lesznie, kiedyś tych inżynierów od ruchu będą palić na stosach. Chyba byli szkoleni za unijną kasę w kursach korespondencyjnych.
A co do korków to dopóki ludziska się nie ułożą i nie poznają nowych objazdów przez te genialne remonty to będzie źle. Na razie to kocham nową koncepcję na E. Plater, normalnie kocham jak Związek Radziecki.

[leon]

U mnie na wsi na skrzyżowaniu były światła. Jedyne we wsi.

No i były korki, więc mądrzejsi wymyślili rondo. Hurra, będzie nowocześnie i bezpiecznie. Właśnie je robią, był objazd, a dziś otworzyli właśnie skończoną połowę. I co? Jakiś TIR się zawiesił. Korek był gargantuiczny. "Uwielbiam słowo 'gargantuiczny', a tak rzadko mam okazję go użyć"

A już myślałem że na wsi będzie spokój.

[FUX]

A mnie robią obwodnicę wokół wsi...

[Adam M.]

Fido - w Toronto korki sa caly czas a ja staram sie uciec stamtad najpozniej o 11.00 ( przyjezdzam o 5 rano ).
To samo na naszych autstradach ciasno jest do 3 rano
W centrum miasta najlepszym wyjsciem jest rower.
Gorzej gdy trzeba kogos wozic.
Choc wowczas tandem moze byc wyjsciem :)

[Konto usunięte]

Adam M., brzmi hardcore'owo To ja już chyba wolę Raszyn i objazdy po błocie

[Arno]

forester Ci potrzebny mocny forester

forkiem bym się chyba nie zastanawial... tylko dobrze rozejrzał

Ale najgorsze to to, że poprostu spadło parę kropel deszczu i ludzie dostają paraliżu. A wystarczy klepnąć z lewej nogi jak przodem ryje

przodem to ryje subaru, mój nie ryje.

[Chloru]

Nie ma podsterownych aut, są tylko podsterowni kierowcy.

[Arno]

tak, ale i nie.
na mój gust wszystko zależy o stopnia napięcia na wynik.

[michal]

Qrrrrrnia, Proste mie zamykaja, Niedpodleglosci zamkli, na Lazienkowskiej buspas. Kupie tanio teleporter.

[Chloru]

Ta tobie zamkli Prostom...

[mały 5150]

Ta tobie zamkli Prostom...

Qrrrrrnia, Proste mie zamykaja

Jeszcze całkiem nie zamkli a tam już jest krwi koryto, nie wiem co to będzie jak 11-go zamkną na amen Ja po porannej 1,5 godzinnej podróży do pracy to już wściekły do tyrki wchodzę. A one za chwilę zaczną jeszce borować pod samymi oknami. Czas odnaleźć telefon do psychiatry

[Chloru]

mały 5150, dziś zrobiłem rundę wkoło Twojego biura ... żeby dojechać do siebie normalną drogą złamałem przepisy za jakies 1800 PLN i 16 punktów

Zupełnie na poważnie - kogoś zdrowo popierdoliło. Ma to trwać tylko 3 lata...

[mały 5150]

mały 5150, dziś zrobiłem rundę wkoło Twojego biura ... żeby dojechać do siebie normalną drogą złamałem przepisy za jakies 1800 PLN i 16 punktów

Zupełnie na poważnie - kogoś zdrowo popierdoliło. Ma to trwać tylko 3 lata...

Odwrócili ruch na jednokierunkowych Przyokopowej i Chrubieszowskiej ale z Grzybowskiej nie można skręcić w Przyokopową a z Karolkowej jest nakaz w lewo dla osobowych - jakiś kurwa dramat!!!

[Konto usunięte]

A czy wie ktoś czy jadąc z Woli można zawrócić na Kasprzaka na skrzyżowaniu z Karolkową i podjechać pod Teatr na Woli?

[Piter 35]

Ja pierdziu , gdzie Wy mieszkacie

[Chloru]

Konto usunięte, to się okaże 11 września jak zaczną większe wykopki. Dziś już dłubali coś przy torach tramwajowych na Kasprzaka.

Jak nie zapomnę to mogę jutro zerknąć czy ma się dać zawrócić.

[Moniqa]

kurka wodna!! to ile ja teraz będę jechać do roboty jak do tej pory jechałam Grzybowską w stronę JP II mijając Muzeum Powstania .. Jak mam się teraz teleportować?
Monitor Korkowy

[zagatka]

Ale marudzicie...nóżek nie macie, rowery nie istnieją? Tramwaje, pociągi, metro?

Pozamykane drogi to nie koniec świata - ale tak, wiem komunikacja miejska to wstyd

[Moniqa]

jak wywalczę prysznic w robocie to chętnie na pedalo :) a komunikacją dziś zamiast 20 min jechałam 1.20 (chyba przez te objazdy)

Paralotnie sobie zrobie..albo na mietle będę latać

[zagatka]

jak wywalczę prysznic w robocie to chętnie na pedalo :)

bez prysznica też się da :) kwestia odległości i prędkości jazdy.

[gruby]

Cale szczescie mieszkam w Warszawie i mnie te problemy nie dotycza...

g.

[Kruszyn]

Cale szczescie mieszkam w Warszawie i mnie te problemy nie dotycza...

Pewnie na tarchominie a pracujesz w Legionowie to Cię nie dotyczy

[FUX]

Jak ja Wam, Q... współczuję.... (żartowałem)...

[Chloru]

Kruszyn, gruby chciał tylko napisać, że mieszka w Warszawie i się nie poci