
serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
test CO2 robiłem zaraz po wymianie uszczelek i wychodził pozytywny 

Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Tak na przyszłość: widziałem, że skręcałeś głowice na starych szpilkach? Jeśli szpilki podczas dokręcania podlegają odkształceniu plastycznemu (dokręcanie o kąt, a nie momentem), to powinieneś dać nowe, bo stare mogą Ci popłynąć. Być może tu jest pies pogrzebany.
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
właśnie o kąty dokręcałem, buuuuu czemu nie założyłem nowych szpilek??
szkoda, że nie powtórzyłem testu na CO2 później,
przypuszczam, że nie, ale dla pewności spytam: do szpilek się nie dostanę bez wyjęcia silnika?


szkoda, że nie powtórzyłem testu na CO2 później,
przypuszczam, że nie, ale dla pewności spytam: do szpilek się nie dostanę bez wyjęcia silnika?
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Przy układzie przeciwsobnym śmiem wątpić...j33mbo pisze: do szpilek się nie dostanę bez wyjęcia silnika?
Dolce far niente 

Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
j33mbo, jeśli to szpilki, to nie chcę Cię martwić, ale teraz to już również uszczelka raczej kwalifikuje się również do wymiany... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
ja nie pytam o dostęp do szpilek po to, żeby je wymienić bez ściągania głowicy, tylko po to, żeby bez wyciągania silnika to potwierdzić
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
tylko, że skoro już wiesz, że jak szpilki do wymiany to i uszczelkę trzeba by dać nową, to już wiesz, że tej uszczelki nie wymienisz przecież bez wybebeszania silnika... Ale może się mylę... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Mogę się założyć że się da. Być może wymaga to złamania ręki w trzech miejscach, ale się da.eMTi pisze:... że tej uszczelki nie wymienisz przecież bez wybebeszania silnika... Ale może się mylę...
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
karol45451
- 0 gwiazdek
- Auto: subaru legacy
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
W wolnossącym 2,2 z 93r da się wymienić uszczelki pod głowicami bez wyjmowania silnika 

Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Mowa była o rozciągniętych szpilkach... 

Dolce far niente 

Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
FUX, ale to już od razu wymusza wymianę uszczelki, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że się nieprawidłowo ułożyła, a ona jest zasadniczo jednorazowa 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
eMTi, o oczywistej oczywistości nawet nie wspominałem... 

Dolce far niente 

Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
czy wydmuchana uszczelka = (automatycznie) = przegrzany silnik?
przedtem i teraz jak wali wodą nie zauważyłem wzrostu temperatury na wskaźniku
przedtem i teraz jak wali wodą nie zauważyłem wzrostu temperatury na wskaźniku
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
j33mbo pisze: nie zauważyłem wzrostu temperatury na wskaźniku
Kiedyś Az już pisał, że wskazania tego (fabrycznego) wskaźnika można se w buta wsadzić

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
j33mbo ma tam jakieś dodatkowe wskazidła, choć nie wiem, czy akurat od wody też...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
wiem, pamiętam, tylko że zrozumiałem, że chodzi o "normatywne" zakresy temperatur, u znajomego w WRX 06 wskazówka wchodziła "na czerwone" czasami jak coś tam miał skopane z chłodnicąGrzesiek_67 pisze: Kiedyś Az już pisał, że wskazania tego (fabrycznego) wskaźnika można se w buta wsadzić
niestety temperatury wody nieteMTi pisze: j33mbo ma tam jakieś dodatkowe wskazidła, choć nie wiem, czy akurat od wody też...
ciekawostka: rozmawiałem dzisiaj z warsztatem, który robi subaru, ale nie tylko,
człowiek powiedział mi, że przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą woda nie wali do wydechu, bo ciśnienie działa w drugą stronę, tzn, większe jest w cylindrze niż w kanale wodnym i to spaliny walą do kanału wodnego, a nie na odwrót
tak więc zagadka staje się ciekawsza,
- lucza
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: KILKENNY IE-RACIBÓRZ PL
- Auto: babcie ra 95 i 96
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
ssanie-sprężanie-praca-wydech
jeśli się nie mylę to podczas pracy tłoka w trybie "ssanie" zasysa on wodę z komór chłodzenia a następnie wypluwa podczas trybu "wydech"

JAZDA SUBARU-BEZCENNE!!! ZA BENZYNE ZAPŁACISZ KARTĄ MAESTRO!!
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
lucza, j33mbo,
jeżeli zasysałby wodę to już byłyby pogięte korby, woda się cholera nie chce sprężyć.
j33mbo, ten człowiek z "warstatu" gadał rozsądnie.
Pozdrawiam
Grzegorz
jeżeli zasysałby wodę to już byłyby pogięte korby, woda się cholera nie chce sprężyć.
j33mbo, ten człowiek z "warstatu" gadał rozsądnie.
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Grzesiek_67, E-e.
Jeżeli objętośc wody jest mniejsza, niz komory spalania, to nie!
Jeżeli objętośc wody jest mniejsza, niz komory spalania, to nie!
Dolce far niente 

- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
FUX,
a jak mogłaby być większa (objętość wody od objętości komory spalania) ?
Zapytaj owocowego, On chyba ma jakieś doświadczenia w tym temacie
Pozdrawiam
Grzegorz
a jak mogłaby być większa (objętość wody od objętości komory spalania) ?


Zapytaj owocowego, On chyba ma jakieś doświadczenia w tym temacie


Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
bo to gość konkretnie ogarniający tematGrzesiek_67 pisze: j33mbo, ten człowiek z "warstatu" gadał rozsądnie.

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Wtedy, gdyby po suwie sprężania, bylaby większa, więc z glowicy i reszty zostałyby konstelacje...Grzesiek_67 pisze: a jak mogłaby być większa (objętość wody od objętości komory spalania) ?

Dolce far niente 

Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
lucza pisze: ssanie-sprężanie-praca-wydech
jeśli się nie mylę to podczas pracy tłoka w trybie "ssanie" zasysa on wodę z komór chłodzenia a następnie wypluwa podczas trybu "wydech"
teoretycznie tak, ale [FANTAZJA MODE ON] ciśnienie które towarzyszy sprężaniu i pracy, jest o wiele większe od ssania, co za tym idzie szczelina przez którą dostają się spaliny do wody przy wysokim ciśnieniu nie koniecznie musi pozwalać na dostawanie się wody w drugą stronę przy niskim ciśnieniu ssania [FANTAZJA MODE OFF]
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
Nigdy nie będzie większe, nawet jak tłok jest w najniższym położeniu (czyli komora na mieszankę maksymalnie duża). Nie nalejesz do szklanki o pojemności 250 ml więcej niż 250 ml wody. Problem jest w tym, że woda się nie spręża, nie musi być jej wcale tak dużo jak pełna pojemność komory spalania, wystarczy, że będzie jej więcej niż objętość komory w najwyższym położeniu tłoka (czyli najmniejszej komorze spalania). Wtedy, zazwyczaj gną się korby.FUX pisze:Wtedy, gdyby po suwie sprężania, bylaby większa, więc z glowicy i reszty zostałyby konstelacje...Grzesiek_67 pisze: a jak mogłaby być większa (objętość wody od objętości komory spalania) ?
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: serpentyn nie będzie - Żaba zbiesiła się
jeżeli tak jest, że nie uszczelka jest tu problemem, to sprawa się trochę komplikuje, bo:
-niby dlaczego objawy ustały po poprzedniej wymianie uszczelek (wprawdzie tylko para z wydechu, bo C02 dalej był w układzie)
-głowice dawałem do sprawdzenia - były szczelne - teraz pękła któraś?
wszelkie koncepcje i możliwości ich sprawdzenia mile widziane
dziadunio mój, mimo, że tego "diabelskiego" silnika raczej dobrze nie wspomina, to cały czas tematem jest bardzo zainteresowany, cały czas mi wierci dziurę, żeby sprawdzić czy turbina nie jest jakoś uszkodzona tak, że woda tam gdzieś wlata do spalin
czy jak odetkam wąż zasilający wodą turbinę i go zatkam (zacisnę) niepodłączonego do turbiny i nie będę gazował, to turbina mi się nie zbiesi ?
-niby dlaczego objawy ustały po poprzedniej wymianie uszczelek (wprawdzie tylko para z wydechu, bo C02 dalej był w układzie)
-głowice dawałem do sprawdzenia - były szczelne - teraz pękła któraś?
wszelkie koncepcje i możliwości ich sprawdzenia mile widziane
dziadunio mój, mimo, że tego "diabelskiego" silnika raczej dobrze nie wspomina, to cały czas tematem jest bardzo zainteresowany, cały czas mi wierci dziurę, żeby sprawdzić czy turbina nie jest jakoś uszkodzona tak, że woda tam gdzieś wlata do spalin
czy jak odetkam wąż zasilający wodą turbinę i go zatkam (zacisnę) niepodłączonego do turbiny i nie będę gazował, to turbina mi się nie zbiesi ?