WiS pisze: Check engine się zapalił w aucie.
Słyszałem, że Subaru Import Piter dokłada własną żarówkę, gdy stwierdzi, że niemiecka się przepaliładeLux pisze: kolega kupił takie zaufane autko i tam żarówki w checku faktycznie nie było, żeby nie drażnić kupca
deLux pisze: kasowanie błędu bo się pojawił to 'trochę' głupie.
Chloru, no co to za rady, no...Chloru pisze: WiS, w pierwszej kolejności odłączyć akumulator i zobaczyć czy błąd zniknie.
WiS pisze: ktoś wie, ile go skoszą za diagnozę?
WiS pisze: Zaraz, to jak to jest - odłączanie akumulatora skasuje KAŻDY błąd, czy tylko niektóre?
deLux pisze: wszystkie
Godlik pisze: Odłączenie aku skasuje wszystkie
Godlik pisze: W pierwszej kolejności odczytać błąd, a później kasować. Odłączenie aku skasuje wszystkie
Być może się mylę. Ale wydaje mi się, że kiedyś Azrael pisał, że kasuje wszystko.Chloru pisze: Nieprawda. Odłączenie aku kasuje tylko błędy tymczasowe - przynajmniej tak jest u mnie ale to nie Subaru.
), który może, acz nie musi być przytomniejszy, czy od razu jechać do Wawy (Koper? 4t? inne...) - ? Czyli co? Jednak odłączyć - odczekać - podłączyć, i jeśli to duperela, to zniknie, a jesli coś poważnego zostanie...? Dobrze rozumiem?jarmaj pisze:Godlik, odłączenie aku nie kasuje wszystkich.
), pomożcie humanistom WiS pisze: rrosiak, czyli jakby co - pytać, czy mają SSMa, zanim się wyda forsę na sczytywanie?
Ja tak zawsze robię.WiS pisze: Czyli co? Jednak odłączyć - odczekać - podłączyć, i jeśli to duperela, to zniknie, a jesli coś poważnego zostanie...?
. Ale sprawdzić trzeba . Ueeee, nie będzie kapitalki...Piter 35 pisze: błąd odczytany jako świec lub przewodów zapłonowych .
Do kapitalki nie trzeba błędów komputera, także nie trać nadziei.WiS pisze:Ueeee, nie będzie kapitalki...
