dominik_bb, nie znam auta, ale ze zdjęć widać, że to amerykaniec. Stąd nasuwa się pytanie po co pisać w opisie ogłoszenia, że "kupiony w salonie"? Każde auto było kupione w salonie.
Serwisowany w ASO. hmmm.. też ciekawe w którym (czy któreś się podjęło serwisowania US Speca), zwłaszcza, że podkładki pod tablice są z jakiegoś serwisu VW.
Nie to, żeby to jakoś dużo znaczyło, ale daje do myślenia.
Skoro to jest US spec to można spróbować wydębić VIN od sprzedającego i próbować sprawdzić auto w carfaxie. Zdaje się, że na bezwypadkowe.net jest ktoś kto robi to bezpłatnie.
A.. jeszcze właściciel chce zamienić ten samochód na cokolwiek. Ciekawe dlaczego?
EDIT:
O! Nasz handlowiec (ups. przepraszam za brak poprawności politycznej) Nasz sprzedawca był szybszy z tym bezwypadkowe.net. Wiedziałem, że on pierwszy z tym wyskoczy.

czarne jest piękne...