Korki i moja nieustanna frustracja

[Kruszyn]

barbie, metro ...

[Chloru]

barbie, podpowiem Ci ... metro

[Chloru]

Kruszyn, LOL

[barbie]

Ale koło mojej pracy metro nie jeździ

[Alan, Alan, Alan!]

spoko, ja ją zawiozę. Założyłem DSy i muszę 30 pitstopów zaliczyć. I can fly

[Kruszyn]

Ale koło mojej pracy metro nie jeździ

Podejdziesz kawałek albo taxi

[FUX]

jutro mam spotkanie w centrum i zastanawiam się jak to zrobić

Odwołać, albo interlokutora przeteleportować w miejsce Ci wygodne...

[WRC fan]

To tak w temacie korków spowodowanych remontami


Link: http://vimeo.com/15780202

[Kruszyn]

WRC fan, to tak jak u nas, tylko na filmie z Polski nie będzie dzień noc tylko jesień ,zima wiosna

[barbie]

Dałam radę. Trochę musiałam poburaczyć, raz pojechałam pod prąd, ale zrobiłam odcinek Bobrowiecka - Wolska w 25min. Jestem z siebie dumna

[rrosiak]

(...)musiałam poburaczyć, (...)jechałam pod prąd(...) Jestem z siebie dumna

[barbie]

To sie w glowie nie miesci.

A wystarczyloby nie wyjezdzac na krzyzowki jak nie ma zjazdu

2h temu wyszlismy z domu. Odjechalismy 1,5km

[rrosiak]

2h temu wyszlismy z domu. Odjechalismy 1,5km

Dobrym krokiem mielibyście już 12 km za sobą

[Godlik]

Moja żona z dzieckiem wracały z Centrum do Wilanowa jakieś 2,5 godziny.

Jak sobie pomyślę, to miałem dzisiaj niezłego fuksa - nie dość że udało mi się o 12 umówić na wymianę opon o 15, to jeszcze wyszedłem o 14 z firmy (no bo przecież opony...) i od 16 siedzę sobie w domku. Kolega dzwonił po 17, że do wyjazdu z firmy w garażu podziemnym utworzył się korek na 20 minut, to jeszcze jest czynny tylko jeden wyjazd, pod który i tak ledwo da się podjechać. No a to co jest na drogach, to widać w TVN24

[Konto usunięte]

A wystarczyloby nie wyjezdzac na krzyzowki jak nie ma zjazdu

Jest trochę więcej tego "wystarczyłoby" A dziś to już szczególnie

Całe szczęście udało mi się wyrwać o 15 z wawki

[ky]

A wystarczyloby nie wyjezdzac na krzyzowki jak nie ma zjazdu

Lepiej zatrąbić na tego przed, co nie chce wjechać na zablokowane skrzyżowanie... Widziałem takiego morona przed kilkunastoma minutami. Ale czego chcieć od white-van mana?

Pozdrawiam, r.

[zofija]

Eeee... fajnie jest. Siedzę sobie w biurze, przez okno obserwuję jak korek tak od ok. 15:30 stoi.
Przez ostatnią godzinę samochody za oknem przemieściły się o jakieś 30 m, ludzie wychodzą z aut, gadają, palą papierosy, od nowa odśnieżają samochody.... KLIMAT!

Pomyślałam sobie, przeczekam. No, na razie się nie zanosi.
Pomyślałam sobie, porzucę auto na parkingu w pracy, na podziemnym to w Ko cieplutko będzie, a ja pójdę na tramwaj. No, nie pójdę, bo ktoś niezauważył w śniegu, że ul. Suwak nie ma już połączenia z Marynarską i nie dość że wpakował się na torowisko, to jeszcze prosto pod tramwaj. Koleżanka właśnie wróciła z przystanku - będzie grany sprzęt ciężki, pewnie dźwig. Jak dojedzie.... Na razie tramwaj też odpadł.

Dobrze, że na dole jest knajpa. Sporo osób ode mnie z biura udała się na piwo, myślę czy do nich nie dołączyć

[esilon]

a ja jestem pod wrażeniem ruchu u nas, fakt że 20-30km/h ale wszyscy karnie bez szalonych manewrów, wolno ale płynnie

a korki to niezłe u wulkanizatroów dzisiaj były, sami spóźnialscy

[barbie]

Prawie 4h od wyjscia z domu. 9km. 'jedziemy' dalej

[Konto usunięte]

a korki to niezłe u wulkanizatroów dzisiaj były, sami spóźnialscy

Ja wczoraj po raz kolejny doceniłem posiadanie prawie dorosłego dziecka. Wymieniłem koła w hondzi palcem wskazującym

[FUX]

Konto usunięte,

[FUX]

barbie, a ręczny zwolnilaś...

[rrosiak]

Prawie 4h od wyjscia z domu. 9km. 'jedziemy' dalej

Piesi ciągle się oddalają

barbie, a dokąd zmierzacie ?

[WiS]

Przez ostatnią godzinę samochody za oknem przemieściły się o jakieś 30 m, ludzie wychodzą z aut, gadają, palą papierosy, od nowa odśnieżają samochody.... KLIMAT!

Na razie tramwaj też odpadł.

4h od wyjscia z domu. 9km. 'jedziemy' dalej

Wyrazy współczucia.

wczoraj po raz kolejny doceniłem posiadanie prawie dorosłego dziecka. Wymieniłem koła w hondzi palcem wskazującym

Zaraz to pokażę swojemu

[Godlik]

barbie, a ręczny zwolnilaś...

Ty się nie śmiej. Stoję dzisiaj przy oponiarzach, czekam na wymianę. Przyjechał dziadek w Volvo S80 nófka sztuka. Miał całe koła więc poszło szybko. Wyjeżdża. Piłuje, ale patrzę i coś mi nie pasuje. A on ciśnie na wstecznym... i na ręcznym. Tylne koła miały łatwo, bo śniegu pełno, więc nawet nie zauważył.
Za chwilę przyjechała babka Golfem. Zatrzymała się na chwilę, poszła do "biura Obsługi Klienta', wraca i wjeżdża. Też na ręcznym