Technika - co niesie najbliższa przyszłość

[FUX]

Oj dzien się spoźnilem...

[Alan, Alan, Alan!]

http://thewildernessdowntown.com/

trzeba mieć przeglądarkę google chrome. Zajefajne.

W pole z adresem trzeba wpisać najlepiej znane duże miasto - tam gdzie google miało już szansę zrobić Street View.

[Piter 35]

remek, super , na moziili też idzie . Extra pomysł i fajna muza , ktoś wie kto to gra

[woo79]

Ciekawa cała seria wykladów Nassima Harameina

[Konto usunięte]

Szykuje się misja kolonizacyjna na marsa. Co ciekawe, ze względów finansowych, będzie to misja bez możliwości powrotu.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... zatek.html

[WiS]

Eksperci twierdzą, że osiągnięcie tego celu wymagałoby nie tylko szeroko zakrojonej współpracy międzynarodowej, ale także "ożywienia ducha eksploracji i podboju, obecnego za czasów Kolumba i Amundsena". Naukowcy ze smutkiem zauważyli, że obecnie przeważa "kultura bezpieczeństwa i poprawności politycznej".

Jeśli dożyję 2030, chętnie się zgłoszę na ochotnika - na Ziemi zapewne będzie już wtedy tak poprawnie i nudno, że Kosmos stanie się fajnym miejscem choćby prawem kontrastu
Pitolić niskie temperatury i cienką warstwę atmosfery na Marsie.
Ktoś leci ze mną? Dajmy początek lepszej cywilizacji...

[LouCyphre]

WiS, Musisz narobić odpowiednio dużo nalewek na drogę i pobyt, wtedy masz mnie na pokładzie

[Alan, Alan, Alan!]

LouCyphre, my to lepiej do texasu się wyemigrujmy. Do kogo my tam będziemy nawalać z dwururki na tym marsie?

[WiS]

odpowiednio dużo nalewek na drogę i pobyt

Watsonie - już wiem, co wpisać do kontraktu. Regularne dostawy niezbędnych surowców

Do kogo my tam będziemy nawalać z dwururki na tym marsie?

Odpowiednia ilość nalewek, i cele się nam same objawią. Do fatamorgan się o tyle lepiej strzela, niż do nołplisów, że zawsze trafiasz

my to lepiej do texasu się wyemigrujmy

Ucz się hiszpańskiego

[gregski]

http://thewildernessdowntown.com/

trzeba mieć przeglądarkę google chrome. Zajefajne.

W pole z adresem trzeba wpisać najlepiej znane duże miasto - tam gdzie google miało już szansę zrobić Street View.

rewelacja :)

[Konto usunięte]

Eksperci twierdzą, że osiągnięcie tego celu wymagałoby nie tylko szeroko zakrojonej współpracy międzynarodowej, ale także "ożywienia ducha eksploracji i podboju, obecnego za czasów Kolumba i Amundsena". Naukowcy ze smutkiem zauważyli, że obecnie przeważa "kultura bezpieczeństwa i poprawności politycznej".

Jeśli dożyję 2030, chętnie się zgłoszę na ochotnika - na Ziemi zapewne będzie już wtedy tak poprawnie i nudno, że Kosmos stanie się fajnym miejscem choćby prawem kontrastu

Co prawda to prawda. Brakuje naszej cywilizacji odwagi i odrobiny awanturnictwa, tak niezbędnego przy podbojach.

Moim zdaniem powinni zatrudnić kogoś z "Armageddonu"



albo przynajmniej dziadków z "Kosmicznych kowbojów"

[damaz]

Brakuje naszej cywilizacji odwagi i odrobiny awanturnictwa

raczej sponsora, IMHO.

jak świat stary odkrywcy odkrywali albo na własny koszt (licząc na zyski), albo mieli sponsoring (eg. królów), którzy też liczyli na zyski.
dzisiaj nie ma takiego miejsca, o którym wiadomo, że zwróci poniesione nakłady (o zyskach nie wspominając) jeśli ktoś do niego dotrze i wróci.

[WiS]

damaz, ale ja pierwotnie przyjąłem, że Konto usunięte pisząc o "odwadze i awanturnictwie" miał na myśli właśnie sponsorów vel decydentów, bo przecież śmiałych "wykonawców" z pewnością dalej nigdzie nie brakuje.
Portugalski Jan czy Manuel, wysyłający da Gamę, hiszpańska Izabela i Ferdynand (Kolumb) czy inni 'sponsorzy" grali przecież w ciemno, nie wiedzieli ile zarobią i czy zarobią w ogóle, podejmowali niewyobrażalne ryzyko (i ekonomiczne - bo koszty tych wypraw były dla ówczesnych budżetów porównywalne z dzisiejszymi lotami w Kosmos, i polityczne, bo opozycja wewn. i zewnętrzni wrogowie tylko czyhali na kryzys tronu...) a jednak potrafili podjąć niesztampowe decyzje.
Spodziewasz się tego po władcach dzisiejszych, wpatrzonych w sondaże i drżących o nadchodzące wybory?

No, chyba, że po chińskim Biurze Politycznym...

PS. Monit w sprawie wiadomej wykonany, mam nadzieję, że przyspieszy realizację śmiałych planów

[inquiz]

Ja bym może i też poleciał ale w czyim imieniu będziemy nowe planety zdobywać i kto zostanie wicekrólem

[WiS]

inquiz, a jeśli załatwię sponsorowanie z Unii, a start będzie z Bajkonuru - to przełamiesz obrzydzenie...?

[inquiz]

WiS start może być z Bajkonuru, w końcu to Kazachstan co do sponsora to załatw tyle szmalu żeby się ten kołchoz wywrócił to nawet kota ze sobą zabiorę.

A, i jakieś panie by się przydały jak będziemy nowe dynastie zakładać

[LouCyphre]

Nie zapomnieliście o wszechstronnych roślinach , które nam pomogą przetrwać smutki związane z rozłąką, z których sznurek można robić i jeszcze wiele pożytecznych rzeczy ?

[FUX]

LouCyphre, zaraz mi się wykład z Michałowic przypomniał...

[LouCyphre]

Z Michałowic ?

[FUX]

Z Michałowic ?

No pod Kowarami, Jelenią ze 3 tygodnie temu...
Tam, gdzie Chlejady jesienne były...

[LouCyphre]

To były Piechowice Stary, nie wiem co palisz ale chcę to sprzedawać

P.S. Dowcip, bez urazy. Ubezpieczam się, bo ostatnio jakoś wszyscy sa pozbawieni poczucia humoru, mroczne czasy nastały

[Piter 35]

Słuchajcie Kochani , rozmawiałem teraz z Beatką i my też wchodzimy w ten lot

[Konto usunięte]

Piter 35, dobrze to sobie przemyślałeś? W takiej misji kolonizacyjnej, musiałbyś dla dobra idei i nowego społeczeństwa dzielić się żoną z innymi Oczywiście w imię szlachetnych celów itd...

[WiS]

dobrze to sobie przemyślałeś?

Nie wiem, jak Piter - ale Beatka zapewne tak

PS> Chyba zmierzamy do coraz bardziej technicznej dyskusji, zgodnie z tytułem wątku

[esilon]

ale w czyim imieniu będziemy nowe planety zdobywać i kto zostanie wicekrólem

i komu będzie się płacic podatki ? ciekawe jaki VAT będzie od transportu żywności, czy nalewki zakwalifikuja jako żywność i bez akcyzy się uda ?