Coś niedobrego

[eMTi]

jeszcze kilka postów i będzie wątek do wydzielenia

[FUX]

Nie dalej, niz w sobotę, widzialem w zespole http://www.aqua-dome.at/xxl/_lang/pl/index.html term, saun basenów ludzi, ktorzy na golasa zupelnego (tam inna kultura i nikt w strojach kapielowych, jak Rodacy do sauny nie wchodzi ) na dworze sobie popalali.
W majestacie prawa na zewnątrz w 3 st. C sobie stali i popalali.
Były kosze, popielniczki. Nikt się nie burzył.

Sam palaczem nie jestem, ale restrykcje teraz wprowadzone sie wykluczją i mnie śmieszą .
Przyklad?
Pracodawca, dyrektor szkoly ma obowiązek zapewnic pracownikom oddzielne pomieszczenie dla palących.
z drugiej strony, na terenie szkoły palić nie wolno!
Pytanie, ktora ustawa/przepis wazniejsza?
Starsza czy nowsza?

[esilon]

FUX, Ty Kawiorze

[rrosiak]

Pytanie, ktora ustawa/przepis wazniejsza?

"deny" ma zawsze priorytet nad "allow"

A mnie tam ta ustawa pasi, pomimo jej wad i bezsensowności. Do tej pory w pewnych sytuacjach mogłem liczyć tylko i wyłącznie na kulturę osobistą palaczy, teraz mam dodatkowy argument (poza daniem w ryj oczywiście )

[Alan, Alan, Alan!]

remek, ale sprawdź czy jeżeli przypadkiem dom bywa Twoim miejscem pracy to czy nie ma konieczności powywieszania tabliczek: zakaz palenia

esilon, o kur...

Nie skumałem. Palący, chętnie bym się dowiedział, jak według Was powinna ta ustawa wyglądać, żeby była sprawiedliwa. Bo na razie tylko krytykujecie

sprawą właściciela pubu jest czy się jara czy nie i to jego ryzyko. Moją, czy Twoją sprawą jest czy wybierasz ten czy inny pub. Puby wybiera się przecież ze względu na atmosferę, muzykę, towarzystwo - dlaczego nie wybierać ze względu na to czy się tam pali czy nie. Wolny kraj

Krytykujemy. Tak, bo głosu i tak nie mamy - nikt nie pytał, a właściwie nikogo nie obchodziło zdanie.

Prowadzący lokal ma bezwzględny nakaz pod karą chłosty itp oznaczenia lokalu że jest dla palących lub dla niepalących lub też posiada dwie strefy................ kropka.
Prowadzący lokal może ustanowic bezwzględny zakaz palenia w SWOIM LOKALU kropka

o reszcie niech decyduja Klienci

+1

Jest jeszcze jedno. Zakaz palenia w pracy. To niech ustawodawca dorzuci się do palarni. Dostaje niezły haracz od palących w postaci akcyzy. No chyba, że wszystko idzie na diety poselskie.
Powinny być dopuszczalne miejsca na kortytarzach, lub innych zbytnio nie przeszkadzających miejscach, a nie jak teraz oddzielny, szczelny obiekt o ile dobrze rozumiem.

[esilon]

Podobnie jak większości innych ustaw. Również tej o dopalaczach

to nie usprawiedliwia słabości tej ustawy czyli słabości PO do sondaży

dlaczego nie wybierać ze względu na to czy się tam pali czy nie. Wolny kraj

dym to przynajmniej widac, ale jak napluja do zupy w dla niepalących to już zdrowiutko że hej ?

[Alan, Alan, Alan!]

jak napluja do zupy w dla niepalących to już zdrowiutko że hej ?

i tu wyszło szydło z worka. Jak wiadomo, palacze mają gorszy smak. I to ich tak wkurza, że nie czujemy

[rrosiak]

dym to przynajmniej widac, ale jak napluja do zupy w dla niepalących to już zdrowiutko że hej ?

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal
W dymie papierosowym nie przeszkadzają mi jego niezdrowe właściwości (bo o przedwczesną śmierć potrafię sam zadbać), tylko okropny smród, który niesie się później wszędzie za mną na ubraniu.

[esilon]

no to pkt 3, dla upierdliwych Klientów niepalących uporczywie spożywających w dla palących własciciel lokalu ma obowiązek zapewnić OP1 na czas pobytu

[FUX]

FUX, Ty Kawiorze

Na pomieszkiwanie w ichnim hotelu mnie nie stać...
Z buta ze wsi przychodziłem.
Ale miejscówka PRIMA SORT.

P.S Rodacy na termy z "wałówką" przyszli...

[zofija]

P.S Rodacy na termy z "wałówką" przyszli...

No i...?

[esilon]

no i ...........chyba pasztety

Ale miejscówka PRIMA SORT.

faktycznie ładnie tam

[Gal]

Zakowski tez się wkurzył http://wyborcza.pl/1,88146,8659493,Ja__Murzyn.html

Tow. Żakowski popełnił artykuł zgodny z zasadą "Byt kształtuje świadomość".
A, że nikotyna uzależniająca jest, więc furda logika i poczucie rozsądku.

Dotychczasowe zasady ("od tego stolika na lewo strefa dla niepalących") były aberracją wyższego lotu. Obecne regulacje są logiczne. Czy się to komuś podoba czy nie.

Taki postępowy człowiek, a taki wstecznik.
Ciemnogród normalnie.

[FUX]

No i...?

... i w miarę konsumpcji zaczęli się pozbywać odzienia...
Szok. To jakaś wycieczka zakladowa była...
Księgowa, se kretarka, etc.

[zofija]

no i ...........chyba pasztety

No jasne! Przecież FUX kawior dostał na miejsu...

[Witek]

dlatego mówię. Zakaz picia. Żebyś się nie musiał gorszyć

Ale ja się nie gorszę. Dopóki alkohol będziesz przy mnie trzymał w sobie na uwięzi, to pij sobie ile chcesz, ale pranie całego ubrania po byle wyjściu do knajpy niezbyt mi się uśmiecha...

[esilon]

Ciemnogród normalnie.

ale gdzie ?

artykuł Żakowskiego jest wspaniałym przykładem na twórcze rozładowanie złych emocji nikotynisty niegodzacego się z narzucanymi regulacjami i tyle
(i jaki związek z tematem ma nazywanie go towarzyszem ? )

Dotychczasowe zasady ("od tego stolika na lewo strefa dla niepalących") były aberracją wyższego lotu. Obecne regulacje są logiczne. Czy się to komuś podoba czy nie

a kto mówił że nie były abe

a że regulacje logiczne nie zawsze oznacza sensowne bo zgodnie z ta logiką ustawa powinna wprowadzić zakaz produkcji i dystrybucji papierosów ale jakos tego zapisu ni ma

[FUX]

zofija, woda źródlana byla gratis...

[zofija]

Ale ja się nie gorszę. Dopóki alkohol będziesz przy mnie trzymał w sobie na uwięzi, to pij sobie ile chcesz, ale pranie całego ubrania po byle wyjściu do knajpy niezbyt mi się uśmiecha...

Znaczy, że po byle wyjściu do konajpy musisz prać ubranie, bo ktoś nie był wstanie utrzymać w sobie wypitego alkocholu? Co ty za knajpy odwiedzasz? A może Wy tam macie wszystkie takie we WRO?

[zofija]

zofija, woda źródlana byla gratis...

FUX, ja widziałam kiedyś źródło, tak nie wygląda. To była woda z kranu.... a właściwie to z rury

Pić wodę... jak zwierzęta

[FUX]

zofija, nie mędrkuj, tylko weź .... i jedź na weekend.
Od Ślunska autobana prawie caly czas...
Później pogadamy, czy się podobalo i czy Państwo było zadowolone.
Miejscówką w Langenfeld służę...

P.S. Przy okazji stoki w Soelden otwarte, ale kiepsko przygotowane...

[Konto usunięte]

artykuł Żakowskiego jest wspaniałym przykładem na twórcze rozładowanie złych emocji nikotynisty niegodzacego się z narzucanymi regulacjami i tyle
(i jaki związek z tematem ma nazywanie go towarzyszem ? )

Ja bym powiedział, że jest to sprzeciw uzależnionego palacza, który próbuje nas przekonać, że uzależniony nie jest
Sprzeciw przesadny w swojej formie IMHO

[esilon]

uzalezniony palacz to własnie nikotynista a to czy przekonuje innych czy siebie to juz jego tajemnica

a może rzuca i taką pamiątkę sobie popełnił



Link: http://www.youtube.com/watch?v=0XJeH5yq860

lepsze były dialogi nałogowców w Kawa i Papierosy ale nie ma na youtubie, Jarmusch rzondzi w tym temacie

[Gal]

Ciemnogród normalnie.

ale gdzie ?

artykuł Żakowskiego jest wspaniałym przykładem na twórcze rozładowanie złych emocji nikotynisty niegodzacego się z narzucanymi regulacjami i tyle
(i jaki związek z tematem ma nazywanie go towarzyszem ? )

Dotychczasowe zasady ("od tego stolika na lewo strefa dla niepalących") były aberracją wyższego lotu. Obecne regulacje są logiczne. Czy się to komuś podoba czy nie

a kto mówił że nie były abe

a że regulacje logiczne nie zawsze oznacza sensowne bo zgodnie z ta logiką ustawa powinna wprowadzić zakaz produkcji i dystrybucji papierosów ale jakos tego zapisu ni ma

Tow. Żakowski palaczem jest. Ja też. Może nawet bardziej niż tow. Żakowski (nie wiem tego na pewno, ale palę 40+ papierosów na dobę od 30+ lat). Tow. Żakowski jest zwolennikiem tezy, że „Byt kształtuje świadomość” (czego egzemplifikacją jest powyższy artykuł), a ja – nie.
Dlatego, między innymi, on jest tow.
To, co napisał Żakowski, w żadnym wypadku nie jest „twórczym rozładowaniem złych emocji nikotynisty niegodzącego się z narzucanymi regulacjami” a czystej wody demagogią niezwracającego na podstawowe zasady logiki nikotynisty wpienionego tym, że nie będzie mógł palić w knajpach. Nie pasuje mu, więc do boju! („Byt kształtuje świadomość”)
Tow. Żakowski jest powszechnie znanym orędownikiem postępu i przeciwnikiem ciemnogrodu, więc walka z nowym prawem ograniczającym wpływ dymu tytoniowego na osoby niepalące jest w jego przypadku dość zabawna, a sugestia, że leczenie chorób metabolicznych („na pacjenta”) jest droższe niż leczenie raka płuc, krtani, miażdżycy naczyń wieńcowych, chromania przestankowego, POHP i tysiąca innych skutków palenia – czystą demagogią nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością. Fakt – leczenie raka płuc zwykle nie trwa długo. Ale tanie nie jest.
Śmieszy mnie to, że czołowy rzecznik postępowości w publicystyce polskiej, w momencie gdy ta postępowość kłóci się z jego osobistymi i silnymi potrzebami, wali artykuł godny ciemnogrodzianina. Takiego prawdziwego.
Bo Żakowski jest prawdziwym, praktycznym wyznawcą tezy, że „Byt kształtuje świadomość”. Nie ma rzeczywistości, nie ma obiektywizmu – jest interes własny - jak by nie był rozumiany.
JA palę – to jest istotne w tym i innych jego artkułach.

Zakaz sprzedaży papierosów jest możliwy do wprowadzenia, ale jest to dość zabawny pomysł na tle dyskusji o legalizacji marijuany.

[esilon]

To, co napisał Żakowski, w żadnym wypadku nie jest „twórczym rozładowaniem złych emocji nikotynisty niegodzącego się z narzucanymi regulacjami” a czystej wody demagogią niezwracającego na podstawowe zasady logiki nikotynisty wpienionego tym, że nie będzie mógł palić w knajpach

hm, nie zgodze się z tym zaprzeczeniem bo własnie ta czystej wody demagogia to może* być nic innego jak "racjonalizacja" słuszności dotychczasowego stanu rzeczy i postepowania nałogowego palacza (uzależnionego człowieka) objawiająca się najczęściej "swoista" logiką podszytą złościa na zabranie ulubionych publicznych miejsc z dymkiem itd czyli zabranie komfortu korzystania z używki

a to ze sprawdził w nerwach kiedy transport lotniczy i kolejowy zaczał niedomagac i połączył z zakazem palenia to własnie pokazuje jak bardzo nałóg potrafi kierowac człowiekiem

popełnił artykuł który wg Ciebie zaprzeczył całej jego dotychczasowej drodze zawodowej w popularyzowaniu nowoczesności i piętnowaniu ciemnogrodu, nie sledziłem jego wcześniejszej"drogi" ale jeżeli tak jest to faktycznie zabawne co z człowieka fajki zrobiły

*moze bo nie mam smiałosci i uprawnien napisac o nim nie znajac go ze na pewno