
Białe leci z nieba!!!
Re: Białe leci z nieba!!!
Może wstyd się przyznać, ale próba z kolcami i daje rade. Szkoda, że szybko wypadają 

"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Białe leci z nieba!!!
Wracawszy niedawno do domu, przez pustawe miasto (pozdrawiam Warszawę
), objechałem sobie dzielnicę ze trzy razy w kółko w jedną stronę i dwa razy w drugą. Że ja, to oczywiste - ale dlaczemu to samo robiło jakieś niebieskie Subaru zez duuużym skrzydłem, które w przeciągu tych 10 minut spotkałem trzy razy - to zupełnie nie wiem
Niemniej, pozdrawiam


Niemniej, pozdrawiam

Re: Białe leci z nieba!!!
WiS, rozumiem, że z dżwignia biegów w położeniu R jeździłeś... 

Dolce far niente 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Białe leci z nieba!!!
FUX, no ma się rozumieć
Postukując palcami w boazerię, poprawiając kocyk na kolanach i niekiedy uchylając kapelusza, na widok koleżanek z kółka różańcowego 


Re: Białe leci z nieba!!!
Że też nie zmieniłem opon w antyku, maluch jak narazie zostaje 

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Białe leci z nieba!!!
Jest fantastcznie!!!!
Drogowcy nie dali rady i na mieście wszędzie biało, a przy tym już pusto. No i wyjechałem do pracy 0,5h wcześniej, żeby trochę poupalać. Ale jazda! Kocham Subaru!!!

Drogowcy nie dali rady i na mieście wszędzie biało, a przy tym już pusto. No i wyjechałem do pracy 0,5h wcześniej, żeby trochę poupalać. Ale jazda! Kocham Subaru!!!

Re: Białe leci z nieba!!!
Ooo, KUBA właśnie Cię pozdrowiłem w "korkach..."KUBA pisze: napęd na tył i slick,
a i tak nawet na zimówkach byli ode mnie wolniejsi


Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: Białe leci z nieba!!!
No powiem, że jazda po śniegu, lekki bok tyłem, pyszne.
Ale wróciłem do domu ( powroty dziś w Warszawie taki: Ochota Ursynów 5h. Woronicz-Konstancin 3h.) W domu napdalo 30 cm śniegu. Wbiłem się w podjazd. I musiałem coś zrobić, co mi zajęlo 2 godziny. Wyszedłem odkurzać. N to se mówię, dam do tyłu i wtedy przód zrobię... No i fałęm do tyłu i co?
wjechałem w głeboki śnieg i pojazd mechaniczny odmowił współpracy. Teren odkurzałem 2 godziny. Mam taką maluśką odśniezarkę wirnikową na prąd, co w takim zmrożonym śniegu działa. Uff.
Proszę sobie wyobrazić, że Mercedes tylno napędowy WJECHAŁ pod odkurzonym! I się nie zakopał.
W związku z tym wstawiłem szuflę do bagażnika na stałe.
No ale pytam, w jakich warunkach zakłada się łańcuchi? No bo nie w takich jak dziś w Warszawie....
Ale wróciłem do domu ( powroty dziś w Warszawie taki: Ochota Ursynów 5h. Woronicz-Konstancin 3h.) W domu napdalo 30 cm śniegu. Wbiłem się w podjazd. I musiałem coś zrobić, co mi zajęlo 2 godziny. Wyszedłem odkurzać. N to se mówię, dam do tyłu i wtedy przód zrobię... No i fałęm do tyłu i co?
wjechałem w głeboki śnieg i pojazd mechaniczny odmowił współpracy. Teren odkurzałem 2 godziny. Mam taką maluśką odśniezarkę wirnikową na prąd, co w takim zmrożonym śniegu działa. Uff.
Proszę sobie wyobrazić, że Mercedes tylno napędowy WJECHAŁ pod odkurzonym! I się nie zakopał.
W związku z tym wstawiłem szuflę do bagażnika na stałe.
No ale pytam, w jakich warunkach zakłada się łańcuchi? No bo nie w takich jak dziś w Warszawie....
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Białe leci z nieba!!!
Ostre?KUBA pisze: napęd na tył i slick,
a i tak nawet na zimówkach byli ode mnie wolniejsi
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Białe leci z nieba!!!
Kuba to ty strasznie dzielny jestes.
Pamietaj, ze Subaru ma lepszy uklad hamowania niz inne auta. Zwlaszca np WRX :)
Pamietaj, ze Subaru ma lepszy uklad hamowania niz inne auta. Zwlaszca np WRX :)
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Białe leci z nieba!!!
Arno pisze: No powiem, że jazda po śniegu, lekki bok tyłem, pyszne.
Czyli zadowolony Pan?
Czytam z zainteresowaniem Twoje opisy bo tez mysle o przesiadce na rwd.
Re: Białe leci z nieba!!!
Też chciałem rwd, ale żona powiedziała, że woli fwd, bo ośką też można latać bokiem.gregski pisze:Czyli zadowolony Pan?
Czytam z zainteresowaniem Twoje opisy bo tez mysle o przesiadce na rwd.

czarne jest piękne...
Re: Białe leci z nieba!!!
dobla, dobla...
a ja dzisiaj zaliczyłem pierwszego pomuka. Audi A3. śliczniutkie, przyciemniane szyby, nieco OBNIŻONE i ... wyjechać nie mogło z miejsca na chodniku. bo się zawiesiło nieco.
wystarczyło rozbujać i trochę popchnąć. no i powtarzać kierownikowi "mało gazu, mało gazu, mało..."
na mieście puuuuusto. wszyscy Kubice po wczorajszym dniu wybrali komunikację miejską.
łamię się strasznie, ale chyba jednak spróbuję to zrobić.
poślizgać się Pająkiem....
a w ogóle to stwierdziłem, że moja osobista "dzielność w śniegu" jest jednak mniejsza niż Pająka. no i to jest problem, bo jak wjechałem na upatrzone miejsce, to nie mogę z samochodu wysiąść. muszę najpierw majtać tył-przód, żeby sobie chodnik zrobić. nie wspominając o tym, że dziś rano wyjechanie z parkingu (nie odśnieżonego) zajęło mi tyle co zawsze - czyli chwilę, ale za to dotarcie do samochodu...
a ja dzisiaj zaliczyłem pierwszego pomuka. Audi A3. śliczniutkie, przyciemniane szyby, nieco OBNIŻONE i ... wyjechać nie mogło z miejsca na chodniku. bo się zawiesiło nieco.

wystarczyło rozbujać i trochę popchnąć. no i powtarzać kierownikowi "mało gazu, mało gazu, mało..."

na mieście puuuuusto. wszyscy Kubice po wczorajszym dniu wybrali komunikację miejską.

łamię się strasznie, ale chyba jednak spróbuję to zrobić.
poślizgać się Pająkiem....

a w ogóle to stwierdziłem, że moja osobista "dzielność w śniegu" jest jednak mniejsza niż Pająka. no i to jest problem, bo jak wjechałem na upatrzone miejsce, to nie mogę z samochodu wysiąść. muszę najpierw majtać tył-przód, żeby sobie chodnik zrobić. nie wspominając o tym, że dziś rano wyjechanie z parkingu (nie odśnieżonego) zajęło mi tyle co zawsze - czyli chwilę, ale za to dotarcie do samochodu...
Re: Białe leci z nieba!!!
esilon, wysiadł z auta i na boku się ślizgał 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Białe leci z nieba!!!
Wystarczy jeden guzik i zignorowanie jednej lampki oraz napisu ostrzegawczego... 

Dolce far niente 

Re: Białe leci z nieba!!!
FUX, no dobrze, załóżmy że się da i silnika nie zgasi
ale jak się wyrobiłes na rondzie ? przeciez inercja tego tonażu musi byc masakryczna
coś tu chyba ściemniacie Fuxie

ale jak się wyrobiłes na rondzie ? przeciez inercja tego tonażu musi byc masakryczna
coś tu chyba ściemniacie Fuxie


Re: Białe leci z nieba!!!
W jednym miejscu zrobiono rondo na zapas; dwie drogi polne, ruchu brak, większe, niz na drodze przelotowej.
Mam ręczne przelączanie biegow, jeżeli zapomnialeś...
Mam ręczne przelączanie biegow, jeżeli zapomnialeś...
Dolce far niente 

Re: Białe leci z nieba!!!
mały 5150 pisze: Ooo, KUBA właśnie Cię pozdrowiłem w "korkach..."Ale luz nic personalnego
![]()
powiem tak:
nie lubię tramwai

nie lubię stać w korkach
nie lubię marznąć na przystanku
chyba lubię jeździć na rowerze

ky, tak
Re: Białe leci z nieba!!!
Kuba, to Ty hipster jesteś :PKUBA pisze: ky, tak
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.