Białe leci z nieba!!!

[FUX]

Piter 35, jak do tej zdziczałej góry przyjadę, to....

[Piter 35]

Piter 35, jak do tej zdziczałej góry przyjadę, to....

No nie i jeszcze będzie niszczył przyrodę , pewnie zniszczy merca w środku

[Alan, Alan, Alan!]

Piter 35, jak do tej zdziczałej góry przyjadę, to....

weź se piłę spalinową i drabinkę, bo gęsto drzewa

[Piter 35]

weź se piłę spalinową i drabinkę, bo gęsto drzewa

Niech wpadnie , będzie na przyszłą zimę

[FUX]

remek, i jak w starym dowcipie, w nogi, w nogi...

[Alan, Alan, Alan!]

Niech wpadnie , będzie na przyszłą zimę

a co planujesz zakup jakiegoś wyższego wozidła?

[Piter 35]

a co planujesz zakup jakiegoś wyższego wozidła?

raczej mocniejszego

[Alan, Alan, Alan!]

raczej mocniejszego

w tartaku Cię zatrudnili?

[Piter 35]

Widziałem na discovery takie maszyny i są boskie

[Alan, Alan, Alan!]

Widziałem na discovery takie maszyny

FUX ma bagażnik dachowy? maszyny Stihl'a czy coś innego

[Piter 35]

FUX ma bagażnik dachowy? Stihl czy coś innego

E spoko luz Andrzej mówił iż bym sie nie przejmował jego pięknymi skórami w środku tylko się pakował ze sprzętem tnącym do środka

[Konto usunięte]

Ale nie wierzyli, że można wysiąć i machać łopatą.)

nie dziw się im bo sam chyba jestes pod wrażeniem tego wydarzenia skoro o tym napisałeś

A ja uważam, że to ładnie z jego strony, że pomachał szuflą. A dobrymi rzeczami chwalić się nawet należy. I satysfakcja, że się coś zrobiło elegancko się też należy.

Gorzej by było gdyby się pochwalił tym, że opierd.... ich przez uchylone okno, że miejsce jeszcze nie odśnieżone

[Piter 35]

Gorzej by było gdyby się pochwalił tym, że opierd.... ich przez uchylone okno, że miejsce jeszcze nie odśnieżone

Tomek, to już była by chamówa i nie było by czym się chwalić .

[Konto usunięte]

Jak sobie radzicie z lodem, który się tworzy w dziwnych miejscach w aucie a nie bardzo można go mechanicznie usunąć? w forku lód mi się dostaje w szparę drzwi, niedaleko zawiasów. I to utrudnia otwieranie drzwi normalnie.

[Arno]

Co prawda za tydzien na narty,

Rozumiem, że na tydzień mnie adoptujesz
Nie będe świnia; na karnet dla siebie się dolożę...

Miejsce sie znajdzie. Do wyboru na kanapie w salonie duzym, albo z drugim samotnym w wielkim wyrze :)
Moze zobaczycie inna strone zycia przy okazji :)

[Piter 35]

Chyba pozostaje tylko garage oczywiście mówię o lodzie na samochodzie a nie Fuxie

[Arno]

Jak sobie radzicie z lodem, który się tworzy w dziwnych miejscach w aucie a nie bardzo można go mechanicznie usunąć? w forku lód mi się dostaje w szparę drzwi, niedaleko zawiasów. I to utrudnia otwieranie drzwi normalnie.

Nie rozumiem, w mercu sie nie zbiera

[Arno]

Fux bedzie musial ze wzgledow logistycznych dojechac sam swoim tym co tam zaposiada na stanie.
Zreszta ja narty woze w srodku i z tylu w tym aucie miescie sie jeden sztuk meszczyzny.

[Alan, Alan, Alan!]

Jak sobie radzicie z lodem, który się tworzy w dziwnych miejscach w aucie a nie bardzo można go mechanicznie usunąć? w forku lód mi się dostaje w szparę drzwi, niedaleko zawiasów. I to utrudnia otwieranie drzwi normalnie.

jeżeli nie wlazł zbyt głęboko to karcherem pomaga. Tylko lepiej na myjni gdzie auto ma szansę być osuszone - tak mówię, bo Sykstus kiedyś na szybko odpicował furę przed upalaniem przy -20C

[esilon]

A ja uważam, że to ładnie z jego strony, że pomachał szuflą

ależ ja też tak uważam


a lód w szparach bardzo denerwujący jest bo głośny

[Alan, Alan, Alan!]

a lód w szparach bardzo denerwujący jest bo głośny

to jeszcze nie tak złe. Ja sobie odgiąłem klapę bagażnika jak nie zauważyłem, że się skruszył i ześlizgnął w jedno miejsce.

[citan]

a lód w szparach bardzo denerwujący jest bo głośny

Mnie obkleiło klapę bagażnika, myślałem, że coś zaraz odpadnie, takie skrzypienie dziwne było. Poskubałem trochę, ale garaż nieogrzewany i nic nie puszcza od poniedziałku. A co przyjadę z pracy, to tylko jest lepiej. Ale za czyszczenie felg muszę się wziąć przy większych prędkościach biją.

[Piter 35]

Ale za czyszczenie felg muszę się wziąć przy większych prędkościach biją.

Ja to robię codziennie szkoda łożysk

[esilon]

Ja sobie odgiąłem klapę bagażnika

przykra sprawa, ja dzisiaj zdązyłem rzucić dwoma epitetami na nieistniejącego kierowcę jakiegoś dostawczego auta który wgniótł mi narożnik klapy bagażnika zanim zorientowałem się że to tylko spoiler lodowy

[Piter 35]

nieistniejącego kierowcę jakiegoś dostawczego auta który wgniótł mi narożnik klapy bagażnika zanim zorientowałem się że to tylko spoiler lodowy

Czyli zdałeś sobie wreszcie sprawę ,iż żeś pieniacz