porady nt techniki jazdy 4x4....

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 17:48

Pomyślałem, że przydałby się temat, w którym bardziej doświadczeni udzielają wskazówek mniej wprawionym w "zarządzaniu" trakcją.
Zacznijmy od tego:
Dla mnie "For-Ester" jest pierwszym autem 4x4, zaczynam dopiero naukę jazdy. Zaobserwowałem, że najpierw zachowuje się jak tylnonapędowiec - ucieka tył, potem zaczynam czuć, że ciągnie przód i "wciąga" z powrotem na tor jazdy. Co jednak robić w poślizgu podsterownym, gdy w zakręcie na wejściu jest za szybko i przód wynosi.... auuuu poza tor jazdy? dodawać gazu, kontrować i stawiać bokiem, czy raczej odejmować licząc, że dociążenie przodu pozwoli złapać więcej przyczepności, czy może raczej na tym samym gazie kontrować do wewnątrz... a może składać kwity i biernie obserwować pobocze :-)

druga sprawa jak to zrobić by postawić auto w drift - tak fajnie, żeby szedł bokiem po okręgu z kołami prosto....

Ostatnio zmieniony 12 gru 2010, o 18:28 przez Jacol, łącznie zmieniany 1 raz.


Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 18:24

Czasem tak, czasem tak, nic nie zastąpi praktyki. Bardzo dziwna ta obserwacja z tylnonapędowcem bo raczej się określa że na wejściu zachowują się jak przednionapędowe a na wyjściu jak tylno. Nadsterowność w normalnej sytuacji powinna się pojawiać dopiero po szczycie zakrętu po dodaniu gazu, w takim Forku to i tak się pojawia tylko jak jest ślisko.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 18:39

Może dlatego zaczyna jak "rear wheel drive", że jest szpera?
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 18:41

Ta szpera w Forku seryjna to jest taka ze prawie pomijalna.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 19:58

Jacol pisze:druga sprawa jak to zrobić by postawić auto w drift - tak fajnie, żeby szedł bokiem po okręgu z kołami prosto....
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć kierowanie autem za pomocą gazu.

A i w wolnych chwilach jeszcze ćwiczyć. ;-)

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:25

Azrael pisze:Czasem tak, czasem tak, nic nie zastąpi praktyki. ...
Czasami Kąąbi na wejściu w zakręt na śniegu i dodaniu gazu ryje przodem, innym razem zawija tyłem. Nie wiem czemu taki niezdecydowany jest.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:30

Łatwo powiedzieć: ćwiczyć, ćwiczyć jak.... gaz po 2,60zł
czy szpera jest do pominięcia to nie wiem, ale przy dodaniu gazu w zakręcie 90* przy ruszaniu, ucieka tył, bardzo wyraźnie.
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:33

nooooo nie mówcie, że reguła jest taka, że nie ma żadnej reguły, bo nie uwierzę.... :-d
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:36

Jacol, regułą jest taka, że trzeba ćwiczyć :mrgreen:

najlpeij zacząć pod okiem instruktora który wie co mówi

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:40

Reguł jest wiele, ta jak wiele sytuacji których dotyczą.

Nikt się nie nauczy panowania nad samochodem czytając je. I nie da się nauczyć, nie spalając przy tym iluś tam zbiorników paliwa.
Albo ćwicz sam, albo zapisz się na szkolenie, np tu :arrow: http://www.alsds.eu/

Ludzie z tej firmy są też na forum i przez forum można się zapisywać. Nick acceleration

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:45

No to dzięki. Może są na forum rajdowcy którzy już zapłacili za instruktora, lub sami wyćwiczyli i chcieli by zaoszczędzić innym kosztów? :-(
I powiedzą....
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:47

Jacol pisze: powiedzą....

powiedza na pewno, za friko ale i tak taniej będzie jak pojedziesz osobiście na nauki ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:48

Nie da się oszczędzić.
Co Ci z tych rad, jeżeli żadnej z nich nie przećwiczysz dziesiątki-setki razy w praktyce.

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:49

Jacol, jeśli Ty oczekujesz, że ktoś Ci tu na papierze wytłumaczy jak poczuć auto to się zawiedziesz.
Obrazek

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 20:52

Jacol pisze: Łatwo powiedzieć: ćwiczyć, ćwiczyć jak.... gaz po 2,60zł
A NoPb95 przynajmniej 4.5. Tu nie ma miękkiej gry. Albo masz kasę, albo nie jeździsz :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 21:00

No nie oczekuję, że mnie ktoś nauczy panować nad autem, na odległość.... Oczywistą oczywistością jest, że trzeba ćwiczyć i poznawać siebie i auto w niezliczonej ilości sytuacji. Ale pewne jest również, że są stałe reguły FIZYKI które rządzą poruszaniem się czteronapędówką i o takie mi chodzi :wall:
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 21:31

Jacol, ja to kiedyś próbowałem opisać i teraz bym się wstydził szukać tego posta. Nie da się wytłumaczyć. To wszystko jest kompletnie zależne od sytuacji. Ja sam kombinuje jak dziki czasami w aucie - bo śnieg kopny, bo lód, bo milion innych rzeczy.

To co potrzebujesz na pewno. Kilkanaście baków paliwa, pogodzenie się z tym że możesz coś urwać/pogiąć i samozaparcie. Czyli gotówka, gotówka i jeszcze raz gotówka.

Jak jesteś z Dolnego Śląska to załap się na jakieś latania po górach, ewentualnie na sylwestra forumowego.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 21:42

Cholera, to nie może być tak, że nic nie wiadomo. Oglądałem raz film w Deutsch TV, jak driftować i było, że najpierw kopnąć w hamulec, zredukować, strzelić ze sprzęgła i pełny gaz z kontrą do wewnątrz. Potem trzymać gaz i odkręcić i kontrolować w poślizguuuuuuuu - potem można sobie próbować samemu, aż się uda.
A czy są Sylwestry lub pojazdówki dla małopolski (Krakowa???).
:-d
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 22:16

Czy Szanowne grono upalaczy może się jakoś odnieść do http://www.126fan.pl/www/lit_sjs.htm w kontekście upalania np.Subaru :mrgreen: .Wiem ,że pachnie starociem ,ale wydaje mi się,że trochę informacji tu zawartych jest nadal aktualna i może się przydać dla kogoś kto chce trochę liznąć sportowej jazdy.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 22:40

brawo!!! :thumb: Dzięki.
no to jest dopiero, zaraz zabieram się do czytania. Gdyby tak było dla 4x4... :thumb:
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 22:42

Nawet jest już taki wątek na forum.

O tu :arrow: http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopi ... &sk=t&sd=a
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson


Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 23:18

WRC fan, zamiast podrzucać jakieś drętwe linki lepiej opowiedzmy jak sie masakruje zderzaki :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 23:21

Chloru pisze: jak sie masakruje zderzaki :mrgreen:
Jak to jak - z uśmiechem na ustach :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: porady nt techniki jazdy 4x4....

Post 12 gru 2010, o 23:32

Jacol, jedną, żelazną zasadę, jednak powinieneś znać. Zwłaszcza, jeśli przesiadłeś się z FWD. Żelazna zasada: w trakcie zabaw (kręcenia bączków itp) zaciągając ręczny naciskasz sprzęgło.
a poza tym, to ... ćwiczyć :evilgrin:

to naprawdę jest jedyny sposób na naukę. co więcej, bardzo warto. nawet nie będąc "upalaczem" czy "ścigantem". to może uratować życie, zdrowie, portfel.
serio.

warto pojechać na naukę jazdy z instruktorem. chociaż raz. warto każdej zimowej zimy (zwłaszcza na początku) spalić trochę paliwa na pustym placu.

ulep sobie na tym placu dwa małe bałwanki i najeżdżając pod kątem, staraj się między nie trafić. tak jak w zakręt. coraz szybciej, szybciej...
to jedna z zabaw.
pokręć się dookoła bałwanka (na Barbórce to jest beczka) - druga zabawa.

chodzi o to, żeby auto robiło to co Ty chcesz.



napisał miszcz gawędziarz.
8-)

ODPOWIEDZ