Wezmie tylko wydawnictwo.WiS pisze:Chcesz mu sprzedać gazetę lub czasopismo? Bez szans, on jest z PO.
g.
Wezmie tylko wydawnictwo.WiS pisze:Chcesz mu sprzedać gazetę lub czasopismo? Bez szans, on jest z PO.
Nie zapomnij, fundusz gwarancyjny nie śpi.remek pisze: "I nieeeech pan nie zapomni o OC". Gdzies to mam, ide sie napic.
Mała poprawka.Konto usunięte pisze: pod urzędy administracji państwowej
ale zeby ona sie kryla. Najzwyklej w swiecie powiedziala to na glos. Nie chcialo mnie sie, wolalem miec juz za soba ten balagan. Zawsze po fakcie zaluje, ze nie nagrywam takich rozmow.WiS pisze: BTW, gdyby mnie się urzędniczka przyznała, że uzależniła załatwienie sprawy od tego, czy mój kolega się jej podoba, czy nie...![]()
![]()
Mówiłam mu że trzeba było mnie wysłać. Po zarejestrowaniu Subarbie w moim wydziale komunikacji do dziś mi się kłaniają jak wchodzęWiS pisze:BTW, gdyby mnie się urzędniczka przyznała, że uzależniła załatwienie sprawy od tego, czy mój kolega się jej podoba, czy nie...![]()
nie wiemremek pisze:Kochanie... Ty juz wiesz cobarbie pisze: Mówiłam mu że trzeba było mnie wysłać.
Tak, ale jakbyś zobaczyła gdzie ja mam zamiar jeździć to nie mam ochoty co tydzień kupować nowego, albo nieść go bo nie będę w stanie przejechaćbarbie pisze: radekk, nie dramatyzuj. Za 1000-1500 można kupić całkiem przyzwoity rower. A samochód niekoniecznie![]()
kup quadaradekk pisze:Tak, ale jakbyś zobaczyła gdzie ja mam zamiar jeździć to nie mam ochoty co tydzień kupować nowego, albo nieść go bo nie będę w stanie przejechaćbarbie pisze: radekk, nie dramatyzuj. Za 1000-1500 można kupić całkiem przyzwoity rower. A samochód niekoniecznie![]()
Też o tym myślałem, ale raczej od quada nie odzyskam masy mięśniowej w nodze. Ale jakby nie patrzeć quad też by się przydał, do jazdy po działcebarbie pisze: kup quada![]()