Kontrolka akumulatora i hamulca ręcznego się świeci...

[apatia]

Witam,
zamierzałem jutro jechać na Sylwestra poza miasto z dzieciakami, wszystko przygotowane a tu taka niemiła niespodzianka. Wracałem z zakupami ze sklepu i zapaliła się nagle kontrolka akumulatora i hamulca ręcznego. Blisko było do domu więc dojechałem, ale chyba nie powinienem już nigdzie wyjeżdżać. Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie co to może oznaczać?

[Grzesiek_67]

apatia,
sprawdź czy nie pękł pasek klinowy (koło pasowe, koło alternatora i koło wspomagania układu kierowniczego). A nie kręci się kierownicą, zwłaszcza przy małych prędkościach, zdecydowanie ciężej ?


Pozdrawiam
Grzegorz

[apatia]

Witaj Grzesiek, nie odczułem większych oporów niż zwykle przy kręceniu kierownicą, zajrzałem pod maskę i wszystkie paski wyglądają w porządku. Znalazłem podobny problem na kropce i tam wyczytałem, że chyba coś nie tak z alternatorem (regulatorem napięcia). Teraz nie wiem czy dam radę pojechać 100km poza miasto i wrócić takim autem? Przecież Sylwester jest raz w roku.....

[Grzesiek_67]

czy dam radę pojechać 100km

Moim zdaniem niestety nie. Jadąc z Warszawy do Nowego Sącza, tuż pod Krakowem "zgubiłem" ładowanie z alternatora. Zostałem poinformowany, że do Nowego Sącza na samym akumulatorze nie dociągnę. A było lato, dzień (mogłem wyłączyć światła)... Nie wybieraj się, wyczerpiesz akumulatora i się zatrzymasz Bóg wie gdzie. Jest zimno.


Pozdrawiam
Grzegorz

[apatia]

Poszedłem do auta, odpaliłem i kontrolki zgasły! Niestety nie na długo, juz po włączeniu wstecznego zapaliły się ponownie. Przejechałem ok 2km (wolniej, szybciej) ale cały czas się świeci. Na szczęście (mam nadzieję) udało mi się jutro na 9 umówić w warsztacie na diagnostykę. Może nawet mają taki alternator do mojego legasia...
Jak rozwiąże się problem to dam znać, może kiedyś komus pomoże mój przypadek.
Pozdrawiam.

[apatia]

Witam w Nowym Roku. Potwierdziło się, że to problem z alternatorem, nie wiadomo dokładnie co, bo nie było czasu sprawdzać. Wymieniony został na używkę. Koszt 300zł + 50zł robocizna. Czas trwania naprawy auta ~ 30 minut. Wyjazd na Sylwestra był możliwy!
Pozdrawiam.