chyba mastrubashi@lbert pisze: mitasubiszi
Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Odcinek, ktory chyba kazdy widzial:
Trasa od miejsca wypadku do konca:
Dlugie, nudne ale dla potomnosci niech bedzie !!
			
									
						Trasa od miejsca wypadku do konca:
Dlugie, nudne ale dla potomnosci niech bedzie !!
Life is a Joke !
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Rehabilitacja Roberta przebiega dobrze, ale w tym momencie niemożliwe jest przewidzenie czy, i kiedy wróci do ścigania się - powiedział menedżer Roberta Kubicy Daniele Morelli w rozmowie ze stacją Radio Sportiva. 
Trzeba poczekać kilka miesięcy na info,które mogło by coś wyjaśnić.
			
									
						Trzeba poczekać kilka miesięcy na info,które mogło by coś wyjaśnić.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X,  no co ty stary TY nie wiesz 
  
  
  to kto ma wiedzieć  
			
									
						Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Hm, myślę,że kończynie górnej Roberta możemy mówić w dwóch aspektach.Organicznym i funkcjonalnym.
Ta natura organiczna jest ogarnięta.Wszystko jest poskładane.Kto to wie jak ??? I trzeba czekać,czekać,czekać aż się to wszystko wygoi.Jednocześnie trzeba poruszać aby stawy nie ograniczyły swojego zakresu ruchów i żeby stymulowac mięśnie i nerwy.
Natomiast natura funkcjonalna jest wielką niewiadomą.Można ocenić ukrwienie,można próbowac ocenić czucie.Chyba na ocenianie ruchów jest za wcześnie. Tu na badania i rokowanie trzeba długo czekać.
I ten czas oczekiwania na wiadomości będzie nie do zniesienia. Ale czekajmy...nadzieja jest.Ale czy realnie duża?
			
									
						Ta natura organiczna jest ogarnięta.Wszystko jest poskładane.Kto to wie jak ??? I trzeba czekać,czekać,czekać aż się to wszystko wygoi.Jednocześnie trzeba poruszać aby stawy nie ograniczyły swojego zakresu ruchów i żeby stymulowac mięśnie i nerwy.
Natomiast natura funkcjonalna jest wielką niewiadomą.Można ocenić ukrwienie,można próbowac ocenić czucie.Chyba na ocenianie ruchów jest za wcześnie. Tu na badania i rokowanie trzeba długo czekać.
I ten czas oczekiwania na wiadomości będzie nie do zniesienia. Ale czekajmy...nadzieja jest.Ale czy realnie duża?
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
wiesz, że na to mówi się potocznie "ręka"Jacky X pisze: kończynie górnej
a poza tym LOL
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jestem naprawdę rozczarowany, że Jacky X nie jest jeszcze w stanie ocenić tego i owego. Uważam, że na pewno jest, tylko nie chce się przyznać, bo strzela focha z okazji chłodnego przyjęcia, jakie mu zgotowaliśmy ;)))
r.
			
									
						r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jak mądry człowiek mówi to słucham uważnie a im większy popapraniec tym mniej mnie to obchodzi. I jest to bardzo życiowa zasada zarówno w pierwszym jak też drugim przypadku.
			
									
						W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
ot jaka mądra zasada  
			
									
						Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
piękny materiał.. ine tylko Rubens dał radę.. Vitali też niezły... "mam nadzieję, że masz mój numer"  
 wstawki o kasie w pokerze też niezłe.. no i wypowiedź Nicka  
 Kurde, a Fernando się zagalopował z tą swoją wypowiedzią, albo pomylił pytania  
  No i Button o morfinie...  
  No wyluzowani kolesie  
			
									
						"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
a Heikki  o "bezpiecznych" rajdach w Finlandii  
			
									
						Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Eric Boullier wystąpił w BBC Five Live i powiedział, że trzeba poczekać jeszcze parę tygodni, nim okaże się, jak długo potrwa rehabilitacja Roberta Kubicy.
- Wczoraj wieczorem wymieniliśmy kilka SMS-ów, a w ubiegłą środę odwiedziłem Roberta - oświadczył Boullier. - Jest progresja w zdrowieniu. Wszystko przebiega dobrze, biorąc pod uwagę jego stan. Jest jeszcze za wcześnie. Dopiero w tym tygodniu Robert rozpoczął rehabilitację. Myślę, że najgorsze są obrażenia dłoni i łokcia, odniesione w wypadku. Musimy jeszcze poczekać parę tygodni, nim stanie się jasne czy Robert odzyska pełną sprawność i kiedy może to nastąpić. Teraz morale jest również trudne, bo on zaczął zdawać sobie sprawę, jak ciężko będzie musiał pracować, żeby wrócić.
Robert zaskakuje jednak wszystkich w szpitalu we Włoszech. Lekarze przyszli do mnie, kiedy ostatnio go odwiedziłem - i byli bardzo zdumieni, jak silny jest mentalnie. Robert nawet się uśmiecha. Stanowi przykład dla całego oddziału.
			
									
						- Wczoraj wieczorem wymieniliśmy kilka SMS-ów, a w ubiegłą środę odwiedziłem Roberta - oświadczył Boullier. - Jest progresja w zdrowieniu. Wszystko przebiega dobrze, biorąc pod uwagę jego stan. Jest jeszcze za wcześnie. Dopiero w tym tygodniu Robert rozpoczął rehabilitację. Myślę, że najgorsze są obrażenia dłoni i łokcia, odniesione w wypadku. Musimy jeszcze poczekać parę tygodni, nim stanie się jasne czy Robert odzyska pełną sprawność i kiedy może to nastąpić. Teraz morale jest również trudne, bo on zaczął zdawać sobie sprawę, jak ciężko będzie musiał pracować, żeby wrócić.
Robert zaskakuje jednak wszystkich w szpitalu we Włoszech. Lekarze przyszli do mnie, kiedy ostatnio go odwiedziłem - i byli bardzo zdumieni, jak silny jest mentalnie. Robert nawet się uśmiecha. Stanowi przykład dla całego oddziału.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X,  twardy jesteś.
			
									
						Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
						http://www.greatpe.pl
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
hogi,  jak Janek z czterech pancernych  
			
									
						Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
						- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 14 razy
 - Polubione posty: 19 razy
 
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
A ja czytam doniesienia  Jacky X  
 
Lepsze to niż czytanie na onecie
			
									
						Lepsze to niż czytanie na onecie
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
bo skończyły się póki co oficjalne komunikaty ze szpitala, plotek też za wiele nie ma, więc nie ma pożywki  
			
									
						"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
						- rbart
 - 0 gwiazdek
 - Lokalizacja: Olsztyn
 - Auto: wkrótce subaru - pomożecie?
 - Polubił: 0
 - Polubione posty: 0
 
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky pisze źle, nie pisze - też źle, zdecydujcie się 
			
									
						Potencjalnie(w najbliższej przyszłości) kupię Subaru (Impreza/Legac/Justysia ewentualnie też się załapie;) ) 2.0 N/A 1998-2002, powiedzmy, że około 12 tys. zł, chętnie mniej.
Kandydatów a w szczególności kandydatki zapraszam na CASTING na PW ;)
						Kandydatów a w szczególności kandydatki zapraszam na CASTING na PW ;)
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Stało się to co przewidziałem.
Po pierwsze kiedy media napisaly już wszystko co się tylko dało tak o wypadku jak i o Robercie i temat przestal być nośny i zajęły się czym innym.
Po drugie stan Roberta ustabilizował się i jakiekolwiek zmiany wymagają tygodni czasu.
Po trzecie myślę,że teraz dużo wiadomości będzie bardziej przypominało chłodny PR niż informowanie.
Mnie bardzo dręczy ten brak wiadomości.Tak bardzo chciałbym usłyszeć dobre wieści...
			
									
						Po pierwsze kiedy media napisaly już wszystko co się tylko dało tak o wypadku jak i o Robercie i temat przestal być nośny i zajęły się czym innym.
Po drugie stan Roberta ustabilizował się i jakiekolwiek zmiany wymagają tygodni czasu.
Po trzecie myślę,że teraz dużo wiadomości będzie bardziej przypominało chłodny PR niż informowanie.
Mnie bardzo dręczy ten brak wiadomości.Tak bardzo chciałbym usłyszeć dobre wieści...
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
tłumacząc na ogólnoludzki:
dzisiejsza wiadomość o stanie zdrowia Roberta jest taka, że nie ma wiadomości o stanie zdrowia Roberta.
 
			
									
						dzisiejsza wiadomość o stanie zdrowia Roberta jest taka, że nie ma wiadomości o stanie zdrowia Roberta.
noooohogi pisze:Jacky X, twardy jesteś.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Biorąc pod uwagę, że media żerują na tragediach, to brak wiadomości to dobra wiadomość...Jacky X pisze: Mnie bardzo dręczy ten brak wiadomości.Tak bardzo chciałbym usłyszeć dobre wieści...
Klekajcie narody !!Jacky X pisze: Stało się to co przewidziałem.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X pisze: Stało się to co przewidziałem.
Padłem!

411KM @ 575Nm
- Chloru
 - 6 gwiazdek
 - Lokalizacja: DC
 - Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
 - Polubił: 256 razy
 - Polubione posty: 533 razy
 
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X pisze: Stało się to co przewidziałem.
To weź machnij jeszcze numery najbliższego losowania lotto. Odpalę Ci 50%
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
						Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X, zdajesz sobie sprawę chłopaku, że Ty "na głos" piszesz 
  
			
									
						Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 
						