Równa-nierówna praca silnika?
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Równa-nierówna praca silnika?
Witam, mam pytanko,
od niedawna jestem włascicielem forka 2,5 xt i zauważyłem pewną sprawe tzn.
stojac nie dodajac gazu samochodem delikatnie potrząsa, obroty sa równe, ale tak delikatnie buja co jakis czas.
czy to jest normalne w silnikach boxer??
od niedawna jestem włascicielem forka 2,5 xt i zauważyłem pewną sprawe tzn.
stojac nie dodajac gazu samochodem delikatnie potrząsa, obroty sa równe, ale tak delikatnie buja co jakis czas.
czy to jest normalne w silnikach boxer??
Ostatnio zmieniony 1 lut 2008, o 22:29 przez hemek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Zdecyduj się, chyba że kobietą-rybą jesteś, wtedy nawet nie ma co marzyć. Równa, czy nie równa? :-Phemek pisze: Równa-nierówna praca silnika?
Jest do zajechania. Wystarczy, że się oleju nie będzie sprawdzać i dość szybko zajedziesz. Tak co 1000km dobrze sprawdzać, zwłaszcza po autostradach i upalaniach.go4est pisze:Tak, lekko moze pracowac nierowno na niskich obrotach,
no stress - ten silnik wygral nagrodę w 2006 roku w kategorii silnikow do 2,5 l,
jest nie do zajechania.
-
carfit
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: nowy sącz
- Auto: RS6 MY17, JAG E-PACE, WRX by Carfit i inne
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
chyba grubo przesadziłeś, co prawda w STI ale jeden silnik już "odłozył łyżkę"go4est pisze:Tak, lekko moze pracowac nierowno na niskich obrotach,
no stress - ten silnik wygral nagrodę w 2006 roku w kategorii silnikow do 2,5 l,
jest nie do zajechania.

znam co najmniej kilka osób co przekręciły silnik 2.5 , fakt parametry sa ok, ale z wytrzymałościa bywa róznie. zdecydowanie silnik 2.0 SPEC C i 3.0 H6 jest najbardziej wytrzymałym silnikiem ( mówimy o seryjnych)
Nie sądzę.esilon pisze:czy nie są to objawy charakterystyczne dla kończącego swój żywot koła dwumasowego, nie stwierdzam lecz pytamhemek pisze:stojac nie dodajac gazu samochodem delikatnie potrząsa, obroty sa równe, ale tak delikatnie buja co jakis czas.![]()
Zdaje się, że to dość częsty objaw w bokserach. Tak pracował silnik na biegu jałowym w moim poprzednim OBK (zwłaszcza jak był nowy). Mechanicy twierdzili, że TTTM. Nie było w związku z tym żadnych kłopotów przez 120'000km.
Obecny pracuje równiutko i bez żadnych drgań.
Jednakowoż nie zapomnij dodać, że cztery sprzęgła też już wysłałeś na tamten świat :PPPcarfit pisze:chyba grubo przesadziłeś, co prawda w STI ale jeden silnik już "odłozył łyżkę"teraz mam nowy 7tys. i podejrzewam że w lecie znowu poleci w kosmos :-P
Żaden silnik nie będzie pracował ,,aksamitnie'' jeśli będą mu wypadać zapłony albo będzie dostawał nierówne dawki paliwa.esilon pisze:ale o silnikach w układzie przeciwsobnym :-P , to podobno znoszenie się drgań jest w standardziei aksamitnie mają pracować
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
czyli wypadanie zapłonów i nierówne dawki paliwa to norma???ky pisze:Żaden silnik nie będzie pracował ,,aksamitnie'' jeśli będą mu wypadać zapłony albo będzie dostawał nierówne dawki paliwa.
czyli jak to jest TTm czy usterka?Gal pisze:Zdaje się, że to dość częsty objaw w bokserach. Tak pracował silnik na biegu jałowym w moim poprzednim OBK (zwłaszcza jak był nowy). Mechanicy twierdzili, że TTTM.
Nie twierdzę, że to jest wypadanie zapłonów (to by musiał być bardzo zarżnięty lub uszkodzony silnik ;)), ale np. nierównomierne dawkowanie czy zbyt wolna reakcja ECU/silnika krokowego (takich przyczyn może być mnóstwo i żadna z wymienionych przed chwilą może nie występować w opisywanym tu silniku) może powodować pewną nierównomierność pracy, a zatem drgania. I często nie ma się co doszukiwać w takim zachowaniu dramatów.
Wspomniane wypadanie zapłonów miało tylko posłużyć za przykład sytuacji, gdzie nawet najlepiej wyważony silnik będzie szarpał i drżał.
Zresztą parę osób twierdzi, że TTTM i nie ma się czym przejmować.
r.
Wspomniane wypadanie zapłonów miało tylko posłużyć za przykład sytuacji, gdzie nawet najlepiej wyważony silnik będzie szarpał i drżał.
Zresztą parę osób twierdzi, że TTTM i nie ma się czym przejmować.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Falujace obroty
To i ja sie moze podlacze do watku, bo moj poprzedni 1.2 w Punto na gazie pracowal rowniej niz H4 (2.5) w Outbacku
.
Problem nierownej pracy to jedna sprawa ale bardziej drazni mnie kwestia falujacych obrotow (nie mam LPG). Wyglada to mniej wiecej tak, iz jak mam np >2tys i puszcze gaz to obroty spadaja prawie do 0, silnik sie dusi, komp widac, ze zaczyna wzbogac mieszanke, obroty ida do gory i zatrzymuje sie w okolicach 1 tys. Bardzo czesto po tym zdaza sie iz w tej okolicy 1 tys sobie faluja. Na examinarze widac to jeszcze bardziej bo wartosci skacza od ok. 700 do 1100 obr/min.
Czy to normalne zjawisko w H4 ?
Jakos w innych samochodach jest tak, iz bo zdjeciu nogi z gazu, obrtoty spadaja, po to aby lagodnie wyhamowac w ok. 1.5kobr i powoli opasc do wolnych obrotow (tu wartosci zaleza juz od modelu).
Co moze byc nie tak z moim H4 ?

Problem nierownej pracy to jedna sprawa ale bardziej drazni mnie kwestia falujacych obrotow (nie mam LPG). Wyglada to mniej wiecej tak, iz jak mam np >2tys i puszcze gaz to obroty spadaja prawie do 0, silnik sie dusi, komp widac, ze zaczyna wzbogac mieszanke, obroty ida do gory i zatrzymuje sie w okolicach 1 tys. Bardzo czesto po tym zdaza sie iz w tej okolicy 1 tys sobie faluja. Na examinarze widac to jeszcze bardziej bo wartosci skacza od ok. 700 do 1100 obr/min.
Czy to normalne zjawisko w H4 ?
Jakos w innych samochodach jest tak, iz bo zdjeciu nogi z gazu, obrtoty spadaja, po to aby lagodnie wyhamowac w ok. 1.5kobr i powoli opasc do wolnych obrotow (tu wartosci zaleza juz od modelu).
Co moze byc nie tak z moim H4 ?
U mnie w 2,5 turbo faluje tylko jak jest silnik zimny.sherif pisze:Bardzo czesto po tym zdaza sie iz w tej okolicy 1 tys sobie faluja.
Po rozgrzaniu do normalnej temperatury pracuje bez uwag,
jest lekkie trzesienie na min. obrotach, ale to normale bo to jest bokser i tloki pracuja na boki (a nie do gory).
Za to przy wiekszych obrotach to melodia dla ucha!
go4est
Dzieki za info, ja mam wolnossacy i obrtoty faluja zarowno na zimnym jak i cieplym. Rozumiem, ze tak nie powinno byc, pytanie gdzie szukac przyczynygo4est pisze:U mnie w 2,5 turbo faluje tylko jak jest silnik zimny.sherif pisze:Bardzo czesto po tym zdaza sie iz w tej okolicy 1 tys sobie faluja.
Po rozgrzaniu do normalnej temperatury pracuje bez uwag,
jest lekkie trzesienie na min. obrotach, ale to normale bo to jest bokser i tloki pracuja na boki (a nie do gory).
Za to przy wiekszych obrotach to melodia dla ucha!

Diagnostyka komputerowa nie wykazala jakis problemow, parametry sa ok (poza obrotami)
Wczesniej byl problem z gubieniem zaplonow, ale sprawe rozwiazalo wymiana kabli.
Byl tez problem z obrotami wolnymi a mianowicie byly za wysokie, jak sie okazalo z racji wymienianego pedalu gazu, ktory byl zlamany. Obroty juz sa nizsze ale problem falowania pozostal.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Dzieki za info, przekaze sugestie dla mechanikaGrzesiek_67 pisze:Ja się nie znam ale tak kontrolnie to sprawdziłbym :
- silniczek krokowy,
- przepływkę,
- kompresję cylindrów.
Łączę się w smutku
G.![]()
PS. Co to auto przeszło ? Złamany pedał gazu ? :shock:

Ja osobiscie chcialem zaczac od czyszczenia przepustnicy, ale podobno w Subaru nie ma sensu (taki nawyk po Fiacie

Samochod mial lekki wypadek, a ze gosc jechal bez pasow to m.in noga zlamal taki plastik laczacy pedal z potencjometrem, plastik wymienilem z innego pedalu (inne lementy byly jak nowe), wszystko zlozylem, podpielem i myslalem ze bedzie ok, a tu d..., bo podobno wolne obroty reguluje sie tylko i wylacznie na pedale i to mi akurat zrobili w serwisie, gorzej z falowaniem :-?
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
W moim przy zimnym silniku obroty sa automatycznie wyższe i pracuje równo po rozgrzaniu delikatnie rzuca na boki samochodem, samochód ma przejechane 5600 km wiec mam naprawde nadzieje, że tak musi byćgo4est pisze:U mnie w 2,5 turbo faluje tylko jak jest silnik zimny.sherif pisze:Bardzo czesto po tym zdaza sie iz w tej okolicy 1 tys sobie faluja.
Po rozgrzaniu do normalnej temperatury pracuje bez uwag,
jest lekkie trzesienie na min. obrotach, ale to normale bo to jest bokser i tloki pracuja na boki (a nie do gory).
Za to przy wiekszych obrotach to melodia dla ucha!
