


Ojjj... piszę,nie piszę ale przeglądamaf1 pisze: Uczy się
Ale fucktycznie! Już drugi dzień nic nie pisze![]()
Nooo! Tylko grzeczna bądź!wuecha pisze: rodzice wyjeżdzają
Motór odpalony, tłumik chrom, we frędzelka nie gusuję, szalony? Oj tak, oj tak"Odpalajta swe motÓry, zakładajta a'la skóry.."
"Już zajechał motÓr wielki, czarny tlumik i frędzelki, motórzysta jest szalony..."
Jak ZAWSZE Tatusiumaf1 pisze: Nooo! Tylko grzeczna bądź!
ja też nie. Haha no wiadomo ,że szalony.. inaczej by córka "taka" nie wyszła.maf1 pisze: we frędzelka nie gustuję, szalony? Oj tak, oj tak![]()
Rodzona córka też szalona. Teraz sobie wymyśliła, że będzie mieć trzecie dzieckowuecha pisze:wiadomo ,że szalony.. inaczej by córka "taka" nie wyszła.
hahahamaf1 pisze: Rodzona córka też szalona. Teraz sobie wymyśliła, że będzie mieć trzecie dzieckoNaczytała się jakichś chińskich kalendarzy i uwierzyła, że uda się im córka
![]()
ja przyjmę na wychowaniemaf1 pisze: Mi już się to nie podoba. Z dwoma daję radę ale trzecie?![]()
Ojjjj.. to nie dobrze :D hahaha trzeba przyzwyczaić co by z dziadziem jeździli za parę latmaf1 pisze: A moje chłopaczyska jak na razie boją się motóra. Posiedzieć i owszem, pomagać przy obsłudze i owszem ale jak włączę silnik to wieją, mało nóg nie połamią
Pamiętam jak niedawno starszy (w lipcu 5 lat), koniecznie chciał uruchomić silnik. Zapytał jak się to robi, powiedziałem więc gdzie ma jaki guziczek nacisnąć i...nacisnął. Silnik się odezwał milutkim mruczeniem a ten chodu![]()
Na ten przykład wczoraj jeździłem na CB 250 koleżanki. Olaboga, jak to jest dobrze wyważone, zwinne i lekkie! Promień skrętu to ma z 20 cmAdam M. pisze: GS500 jest tutaj trudny do pobicia,
e ty ,a miałaś na weekend na oesy przyjechać o ile się nie mylęwuecha pisze:ale planuję nadrobic przez weekend
tym bardziej, że rodzice wyjeżdzają i nikt mi laptopa nie będzie podkradał
tak, właśnie kończe :)Adam M. pisze: A prawko przed tym planowanym zakupem zrobilas ???
wiem, wiem już trochę jestem w tym temacie...Adam M. pisze: Warto rowniez zaklepac w budzecie jakas kwote na ubranie i buty.
no motocyklami róznym trochę się najezdziłam w zyciu :) gs jest dla mnie troszkę za mały ,że tak powiem... takie moje plany związane z pewnymi "zabawami" na motocyklu. Jeździłam trochę juz po Wrocławiu zaczynając od skutera , kończąc na większych motocyklach więc wiem o co chodzi w tym temacie, tak całkiem zielona nie jestem. Ale dziękuje za rady ;)Adam M. pisze: Najlatwiej nauczyc sie jezdzic motocyklem na sztuce malej i lekkiej, w dodatku taniej ( jesli kupujesz uzywke ) i takiej ktora latwo sprzedac. GS500 jest tutaj trudny do pobicia, biorac pod uwage ze rowniez koszty eksploatacji sa 2x mniejsze niz motocykle 4 cylindrowe.
Poza tym mieszkasz we Wroclawiu, miescie slynacym z dziurawych drog i duzego ruchu - pierwsze jazdy nie beda latwe i tu rowniez motocykl lzejszy i latwiejszy w manewrowaniu bedzie atutem.
Taka moja delikatna podpowiedz.
mialam miałam..i D**A !! :( niestety ,że tak powiem siła wyższa nie mam na to wpływu ... Ehh i tak bywaburat pisze: e ty ,a miałaś na weekend na oesy przyjechać o ile się nie mylę![]()
Grrrr !!! domyślam się ,że było świetnie....burat pisze: i żałuj więcej nie mam siły napisać było pięknie![]()
Hm.. niestety, mi też paru znajomych "ubyło". No ,BSA piękna maszynaAdam M. pisze: Aaa tak sobie pieprze, bo widzisz ja moderuje mechanike na Forum Motocyklistow i kazdy sezon to hekatomba ofiar, kilka dziewczyn tez nam ubylo. I kazdy sezon pod tym wzgledem jest gorszy
Ja tam jezdze juz ponad 40 lat, teraz glownie na BSA A65 z 70r, ktora ma kilka koni mniej niz GS500 i jakos nie uwazam zeby ten motocykl byl dla mnie za maly :)
wuecha pisze: jest to ,że jest chłodzony powietrzem
no właśnie kumpel miał Gs i narzekał straszne na to ,że jak się po mieście długo jeździ to strasznie się gotuje, więc już sama nie wiem ...LouCyphre pisze: Diversion też. Poza tym, dla niektórych to może być zaleta. Prostota konstrukcji i niezawodność. A jak się nie upala na każdym biegu do "czerwonego", to i się nie grzeje![]()