BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

[minimus]

no na trzeźwo się nie da po prostu...

[FUX]

Arno, a dzieś sie zaszył, ze na takie klymaty CiĘ wzięnło?

[Arno]

A gieneralnie w Budapeszcie

[michal]

elektryczne gitary

[Arno]

Nie ma co pisać o estetyce Wiednia w wątku i samochodach.
Przeniosłem się tutka.
COP do estetyki, to podczas pierwszej edycji tańca z gwizdami ta czarna jurorka popwiedziała do Skrzyneckiej: proszę zwrócić uwagę na estetykę nóg.
Wiedeń dalej.
Przypomniało mi się, bo sam krytycyzm tam występował wczoraj, że rozczarowanie, że lipa... ale
IMPERIALNE BUDYNKI są zabójcze. Petersburg wysiada.
Jest taki budynek niedaleko Dunaju, jakie ministerstwo chyba wojny albo co, za Franciszka Jóżefa zbudowane i ma na frocie tuż u zwieńczenia takiego dwugłowego orła i parę innych detali, że by się na Palacu Kultury nie zmieściły. Niesamowite. Widać ówczesne bojowe nastawienie.
No i oczywiście wjazd do HOFBURGA, na przeciwko dom zaprojektowany przez LOOSA dla krawców, teraz tam bank. To jeden z lepszych kawałków secesyjnych. Ten dom secesyjny zbudowany jako policzek w twarz kościołowi z boku i pałacowi. ma zupełnie gładkie ściany, i tylko wyciete w nich okna, ale za to ma kolumny na dole z pięknego marmuru, i parę innych detali naśmiewających się w pewnym sensie z burżuazyjnych budowli wokół.
Dziś pewnie mi gacie spadną z wrażenia jak się po pałacach przelecim.

[FUX]

Lecę do roboty.

Widać, że jeszcze jest parę fajnych miejsc, które wypadaloby zobaczyć...
Miłego zwiedzania.

[Arno]

Ale kicha, gówno z grochem. Kazała pojechać do Hietzingu, bo tam wille secesyjne. NO MATKO JEDYNA.
Po pierwsze myślała, że jej chodziło o Penzing a po drugie to koniec świata jest. A te wille secesyjne to szkoda gadać.
Zaszlim do SZONBRUNU, ale jiuż na ostatnich nogach, bo rano był Belveder. W Bel;vederze warto tylko Klimta oglądać, zwłaszcza Judyte. Co zionie seksem w niepojęty sposób. Jak jakaś ruska normalnie. Tyle że ona żydówka była.
I trzeba łazić po muzeum z audioguidem, ale brać swoje słuchawki, żeby się jakiejś francy nie nabawić od innych parchów.
W Belvederze audioguide nudnawy. W Amsterdamie były genialne.
No i tylko się nałazilim niewiele zobaczylim i tylko nas kręgosłupy napierdzielawszy.
No to jeszcze zgodnie z wytycznymi pisma hotelewoego udaliśmy się do trzech sklepów w których miało być to, co jest nam potrzebne. Gówno znowu. Była ta frima ale dla dzieci, w drugim była ale dla facetów i odpady a to na Herrenstrasse, w trzecim "tak miewamy" - choć w piśĶie napisano, że jesteśĶy głównym sklepem we wiedniu mającym ten asortyment. Oto jak one kłamią te Austriaki.
Tyle tego, że zjadłem dobre Sphagetti con vongole.

[FUX]

No to po tej przekąsce zasłużyliście na kawalek dobrej wołowinki ze szpinakiem i smażonymi ziemniakami, zwanymi elegancko Tafelspitz...
Większego mistrzostwa zmarnowania doskonałych skladników nie miałem okazji daaaaaaaawno degustować .
Sugeruję wnikliwe zapoznanie się z menu restauracyjnym i wybieranie sprawdzonych dań.
Wiener Schnitzel raczej trudno spier...ć, choc po awstriakach można spodziewać się wszystkiego...
Dlatego wolę przaśna momentami Chorwację; za to doznania kulinarne i przyrodnicze wymykaja sie opisowi...

Dla ducha.
Belveder momentami naprawdę pozwala zapomniec o bożym świecie. Zastanawia mnie tylko, dlaczego jesteś taki zmęczony...
Przecież po muzech sie chodzi, a nie jeździ...

Na jutro zaplanujcie sobie muzeum sztuki naturalnej oraz muzeum historii.
Kawę w tym pierwszym na pięterku mają przyzwoitą. Otoczenie powalające...

Pooglądajcie sobie meteoryty i inne. Robia wrażenie, mimo że na codzień minerałami sie nie interesujemy.
Wieliczka i Galicja to wq...nie na maxa.
Enerdowskie landy opisali, czeskie również...

[Arno]

Fux, bo całe to miasto, tak samo jak Petersburg i Londyn np zbudowane są z nakradzionej forsy. Zbiory w muzeach tak samo.
To wszystko jest IMPERIUM. Wielkie cesarstwo. To się czuje na każdym kroku. I stąd dzisiejsze wielkopaństwo i snobizm austriaków.
I frustracje ( na Węgrzech podbnie, bo byli częścią monarchii niby nie podbitą). Byli najwięksi w Europie, są wypierdkiem narciarskim. Ale kasy nadal mają więcej od nas - skąd taka różnica? e?
Co do secesji, która interesuje moją żonę i mnie. Dlaczego tu nie ma dobrej secesyjnej architektury? Bo to miasto cesarskie gdzie dla plabsu się nie buduje. Te kilka domów to chyba jedynie protest zbutowanych secesjonistów. Wiedeń niby miał być stolicą, kolebką secesji a tu jej normalnie brak. Nic nie burzyli, nic im nie ukradli, gdzie to kurcze jest?
Thonety najwyżej. I Klimt - rozrzucony po wszystkich muzeach, żeby miasto kasiorę zarabiało. Ale robi drań wrażenie. Oj robi.
Dziś żóna każe po przedmieściach szukać willi secesyjnych.

[FUX]

To dobrze, że na te kradziejstwo choc częśc Polski się załapało...
Co by to było, gdybyśmy byli tylko pod zaborem rosyjskim...

[FUX]

I, jak po wycieczce?

[Arno]

No cóż, Wiedeń jśli chodzi o secesję to rozczarowuje. Niby kolebka a tu panie lipa aż wyje.
Okazuje się, że secesja była we Wiedniu jedynie buntem przeciwko Burżuazyjnej architekturze. W muzeach poza klimtem trudno coś znaleźć. No jest jeszcze Schiele ale ponuractwo. Mebli jak na lekarstwo. nędza.
Ludzie brzydcy. Czyżby dlatego, że z Alp?
Trafiliśmy na dwie super wille i jeden kościół, autorstwa Wagnera.

[FUX]

Ludzie brzydcy. Czyżby dlatego, że z Alp?

Dlatego Wlochy lub Chorwacja fajniejsza, a dziewczyny...

[Konto usunięte]

Halo, Mr. Blogger, chcemy kontynuacji :)

[esilon]

Halo, Mr. Blogger, chcemy kontynuacji :)

zparzestał odkąd ma mercedesa jakby, przypadek czy co ?

[Arno]

Chciałbym niniejszym przepriosić moich wiernych czytelników za milczenie.
Sopowodowane było niczym. Czyli jest awybaczalne, ale co robić. Taka karma, jak mówi nasz główny księgowy.

Pozwolę sobie w związku z tym oddać z nawiązką lub nie. Dziś będzie o HOVNIE, nie gównie.
o Hovnie, bo jestem w Nadweltawskiej Perle - jak mawiał red. Mazan korespondet TVP w Pradze i Szwejkolog.
Mieszkam sobie w cudownym, bez jaj, hotelu, którego okna wychodzą na barokowy ogród z tyłu. Ale nie o tym cudzie chciałem pisać.
Wczoraj wieczorem odbyłem niewielk ekskursję na Zizkov ( ulubiona dzielinca autora Zrób Sobie Raj - polecam książkę). Wycieczkę odbyłem na zaproszenie przwdoniczki praskiej, która ze swoim hlapem szła na PARUKARKU na pokaz jakiś tam ogni. Kiedy w hotelu powiedziałem, że tam się udavam, powiedzili O, ciekawe, tam głownie marycha. Taksówką dojechałem, po drodze kazałem podjechać pod wierzę telewizyjną, na której David Cerny doczepił wdrapujące się ludzkie pędraki. Z bliska robi to wspaniałe wrażenie. Jeden z tych bachorów jest na ziemi w Parku na kampe - obok mostu Karola.
Tam sobie poczekałem na państwa chwilę, i poszliśmy, ale po drodze się okazało że w Parku jest kolejka do piwa. No tośmy poszli do knajpuy, gdzie akurat fani footbolu oglądali mecz MU-CHE. I zaczęliśmy pić cudownie świeże piwsko Staropramen i jeść, mięcho z sosem z moimi ukochanymi knedlikami i utpoenec. Gadaliśmy ze trzy godziny. Potem poszliśmy do parku, gdzie rozpalona młodzież patrzyła jak machają po ciemku kijami z ogniem w rytm bijących bębnów. Masa piesków. Blondynek. Nie ma co się dziwić, że przyrost naturalny nie zanika.
A teraz dygresja, czyli poeamt dygresyjnym, czyli Beniowski:
W styczniu chyba byłem w Pradze. Po lekturze książki pewnej o Czechach. Spotkałem się z przewodniczką, ktorej ojciec jest polakiem, i która studiowała we Wrcku. I mówię jej żeby napisała taką książkę o Polakach. Na co ona, że ZNA autora książki o czechach że kiedyś razem pili w knajpie Republika Żiżkov...
No ja się pytam, mały ten świat czy co?
a poza tym wszystko v pohode.

[FUX]

Arno, się powtorzę.
Wspaniale się Ciebie czyta!
Zacznij pisac książki.

[Gump]

Dziś będzie o HOVNIE, nie gównie.

Arno, jesteś super

[FUX]

Gump, ale jy raczej autorem tych slów nie jestem...

[Arno]

Skoro jest to logoreja o gównie to zamieszczę tutaj link do przedchwilą znalezionej kupy wizualnej.
http://moto.onet.pl/1641508,1,subaru-im ... tml?node=2

Zobaczymy ile osób to teraz KUPI.
Marketing rządzi całym światem. I ja się wcale sobie nie dziwię, że mam jakiś niepoprawny pojazd mechaniczny

[leon]

...
Zobaczymy ile osób to teraz KUPI.
...

Gupi kupi.

Klientów nie zbraknie.

[FUX]

jakie to brzydkie....

[Chloru]

Uo w mordę... co za kundel... Avensis, IS i jakaś Kia...

[Arno]

Jako właściel BLOGówna muszę sotrzec że koncentrowanie się na niewłaściwych treściachL czyli Kupa Impreza a nie raport ze Zlate Prahy będzie zadenuncjowane do administratora.
Nie będą mi tutaj pluć nam w twarz.
Właśnieśmy z reżīserem trzepneli po litrze piwa i pracujemy DAL.
Przyeszedł komik, który nie umie grać. To go gramy tak, że na ślepo leci wiele razy to samo zdanie. Każde mówi inaczej i normalnie popuścicć można ze śmichu.
On zresztą nagrał do Czeskiego GPSu cały głos śmieszny, ale tak:
Uwaga zakrę† w prawo za 251 i pół metra.

Kto to widział żeby tyle arbajtować?

[Alan, Alan, Alan!]

Skoro jest to logoreja o gównie to zamieszczę tutaj link do przedchwilą znalezionej kupy wizualnej.

no bo teraz 'sportowa' impreza nie nazywa się impreza o ile wiem A impreza 'niesportowa' zawsze była taka mniej wizualna

Jako właściel BLOGówna muszę sotrzec że koncentrowanie się na niewłaściwych treściachL czyli Kupa Impreza a nie raport ze Zlate Prahy będzie zadenuncjowane do administratora.

admynistrator zarobiony zarabianiem na większe kszydło. Strasznie mnie zabolało, że Tusku ma większy VAT więc go przebiję.

no chyba, że tak na przykład chodzi o moderatora. Ale te jak wiemy są politycznie obojętne.