Rajd Krause 2011

[burat]

było po prostu mega świetnie dzięki wszystkim

[tomek_k]

Ktoś jutro się z Wro wybiera?
Ja dopiero dotarłem do domu po dłuuugiej podróży, a już "obowiązki" nakazują wychodzic.
Proszę piszcie na forum, a ja postaram się doczytac, jak wrócę i może rano dołączę.

Pozdrawiam,
Tomek

[pas_ti]

Jak zwykle było extra git , dzięki wszystkim za spotkanie, i mam nadzieje, że jutro uda się zmontować coś podobnego. Do zobaczyska, do jutra.

[pawlaswrc]

Ja jutro jadę z Wrocka. Jesteśmy umówieni z Artim na telefon gdzie sie wbić na OS11 Jodłownik (9.39) czyli drugi po starcie . Muszę jeszcze sprawdzić jak jest z czasem, żeby ustalić godz. wyjazdu.
pas_ti, jedź na Jodłownik, a najlepiej dzwoń do Artiego

[pawlaswrc]

To Ja startuję o 7.20 z okolic Rynku. Jak ktoś chce dołączyć, to 7.30 przejadę przez BP koło salonu BMW przed Bielanami.

[j33mbo]

z calych tych dzisiejszych rajdow najlrpsze byly upalania w naszych chlopakow wukonaniu :)

[pawlaswrc]

najlrpsze

wukonaniu

Jeśli zostaleś u Artiego, to widzę, że się DOBRZE bawicie, a jeśli nie to już jesteś bardzo zmęczony

[eMTi]

o to to! ja padam na mordę, pobudkę miałem 5:20, schwarzwald wycisnął ze mnie ostatnie soki.. chętnie bym jutro się zabrał, ale po całym tygodniu porannych akcji i obecnym mega zmęczeniu muszę przede wszystkim odespać

Dzięki wszystkim za super spotkanko, było w deseczkę jak zwykle, zwłaszcza szwarzwald, ale latało się epicko

[siewcu]

http://swidnica24.pl/wydarzenia/wypadek ... widnickim/ [']

[FUX]

[eMTi]

fuck me Arti mówi, że były 2 szybkie zakręty po długiej prostej i na wyjściu pierwszego z nich drzewo... Zero śladów hamowania, wszystko było natychmiast posprzątane, jak już przyszli.. RIP.

[wuecha]

cholernie przykre..

[burat]

taki piękny weekend i taki się skończył

w Czechach zresztą też http://sport.wp.pl/kat,1778,title,Tragi ... omosc.html

[Piter 35]

Tragiczny weekend .

[eMTi]

[pawlaswrc]

........a było tak DOBRZE.......
Aż się nie chce nic pisać. Uważajcie na siebie wszyscy......

[burat]

a wracając do oglądania to jak mi ktoś jeszcze raz powie że wybrałem zły zakręt to ..... (tylko nie na odpowiednim przejeździe byliśmy ale to nie ja wybierałem )

Link: http://www.youtube.com/watch?v=f219b75ZwPc

choć i tak dzień mam spieprzony

[burat]

nie wygląda to aż tak źle od strony kierowcy jak się skończyło

[eMTi]

widać, że grzmotnął konkretnie tyłem, więc może przeciążenia... albo podgięta klatka, bo drzwi kierowcy jakieś takie obrane z blachy... burat, masz możliwość zaznaczyć na mapce, gdzie to dokładnie było?

[burat]

eMTi, wiesz ,że ja jestem "komputerowym ignorantem" ale Arti z ekipą był po wszystkim to pewnie jak wpadnie to zaznaczy.
Z tego co mówił kojarzę to miejsce i ty też powinieneś po wyjeździe z wiochy jest taka długa prosta przy której jest parking ,a potem są takie szybkie dwa zakręty

[Żemol]

nie wygląda to aż tak źle od strony kierowcy jak się skończyło

Czasem sam pęd robi swoje, klata wytrzyma, ale weźmy pod uwagę ze organy wewnętrzne w momencie uderzenia się w jakimś stopniu przemieszczają...
Szkoda chłopaka, kolejny raz szybka partia na suchym nie wybaczyła błędu

[Arti]

Mapa jest za mało szczegółowa żeby zaznaczyć to miejsce. To był taki podwójny bardzo szybki prawy zakręt tuż przed tą długą prostą pod górę. Około kilometra od startu od Woliborza. Wczoraj jechaliśmy tamtędy. Jak przejeżdżaliśmy tam to już wszystko było posprzątane. Szkoda człowieka. Zwłaszcza, że ten wrak nie wygląda aż tak źle.

Spot był super, dzięki wszystkim za towarzystwo i mile spędzony czas.

Tak jak pawlas napisał, trzeba uważać na siebie, bo zapieprzanie po lesie to cholernie niebezpieczna rzecz.

[TERZO]

Większa mapa

[JonesB]

Szkoda chłopaka Wczoraj na Walimiu rozmawialiśmy o nim z Sykstusem a tu dzisiaj taka tragedia.

Wczorajszy dzień był super...dzieki za organizacje i doborowe towarzystwo ( jak zawsze zresztą) Dzisiaj chciałem pojechać na Jodłownik , ale po wczorajszych urodzinach u szwagra jestem baaardzo "niemobilny"

[pawlaswrc]

No i tak, żeby rozluźnić atmosferę:
Arti - to, że jesteś łasy na chleb to już wiemy, ale że nawet na kolorowy papier? Nie spodziewałem się.....