Chciałem wczoraj zmienić kable WN i trochę się podłamałem, okazuje się, że przewody/fajki WN ociekają olejem

Jak bardzo poważna usterka to jest? Rozumiem, że bez zdejmowania głowicy się nie obejdzie? No i czy z tym można jeździć?
Autko ma najechane 180k km, przebieg jest udokumentowany, auto jeździ poprawnie, gdyby nie fakt, że kable nie wyglądają za dobrze i postanowiłem je wymienić, pewnie nie odkrył bym usterki bo z silnikiem nie ma żadnych problemów, chodzi równomiernie i ma moc.
Porszę o komentarz
