Zrobiliście nagonkę na chłopaka, bo napisał że w 4T jest drogo i że można taniej.
Czym tu się tak emocjonować? 4T ma prawo sprzedawać części drożej, a xbike taniej. Natomiast
czajos84 ma prawo o tym pisać. I tyle.
Dla niego może nie ma znaczenia to, czy ten przysłowiowy wał będzie mieć od ręki, czy za tydzień, a każda firma ma prawo mieć własną politykę cenową.
Klienci też oczekują różnych rzeczy i na te potrzeby odpowiada zarówno 4T jak i xbike tyle że w różnym zakresie. IMO nie ma w tym nic złego.
Niemniej jak się ten wątek czyta, to można odnieść wrażenie, że jesteśmy na forum 4T a nie forum Subaru.
Konto usunięte pisze:Cena to jest maximum z tego ile jest w stanie zapłacić klient.
I tyle.
Konto usunięte pisze:Rzuć ceny porównywalnej firmy, która ma serwis, handlowców, zatrudnia niezłych mechaników. Tylko tak można porównać ceny obiektywnie. Przyłóż się i daj coś więcej niż linki do google i allegro.
Ceny części to ceny części, a koszty działalności które wpływają na ich wysokość to zupełnie inna bajka.
I tak jak pisałam wyżej, różni Klienci mają różne oczekiwania, np. takie aby w jednej firmie było wszystko razem, czyli serwis, handlowcy, dobra jakość usługi i obsługi. A inni mogą chcieć zaangażować w naprawę samochodu więcej swojego czasu i trochę na tym zaoszczędzić, kupując części np. u xbike'a a naprawy dokonując w profesjonalnym serwisie. Czym to się różni? A no tym, że mają taniej, tylko dłużej, więcej muszą za tym polatać, ale dla nich ważniejsza jest cena od komfortu.
Nadal nie widzę w tym niczego złego...
Grzesiek_67 pisze:Jeżeli nie czujesz, rozumiesz różnicy w takim choćby drobiazgu, jak rękojmia udzielona przez 4turbo, a rękojmia udzielona przez Babcię z drutami, to ja Ci wytłumaczę. W 4turbo, jak część nadaje się do zgłoszenia w ramach gwarancji producenckiej, szybciutko masz nową część a już 4turbo użera się z producentem, u Babci, najprawdopodobniej czekasz 3-4 miesiące, z duszą na ramieniu czy roszczenie gwarancyjne zostanie przez producenta uznane, czy też nie. I to jest choćby ten niuans za który warto zapłacić trochę więcej.
Grzesiek_67 i chodzi właśnie o to, że dla jednych warto, a dla drugich nie warto.
Ale nadal mówimy tu o oryginalnych częściach i profesjonalnej naprawie, a nie o druciarstwie u Pana Henia w szopie na używanych częściach ze szrotu. Co jest złego w tym, że ktoś chce kupić coś taniej, tej samej jakości, a nie zależy mu tak bardzo na rękojmi, czasie, itp.?
Nie każdego stać na wszystko, niektórzy szukają oszczędności.
Grzesiek_67 pisze:czajos84, ja również nie czuję się przekonany Twoimi przykładami i jako, że podobnie jak Kubie nie bardzo mi się chce już z Tobą gadać to pokojowa propozycja - Ty szukasz tego wału za 1500 PLN, ja kupuję w 4turbo za 2500 PLN. Gupi jestem, lubię przepłacać, bardzo lubię Bryka, Adasia i Kuba. Reszta to marność
Grzesiek_67, to dlaczego, szczerze, pojechałeś robić swój silnik 400 km w jedną stronę do carfita do Nowego Sącza? No czemu? Miałeś ochotę się z nim akurat napić, połazić po górach, czy... po prostu było taniej, a równie profesjonalnie co w 4T?
Jeśli to ostatnie, to nie bądź obłudnym hipokrytą.
Też bardzo lubię chłopaków z 4T, ale przy porównywaniu cen nie ma to żadnego znaczenia.
Grzesiek_67 pisze:czajos84, na telefonie nie siedzi babcia a wał jest najprawdopodobniej używany.
Aha, czyli jak piszemy źle o 4T to jest źle, ale jak piszemy źle o xbike'u (zarzucając sprzedawanie używanych części jako nowe) to już dobrze...
A jakieś konkretne przykłady sprzedawania jako nowe części używanych?
Może nie to miałeś na myśli, ale zdecydowanie to daje się odczytać z Twojej wypowiedzi....
xbike.pl pisze:Nie wiem tak naprawde po co bić piane w takim watku i zastanawiac z czego to wszystko wynika. Jak słusznie zasugerował Azrael, ani 4T ani Xbike.pl ani ASO nie poruszają się po tym rynku jak dzieci we mgle – każdy ma swoją koncepcje i uwaza ją za wlasciwą.
I to chyba wyczerpuje temat.
damaz pisze:xbike.pl, przeczytałem właśnie całość (wątek) za jednym zamachem. niestety, ale moje wrażenie jest takie, że całą dyskusję, a zwłaszcza dość nieprzyjemny jej wydźwięk, wywołał kolega czajos84 i wszelkie mało przyjemne uwagi mają charakter personalny raczej.
Nieprzyjemny wydźwięk w tej dyskusji wywołali niestety koledzy nagonką na czajosa84, który zaczął od tego że polecił komuś poszukać części taniej niż w 4T.
damaz pisze:bicie piany wynika nie z próby analizy rynku z jednoznaczną tezą, że jakaś firma jest thebest
A IMO właśnie z tego.
Ilu z Was na codzień serwisuje się w 4T? Nikt nie szuka czasem tańszej (kosztem dostępności części, czasu naprawy, itd) alternatywy?
Kilka osób napisało, że dyskusja jest bez sensu. To prawda, bo u większości emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem. Tak dyskutować raczej się nie da.