Telefony, telefony...

[burat]

FUX, mnie Pani z Ery też najzwyczajniej w świecie chciała orżnąć i dlatego cztery lata temu podziękowałem za współpracę i przeszedłem do Playa i jestem bardzo zadowolony. A co do telefonów to dla mnie ważne jest za ile rozmawiam , a nie czy mój telefon krawaty wiąże i usuwa ciąże ale co komu potrzebne

[FUX]

burat, zasada jest taka.
Chcąc nie byc orżniętym w ŻADNEJ dzidzinie, należy się choc trochę do rozmowy przygotować.
Taka panna miała widocznie wtedy nad Toba przewagę, więc takie wrażenie odniosleś....

[burat]

FUX, albo się chce utrzymać klienta i myśli się albo chce się go naciąć na raz i to w głupi sposób który jest łatwy do sprawdzenia i wtedy firma wygląda jak wygląda ,a głupie wrażenie zostaje już na zawsze

[rrosiak]

marcyś, po kilku telefonach od przedstawiciela operatora zachęcających do przedłużenia umowy, udało się wynegocjować satysfakcjonująca ofertę (telefon za 150PLN, abonament 70PLN brutto - pierwsze 6 m-cy za pół ceny czyli 35 PLN, 250MB danych w abonamencie).
Podczas ostatniej rozmowy, miła Pani czytała dokładnie warunki umowy (ponoć wszystko nagrywane), a ja akceptowałem poszczególne punkty. Dziś przyjechał kurier, ja w dobrej wierze odebrałem przesyłkę i podpisałem umowę (nie będę przecież trzymał kuriera, a umowa teoretycznie (właśnie ) jest odpowiednikiem umowy ustnej). Kurier wyszedł, a ja przystapiłem do lektury (w większości firm pewnie nikt tego nie robi) i mnie krew zalała.
Abonament 78PLN od początku i usługa E-mail BOX Exchange 40 PLN netto miesięcznie czyli łącznie 118PLN zamiast 70PLN. Dzwonię więc do Orange i informuję, że chcę odstąpić od takiej umowy (bo podpisana poza siedzibą operatora), a niunia na infolinii mówi, że w przypadku klientów biznesowych przepis nie obowiązuje i jest już za późno, co najwyżej może przyjąć reklamację, którą łaskawcy rozpatrzą w ciągu 30 dni. No to powiedziałem jej, żeby się bujała i zapomniała o jakimkolwiek przedłużeniu umowy, bo ja ją unieważnię.
Szybki telefon do firmy kurierskiej, kontakt do kuriera i pytanie gdzie go mogę złapać. Pan kurier okazał się być bardzo sympatyczny i wyrozumiały, wiec przyjechał drugi raz i odkręciliśmy sprawe, a na podpisanym egzemplarzu umowy zamazałem podpis i na czerwono dopisałem, żeby się cmoknęli w dupę. Koniec.

[marcyś]

rrosiak,
zaimponowałeś mi , tą akcją z kurierem.

A że nadmiernie ufny zawsze jestem, to dzięki za przestrogę.
Dotychczas ilekroć mi coś dyktowali przez telefon to prosiłem o potwierdzenie mailem (bardziej z lenistwa, bo nie wszystko notowałem) i OCZYWIŚCIE nigdy nie mogłem go otrzymać.
Całkiem możliwe, że zupełnym fartem parę złotych utrzymało się w kieszeni...

[Gootek]

Nie ma w naszym kraju naprawde pozytywnie wyrózniających sie operatorów GSM.
Przede wszystkim szwankuje pokrycie sygnałem.
Przez kilka lat korzystałem z Ery.
Wszystko było super. Niskie koszty. Miły serwis.
Co z tego, skoro musiałem wychodzic z domu, żeby zadzwonić.
To samo u sąsiadów.
A nasz felerny rejon był w środku miasta, nie gdzieś w lesie.
Zwracaliśmy się do Ery w tej sprawie - bez efektu.
Sprawdziłem więc sygnał u innych operatorów.
Najlepszy był w Orange.
Przenosłem wszystkie telefony i karty w laptopach.
Płacę drożej. Obsługa klienta jest gorsza.
Ale za to sygnał mam super.
A Internet chodzi prawie zawsze na ponad 3 Mbit/s - wielokrotnie szybciej, niż miałem w Erze.
To oczywiście przypadek, ze u mnie jest tak fajnie, bo znam wiele miejsce, gdzie z sygnałem Orange mają jeszcze większe problemy, niż ja miałem z Erą.

To mnie chyba najbardziej zadziwia - niby tak konkurują o klientów, a tak mało robią dla poprawy pokrycia sygnałem, szybkosi transmisji danych itd...
Kilka lat temu, pamiętam gdzies w górach Hiszpanii, na odludziu, Internet mi chodził w laptopie szybciej niż w Krakowie na usłudze blueconnect, którą Era wówczas intensywnie reklamowała jako najszybszy bezprzewodowy Internet.

[j33mbo]

rrosiak,
stała bajka telefonicznych handlowców, pół roku odkręcałem barbarzyńskie warunki, na których UPC chciało przedłużyć umowę, po wcześniejszym ustaleniu bardzo korzystnych dla mnie przez telefon

[Konto usunięte]

Stało się, muszę kupić telefon licealiście

Doradźcie coś, bo kompletnie nie znam się na tych androidach i innych samsungach
Ma być:
- niedrogi (wykluczone są zabaweczki powyżej 400, absolutne max to 467 zł )
- mieć WiFi
- mieć małego jacka na słuchawki i slot na kartę (mniemam, że do mp3)
- ekran dotykowy niekonieczny, acz dopuszczalny
- mieć baterię, której nie trzeba ładować codziennie

najlepiej jakby był pancerny, bo w rękach młodego wszystko się rozpada

[Kruszyn]

Konto usunięte, zapytaj młodego jaki chce i po kłopocie

[Konto usunięte]

On nie wie, podobnie jak mnie nie kręcą go gadżety

[Kruszyn]

podobnie jak mnie nie kręcą go gadżety

[inquiz]

dorzuć parę złotych, sobie odliczysz
http://allegro.pl/nowy-samsung-solid-b2 ... 86101.html

[vibowit]

On nie wie, podobnie jak mnie nie kręcą go gadżety

Kruszyn, co się śmiejesz? Takie czasy.
Mnie też nie kręcą.

[Kruszyn]

vibowit, to jeszcze z klubu nie odmeldował się So What

[siewcu]

Fido, E51 daje radę ;) Z ciekawostek - E52, BT włączony cały czas, tryb 2G, godzina rozmów dziennie - ładowanie telefonu co 8 dni. :)

[FUX]

E52

Polecam!

[j33mbo]

Polecam!

FUX, FUX wrócił!!!!!!!

[vibowit]

Taaaa.. E51, albo E52.
Tylko, że skoro ma być WiFi to znaczy, że pewnie młody chciałby czasami jakąś stronę obejrzeć. Wiem, że się teoretycznie da, ale... dziękuję postoję. No i pokażcie mi w tych nokiach jacka 3,5mm.

E52 to świetny telefon, ale raczej nastolatkowie nie są jego grupą docelową.

[citan]

Konto usunięte, LG P500 jest IMHO całkiem fajny:
http://allegro.pl/lg-p500-99990
l_ewy może więcej napisać.

[l_ewy]

Konto usunięte, jeżeli ma byc tanio i z androidem to mało tego na rynku. Brałem pod uwagę dwa LG GT 540 i P500. W gre wchodził jeszcze ZTE Blade, ale ze względu na słaba baterię sobie odpuściłem. Ostatecznie kupiłem LG P500 i jestem zadowolony.
Nowy, zapakowany, dwa lata gwarancji http://cardsplitter.pl/lg-p500-swift-pl ... -1159.html

[So What!]

vibowit, to jeszcze z klubu nie odmeldował się So What

Nie jestem fanem gadżetów. Nawet maski nie przywiozłem z ostatnich wakacji

[Konto usunięte]

So What!, nie odróżniasz pamiątki od gadżetu

p.s. dzięki wszystkim za wskazówki, dałem młodemu kierunek poszukiwań, niech sobie sam znajdzie

[rrosiak]

Odebrałem dziś Szajsunga Galaxy S II. Interfejs zupełnie mi nie pasuje, ale szybkość działania miażdży.

[FUX]

Szybszy od i4?

[rrosiak]

Szybszy od i4?

FUX nie mam i4 do porównania, ale Ci którzy to robili twierdzą, że tak.