Wszystko przez WiS-a.....

[Rzeznik]

Jechałem V70 AWD 2.5T (manual ) i niedługo najdejdzie czas pożegnania z Subaru...

[FUX]

Jechałem V70 AWD 2.5T (manual ) i niedługo najdejdzie czas pożegnania z Subaru...

Spieszmy się kochać subaru,
tak szybko odstają od reszty.....
Spora grupka kochających inaczej sie zapowiada...

No ale platforma fajnych ludzi, mam nadzieję, zostanie...

[Konto usunięte]

Jechałem V70 AWD 2.5T (manual ) i niedługo najdejdzie czas pożegnania z Subaru...

I lepiej jechało niż outback???

[esilon]

Spora grupka kochających inaczej sie zapowiada...

no to pierwsze poważne paski polecą chyba.........

[FUX]

Spora grupka kochających inaczej sie zapowiada...

no to pierwsze poważne paski polecą chyba.........

[Michal B]

Jechałem V70 AWD 2.5T (manual ) i niedługo najdejdzie czas pożegnania z Subaru...

Mam podobną przesiadkę mniej wiecej - do dwóch tygodni z łezką w oku pożegnam Legasia i w jego miejsce XC70 D5. Zwariowałem, nie dośc, że dizel to jeszcze na Haldexie - normalnie paździeż Też bym wziął 2,5T ale do XC70 już nie dają tego silnika a szkoda. Na szczęście żonie zostawiam Forestera wiec czasem się kulnę Subarakiem. Legaś w zasadzie też zostaje w "rodzinie" więc płakać nie muszę

[FUX]

Gratki, Michaś

[WiS]

podobno gdzieś było o kupowaniu WiSubaru .

A bo to raz...?

I jeszcze zapewne będzie. Szołmast gołon.

Zwariowałem, nie dośc, że dizel to jeszcze na Haldexie - normalnie paździeż

A nie...? Czyżbym coś przeoczył i Volvo znienacka udoskonaliło dizla oraz haldeksa, nie informując mnie o tym?

Spieszmy się kochać subaru,
tak szybko odstają od reszty.....

Kochać będę Subaru zawsze. Jak Polę Raksę.

Spora grupka kochających inaczej sie zapowiada...

[Bergen]

Tego haldexa ver. 2 to nawet niejaki Mati wychwalał w swoim czasie, to ja już sam nie wiem co mam myśleć...

[WiS]

Nie wiem, czy dwa czy jeden - ale miałem do czynienia z Volvo na haldeksie, egzemplarz był chyba MY'04 albo 05 - i działało nadal paskudnie, jak w starej Octavii.
Jeśli poprawili, to zapewne dopiero po tym roczniku...

A co do diesla, nawet w nowych Volvo terkocze okrutnie. Co do parametrów jazdy, nie wiem. I nie wiem, czy koniecznie chcę wiedzieć... Wystarczy mi już szok związany z BMW

[esilon]

Też bym wziął 2,5T ale do XC70 już nie dają tego silnika a szkoda.

pracuje jak szlifierka

(600km jako pasażer)

[Michal B]

Tego haldexa od tego czasu to juz ze dwa razy poprawili, włacza sie teraz w około dziesieć razy krótszym czasie niż w małych czterołapkach Suzuki tak dla porównania tylko. Testowałem go na lodzie i w kopnym śniegu, działało to bez zarzutu. A czy dyszel terkorał - pewnie tak ale ja to w środku siedziałem więc niewiele było z tego słychać. Co do 2,5T - kolega ma - bardzo zacnie to jeździ, czy brzmi jak szlifierka to nie wiem - nie studiowałem obróbki-skrawania a jak praktyki w zawodówce mieliśmy to ja chory byłem.

[Rzeznik]

I lepiej jechało niż outback???

Niestety, ale tak. IMHO:
1. Więcej miejsca w środku
2. Silnik z turbiną niskociśnieniową - słabo odczuwalna turbo dziura
3. 4x4 - gorsze od Subaru, ale dla mnie jako laika różnica przy mojej jeździe nie odczuwalna
4. NIE AUTOMAT - zbyt dynamicznie poruszam się OBK, a ten automat do tego się nie nadaje i zbyt szybko się rozwala - temperatura
5. Servotronic - bajka

Ma też wady (np. fatalna średnica zawracania)

[Rzeznik]

pracuje jak szlifierka

Hmmm.....

Spora grupka kochających inaczej sie zapowiada...

Mam wrażenie, że Subaru stanęło w miejscu w rozwoju samochodów, a konkurencja poszła mocno do przodu.

[esilon]

ponieważ odniosłem wrażenie, że frakcja volvo sie irytowac zaczęła lekko to dodam, że 2,5 T brzmiący jak szlifierka był w XC90 podkręcony czipkiem z 210 na 250 koni i na wysokich obrotach (inaczej brakowało ) szlifierką dźwiek zajeżdżał

[Konto usunięte]

I lepiej jechało niż outback???

Niestety, ale tak. IMHO:
1. Więcej miejsca w środku

No to akurat zawsze jest mocną stroną volvo.

2. Silnik z turbiną niskociśnieniową - słabo odczuwalna turbo dziura

Wydawało mi się, że outbackowy 3.0 bez turbiny jest bardziej komfortowy. Ile KM ma ten volvowski turbo? 200?

3. 4x4 - gorsze od Subaru, ale dla mnie jako laika różnica przy mojej jeździe nie odczuwalna

ciekawe co powiesz zimą, albo w deszczu

4. NIE AUTOMAT - zbyt dynamicznie poruszam się OBK, a ten automat do tego się nie nadaje i zbyt szybko się rozwala - temperatura

no ale to było wiadomo na początku. Trzeba było brać legacy 3.0 z 6MT.

5. Servotronic - bajka

Ma też wady (np. fatalna średnica zawracania)

A jak prześwit?

[Rzeznik]

Wydawało mi się, że outbackowy 3.0 bez turbiny jest bardziej komfortowy. Ile KM ma ten volvowski turbo? 200?

Ma 210 KM i około 8 do 100 - wysatrczy do normalnej jazdy.

ciekawe co powiesz zimą, albo w deszczu

Nic nie powiem. Jeździłem wcześniej z napędem na 1 ośkę (przód) i nie miałem problemów, bo starałem się dostosować prędkość do warunków. Być może będzie taka sytuacja, ale gdyby każdy w ten sposób podchodził do zakupu samochodu to po dorgach jeździłyby same 4x4.

no ale to było wiadomo na początku. Trzeba było brać legacy 3.0 z 6MT.

Miałem okazję jeździć 3.0 AT przed zakupem, ale mankamenty tej skrzyni wychodzą dopiero po dłuższym użytkowaniu.

A jak prześwit?

Ma chyba około 14-15 cm.

[WiS]

co powiesz zimą, albo w deszczu

No właśnie tak się zastanawiam, na cholerę mi tak naprawdę AWD. A zwłaszcza - Najlepsze, Symetryczne AWD (wszech)Świata.

Takie cudo w polskich warunkach klimatycznych i przy moim sposobie używania auta (jak zasypie i zawieje trochę - to umiem dojechać do pracy i ośką, a jak zasypie i zawieje bardzo, to i tak dziekan odwoła zajęcia) ma szanse przydać mi się dwa razy na rok lub raz na dwa lata.
Tymczasem na urodę deski rozdzielczej patrzy się za każdym razem, tankuje średnio raz w tygodniu...

[esilon]

No właśnie tak się zastanawiam, na cholerę mi tak naprawdę AWD. A zwłaszcza - Najlepsze, Symetryczne AWD (wszech)Świata.

WiS, oni , tam, na kropce ,





to mieli niezłego nosa chyba

[WiS]

esilon,

[Doxa]

Świat się kończy
No dobra..., przyznawać się Panowie, który ma ochotę na jakieś fajne sportowe cabrio? Najlepiej czerwone

[WiS]

Czerwone nie, ale zielone i klasycznie angielskie... od dawna...

[Chloru]

No dobra..., przyznawać się Panowie, który ma ochotę na jakieś fajne sportowe cabrio? Najlepiej czerwone

Jeżeli to ma być zadbana Miata to ja chętnie... ky też kiedyś chorował... a może mu nawet do dziś zostało ;)

[Doxa]

Tiaaa..., a mój małżonek choruje na BMW 850. Czy powinnam czuć się zaniepokojona Droga Redakcjo?

[Michal B]

Rozmów jeszcze na kropce na temat przewag napedu subarowego było pewnie pierdylion. Jestem wielkim zwolennikiem tego napędu ale prosta jego apoteoza mnie lekko męczy. Nieliczni wskazywali na tendencję wśród miłośników Subaru na lekceważenie innych rozwiązań i z góry wrzucanie ich do worka z napisem "dziadostwo". Gdzieś jednak testujący rózne inne rozwiązania ze zdziwieniem pisywali, że to jednak daje radę, no może nie jak Subaru ale daje. Może to rzeczywiście rozwiązanie jedynie słuszne a może li tylko słuszniejsze. W sumie nie kazdy upala na szutrach czy też każdy odcinek szosy bez wzgledu na warunki traktuje jak os. Przez ostatnie półtora roku przetestowałem bardzo dużo aut 4x4 - większośc naprawdę daje radę, chyba nawet każdym da sie dojechać dalej niż do marketu, mokra nawiezchnia ich nie przeraża, ze śniegu sie wykopują a i na śliskim tez jadą powyżej oczekiwań.
A kabriolet sportowy tylko czarny - bo czrne wyszczula
PS. Co do tego BMW 850- czuj sie zaniepokojona jeśli choruje na takie auto w kolorze czerwonym, jeśli w innym to wszystko w porzadku.