Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
-
Bergen
- Moderator
- Lokalizacja: Wrocław
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
26 cze 2011, o 11:51
eMTi pisze:
możesz być naszym hardkorkiem
Hardkoreczkiem

Bergen
-
maf1
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Gdańsk
- Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
26 cze 2011, o 11:55
A gdyby tak hard-koreczka od-korkować?

maf1
-
Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
-
Polubił:
29 razy
-
Polubione posty:
85 razy
Post
26 cze 2011, o 17:17
Konto usunięte pisze:
Czemu kijki? Mimo, że to bieg i że ważą swoje, to ratują życie?
Fido, od Cisnej kije ratują życie bo nogi już bolą niemiłosiernie szczególnie na zbiegach
Arti pisze:
Gump, szacun. Duży hardkor tyle godzin męki.

Moje 6,5h wczorajszego maratonu szosowego w Górach Sowich wypada blado na tym tle
Jak poszło
Arti,może przyjedziesz na jesień na Velo Carpathica do mnie
Dzięki wszystkim za te miłe słowa, nogi mnie znacznie mniej bolą jak sobie poczytałem wasze posty

Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Gump
-
esilon
- 6 gwiazdek
- Auto: mat
-
Polubił:
1 raz
-
Polubione posty:
4 razy
Post
26 cze 2011, o 17:21
Gump pisze:
nogi mnie znacznie mniej bolą jak sobie poczytałem wasze posty
o,kolejny dowód że wszystko zalezy do głowy
gratuluję wytrwałości
Gumpie
ASO zgodnie z obietnicą zatelefonowało że sprowadziło niemieckie łozysko , następnie bezproblemowo je wymieniło w sobote i na moją wyraźna prośbe nie umyło samochodu, fajnie mieć auto na gwarancji

esilon
-
Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
27 cze 2011, o 10:32
Gump pisze:
Jak poszło Arti,może przyjedziesz na jesień na Velo Carpathica do mnie
Przejechałem.

Niestety pogoda była do kitu i w momencie startu przyszło konkretne oberwanie chmury mocząc wszystko do suchej nitki. Dosłownie na minutę przed startem widząc co się święci zmieniliśmy z kumplem stroje na ciepłe i tylko dzięki temu udało się uniknąć totalnego wychłodzenia. Jak przestało padać to zaczęło wiać konkretnie i nawet na zjazdach trzeba było mocno dokręcać. Jechaliśmy (ja i mój kolega z teamu) większość dystansu z jednym szosowcem ale przy końcu odpadł. Wyszedł z tego najdłuższy wyścig jaki jechałem i najdłuższy dzienny przebieg - 160 km po górach, 3000 m przewyższeń w 6h32 min czyli średnia niecałe 25 kmh. Dobry trening przed wyjazdem w Dolomity w najbliższy weekend na jak to organizatorzy określają ''Europe's hardest MTB race''.
Chętnie bym przyjechał do Ciebie na zawody ale będę musiał sobie sprawić jakąś szosówkę, bo na MTB ciężko wytrzymać tyle godzin w niewygodnej pozycji.
Arti
-
eMTi
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DW
- Auto: zaturbione, wymarzone
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
27 cze 2011, o 15:27
a od kiedy na szosówce jest wygodnie?

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
eMTi
-
Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
27 cze 2011, o 16:06
eMTi pisze:a od kiedy na szosówce jest wygodnie?

Spróbuj sobie utrzymać aerodynamiczną pozycję na górskim i na szosowym to będziesz wiedział co jest wygodniejsze.
Arti
-
eMTi
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DW
- Auto: zaturbione, wymarzone
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
27 cze 2011, o 16:20
w takim założeniu to jasne, czepiłem się tej "wygody", bo z wygodą to wiele wspólnego nie ma.. Wygodnie, to jest na holenderskim rowerze

Ale w Twoim porównaniu fakt, można by to nazwać wygodą

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
eMTi
-
vibowit
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kiełpin
- Auto: szkoda
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
27 cze 2011, o 16:28
eMTi pisze:bo z wygodą to wiele wspólnego nie ma..
Idąc dalej tym tokiem rozumowania, to wygodnie jest tylko w fotelu przed TV.

czarne jest piękne...
vibowit
-
vicu
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa
- Auto: OBK
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
27 cze 2011, o 23:29
eMTi, szosówka jest super wygodna, ja na innym rowerze się jakoś dziwnie czuję.
"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson
vicu
-
eMTi
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DW
- Auto: zaturbione, wymarzone
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
28 cze 2011, o 00:06
vibowit pisze:
to wygodnie jest tylko w fotelu przed TV.
chyba przed kompem

Ale przyznam, że dopiero ostatnio jak po raz pierwszy wsiadłem na rower "holenderski", to byłem w szoku, jak wygodnie można siedzieć na rowerze

A różne różniaste już testowałem..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
eMTi
-
vibowit
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kiełpin
- Auto: szkoda
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
28 cze 2011, o 09:57
eMTi pisze:Ale przyznam, że dopiero ostatnio jak po raz pierwszy wsiadłem na rower "holenderski", to byłem w szoku, jak wygodnie można siedzieć na rowerze

A różne różniaste już testowałem..
No.. Koniecznie musisz mieć ramę w kwiatki i jeździć w długiej sukience. Poza tym nie ważne jak się na nim jeździ, ważne, że jest "trendy" (czy jak to tam się teraz określa).

Ty młody jesteś to nie wiesz pewnie, że kiedyś to się nie nazywało "rower holenderski", a po prostu ukraina.

czarne jest piękne...
vibowit
-
WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
-
Polubił:
3 razy
-
Polubione posty:
2 razy
Post
28 cze 2011, o 10:14
vibowit pisze:
musisz mieć ramę w kwiatki i jeździć w długiej sukience.
Przez grzeczność nie dopisałeś, że wtedy to można i bez siodełka...?

WiS
-
vibowit
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kiełpin
- Auto: szkoda
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
28 cze 2011, o 10:21
WiS, dobrze wiesz, że ja zawsze jestem grzeczny.

czarne jest piękne...
vibowit
-
srnk
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: WAW
- Auto: Forek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
28 cze 2011, o 11:04
vibowit pisze:nie ważne jak się na nim jeździ, ważne, że jest "trendy"
Nie no właśnie ważne. Mnie tam mało interesuje co jest trendy (swoją drogą Ukraina też teraz jest kultowym sprzętem), ale odkąd somsiad dał mi się bryknąć na swoim holendrze, zmieniłem pogląd. Po prostu krążownik.

Nawet bym myślał o przesiadce z trekinga na coś takiego, ale niestety warunki jazdy w moim miasteczku są takie, że już prędzej się przesiądę na MTB żeby zębów na dziurach nie stracić.
fitter happier more productive
srnk
-
eMTi
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DW
- Auto: zaturbione, wymarzone
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
28 cze 2011, o 12:00
zgadzam się w 100% z
srnk, zwisa mi to, czy coś jest trendy, a akurat rower nie był mój i ja sobie takiego nie kupiłem. Ja miałem zawsze bardziej offroadowe odchyły i zawsze było raczej napinanie w terenie, górki nie górki, a potem bardziej ekstremalna odmiana, jaką jest cyklotrial. Dlatego też nie zdawałem sobie sprawy, jak wygodnie można jeździć.. A co do ukrainy, to i fakt, że trochę to podobny typ (nie jestem aż tak młody

), ale akurat dosiadałem rower wyprodukowany 30 lat temu w Holandii

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
eMTi
-
Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
-
Polubił:
29 razy
-
Polubione posty:
85 razy
Post
28 cze 2011, o 20:48
Na trasie Rzeźnika w Cisnej dobieg do przepaku i punktu kontrolnego jeszcze czołówka

-
Załączniki
-

Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Gump
-
eMTi
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DW
- Auto: zaturbione, wymarzone
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
1 raz
Post
28 cze 2011, o 20:55
na tryskających szczęściem to nie wyglądacie

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
eMTi
-
barton
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
2 razy
Post
28 cze 2011, o 21:26
eMTi pisze:na tryskających szczęściem to nie wyglądacie

:D
Ten pierwszy z lewej to jeszcze z plecaczkiem biegnie, pewnie zakupy po drodze będzie robił
A właśnie jak to jest z prowiantem na tak trudnej trasie?? Są jakieś punkty z wodą czy może wariant ekstremalny: jak pada deszcz to coś na język złapać można ;) Bo szamka to pewnie jakieś batoniki w kieszonce
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
barton
-
KUBA
- 1 gwiazdka
- Auto: Subaru Legacy
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
28 cze 2011, o 21:30
eMTi pisze:
a potem bardziej ekstremalna odmiana, jaką jest cyklotrial
czyli jednak bez siodełka

KUBA
-
Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
-
Polubił:
29 razy
-
Polubione posty:
85 razy
Post
28 cze 2011, o 21:31
Prowiant jest na punktach kontrolnych jest również woda,izotonik większość miała plecaczki ale to jest moim zdaniem niepotrzebne.
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Gump
-
barton
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
2 razy
Post
28 cze 2011, o 21:39
Gump pisze:większość miała plecaczki ale to jest moim zdaniem niepotrzebne.
gdzieś trzeba trzymać rolki albo deskorolkę gdy biegnie się po kamyczkach bo asfalt się skończył
A w sumie to masz rację, bo jednak łatwiej sięgnąć po picie/batonik podane przez wolontariusza, niż w biegu szamotać się z zamkiem w plecaczku, który dynda na plecach

Aczkolwiek z drugiej strony gdy do punktu z szamą daleko a jeść się chce to taka spiżarka z tyłu to miły patent

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
barton
-
maf1
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Gdańsk
- Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
28 cze 2011, o 21:40
WiS pisze:vibowit pisze:
musisz mieć ramę w kwiatki i jeździć w długiej sukience.
Przez grzeczność nie dopisałeś, że wtedy to można i bez siodełka...?

Tak jak w tym dowcipie, gdzie ksiądz wiózł siostrę zakonna na rowerze. Siostra mówi do księdza, że ta rama strasznie twarda a ksiądz do niej, ze ten rower nie ma ramy

maf1
-
WRC fan
- Moderator
- Lokalizacja: inąd
-
Polubił:
8 razy
-
Polubione posty:
10 razy
Post
2 lip 2011, o 18:59
Metry bieżące na sekundę ? Jakaś zwijarka do wykładziny ?

WRC fan