Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 11:10

Bilex pisze:O! Zdradziocha wrócł! :-p
nie rób scen :mrgreen:

nuda zawiewa czasem to se poszlem na chwilkie


to ja. wasz Rysiek Ochucki

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 11:12

Ale konsekwencji brak no i wstyd jak dla kogoś kto wywalił wątek pożegnalny... Nieładnie, nieładnie... :evilgrin:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 11:29

Bilex pisze:Ale konsekwencji brak no i wstyd jak dla kogoś kto wywalił wątek pożegnalny... Nieładnie, nieładnie... :evilgrin:
kochany szukalem hamulcy wiec zaden powrot... :cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 11:29

hehe nieźle, nieźle... ;-)

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 12:16

Konto usunięte pisze:hehe nieźle, nieźle... ;-)
Nie ukrywam ze paru osob mi brakuje z tamtego forum...
Bea o co chodzi.odtatni jezdze baaardzo spokojnie nie nerwowo bez nadmiernej rywalizacji.jak bys mogla rozwinac wątek bylo by miło.usciski dla psow
:cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 12:46

Vert pisze:
Konto usunięte pisze:hehe nieźle, nieźle... ;-)
Nie ukrywam ze paru osob mi brakuje z tamtego forum...
Bea o co chodzi.odtatni jezdze baaardzo spokojnie nie nerwowo bez nadmiernej rywalizacji.jak bys mogla rozwinac wątek bylo by miło.usciski dla psow
:cofee:
Bea dawaj, ja też bym się chętnie dowiedział co Bolunia na drodze odpie.... :?: :whistle: :giggle:
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 16:50

Vert , to Ty nawet tej cieżarówki nie zauważyłeś ???

To juz się nie bede pytac o podwójną ciągła i zakręt bo tego to miałeś prawo nie zauwazyc .
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 29 kwie 2008, o 21:35

Bea kochanie.przysiegam na moje 3 dzieci ze nie stworzylem dla nikogo zagrozenia.
jezdze czest dosc dynamicznie ale jest to efektem stresu.nikogo nie narazam.jestem odpowiedzialnym prawie 40 letnim pajacem ale na drodze powaznym profesorem.tak wiec plis.wypij moje zdrowie i nie rob scen :cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 09:36

Bolek ja nie pije ale chetnie wypiję jezeli ma Tobie to pomóc . Tylko jest jedno ale , najpierw wyprzedziłeś mnie a pożniej byla ciężarówka więc akcja rozgrywała sie " na moich oczach " .
Vert, z profesorem to grubo pojechałeś .
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 14:29

Bea rozumiem ze lepiej jest stanąć i blokować droge lub jechać godzine za kimś bo to bezpieczne...sorry ale niezgadzam się.
wracajac do motorow.kolesie na motorach tak samo musza mieć swiadomosc jak ja o motocyklistach ze w kazdej chwili jak zaczną wyprzedzac mnie na duzej predkosci to koleszka sie we mnie wbije poprostu.tak wiec faktycznie bilex zaczął od prowokacji ale docelowo ma racje.albo jezdzimy szybko ale myśląc albo jezdzijmy wg.regółek jak cioty powodujac korki i wypadki :?
to ja. wasz Rysiek Ochucki

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 14:45

Vert, upraszczasz niestety . Te 100 metrów mozna było przejechac rozsądnie a nie hamować i uciekac na lewy pas bo akurat wyjechała cięzarówka, która swoj zamiar sygnalizowała odpowiednio wczesniej.
To , ze jezdzi sie w rajdach nie upowaznia to rajdowego zachowania na drogach publicznych.
To tyle.
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Rzeznik
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: VW Passat 3.6 4Motion
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 14:46

Vert pisze: jezdzijmy wg.regółek jak cioty powodujac korki i wypadki
coś więcej na temat regółek?
Rzeźnik zbereźnik:)

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 14:50

Vert pisze:.kolesie na motorach tak samo musza mieć swiadomosc jak ja o motocyklistach ze w kazdej chwili jak zaczną wyprzedzac mnie na duzej predkosci to koleszka sie we mnie wbije poprostu.....albo jezdzimy szybko ale myśląc albo jezdzijmy wg.regółek jak cioty powodujac korki i wypadki :?
Nie rozumiem , dlaczego koleszka ma się wbic gdy Cie wyprzedza ?

Uwazam, ze powinno sie jezdzic płynnie , dostosowując sie do warunków panujacych na drodze , myslac i przewidując co nie jest rownoznaczne z szybka jazdą jak również z byciem ciotą.

ps. w temacie rególek to nie ma reguł dla Verta.
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Rzeznik
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: VW Passat 3.6 4Motion
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 14:55

Bea pisze: ps. w temacie rególek to nie ma reguł dla Verta.
wyjęty spod prawa? :mrgreen:
Rzeźnik zbereźnik:)

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 14:56

nie ale ma własne - zmienne - dopasowane do sytuacji :)
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Rzeznik
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: VW Passat 3.6 4Motion
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 15:04

No comments :lol:
Rzeźnik zbereźnik:)

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 15:19

A mi tam oni nie przeszkadzają jakoś specjalnie :cofee:
Czasem tylko, jak taki pojawi się znienacka obok, jak ryknie z wydechu to ja mało przez szyberdach nie wyskoczę :-d
A jak zobaczę w lusterku, że akurat jedzie motorek to nawet zjadę, taki jestem :whistle:
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 15:26

Mały bo Ty ok facet jesteś , nawet ustapiłeś mojemu psu kanapy :)
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Rzeznik
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: VW Passat 3.6 4Motion
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 15:31

Bea pisze: Mały bo Ty ok facet jesteś , nawet ustapiłeś mojemu psu kanapy :)
:lol: :giggle:
Rzeźnik zbereźnik:)

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 30 kwie 2008, o 19:11

Rzeźnik, gdybys nie opuszczał imprez w szacownej knajpie to wiedziałbys, ze moj pies zajmowal jedna cała kanape i na wszelki wypadek kazdy odstępował jej nalezna czesc , tak z szacunku :) Ciasno bylo ale jakos chetnych to wspol- kanapowania nie bylo, no moze Hogi usilowal troche miejsca zajac ale starał się jak najmniej .
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 maja 2008, o 08:42

z tym wbiciem chodzi mi o to ze jesli motocyklista jezdzi jak wariat musi sobie zdawac sprawe ze np ja tez jezdze jak wariat i wyprzedzam szybko z pasa na pas.
wiec moze sie przypadkowo wbic.ciezarowke wymijalem celowo i nie uciekalem przednia.wsciekalem sie tylko ze manewr skrecania trwa lata bo koles dlubal w nosie zamiast skupic sie na manewrze :cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 maja 2008, o 09:59

dłubanie w nosie to typowo meskie, nie wiem czemu sie dziwisz :)
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 maja 2008, o 10:16

Bea o po co ci 2 samochody ?
to ja. wasz Rysiek Ochucki

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 maja 2008, o 11:40

wg mnie Vert nawet nieźle radzi sobie z autem :mrgreen:
Obrazek

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?

Post 1 maja 2008, o 23:35

Bea pisze: o Ty ok facet jesteś , nawet ustapiłeś mojemu psu kanapy :)
On ustąpił, ja dzieliłem... :mrgreen:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

ODPOWIEDZ