To raczej z cyklu..... no może nie głupie, ale za to słabe.
Jako promowanie stolicy i kraju w ogóle, to kompletne dno.
Opis nawet jeszcze jako, tako brzmi, choć też nie powala, ale ten fim....
(filmik w artykule źródłowym, bo link bezpośrednio do niego nie działa)
"Fabuła spotu: Warszawski poranek. Z hotelu na poranny jogging wychodzi obcokrajowiec. Gdy zastanawia się, w którym kierunku się udać widzi uśmiech mijającej go w biegu blondynki. Dziewczyna ogląda się, a on już wie, w którą stronę za chwilę pobiegnie. W ten sposób rozpoczyna się spot promujący Warszawę jako miasto aktywne, dynamiczne - miasto, w którym można się zakochać. Swobodny, poranny bieg wkrótce przeradza się w wyścig z elementami parkour - widowiskowego poruszania się w przestrzeni miasta. Śledząc pogoń widzimy bohaterów odwiedzających najbardziej atrakcyjne i widowiskowe miejsca stolicy. Bohaterowie poruszają się prawami filmowej logiki, a pogoń jest pretekstem do pokazania głównego bohatera spotu jakim jest Warszawa z jej różnorodną - sportową i kulturalną ofertą, ze Stadionem Narodowym i miejscami związanymi z Fryderykiem Chopinem na czele."
Źródło:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... cyjny.html