WRX czy STI ???? Potrzebuję wsparcia... informacji ;-)

[Chloru]

Kruszyn, Ty atechniczna istoto taki Cayman jak najbardziej zostawia 2 ślady

[barbie]

Zanim się dochrapię tej luźnej setki luidorów które trzeba dać za używanego Caymana to też będę niewyspany chodził

Toudi ty lepiej zacznij od auta co zostawia przynajmniej dwa ślady.....

Kruszyn, Ty atechniczna istoto taki Cayman jak najbardziej zostawia 2 ślady

Kupiłeś?

[Chloru]

barbie, jak tylko kupię będziesz druga w kolejce!

[ky]

jak tylko kupię

Nerki zwyżkują? ;)

r.

[Chloru]

ky, nerki zwyżkują, Caymany tanieją

[Kruszyn]

nerki zwyżkują,

Toudi kto od ciebie kupi te przechlane nerki....

[Chloru]

Kruszyn, Ty zacząłeś o swoje dbać

[Kruszyn]

Juz tylko o ścianki po nerkach

[burat]

aleś cie się rozkręcili panowie ,ja tam uważam ,że najlepszy jest ten samochód który mi pasuje i tyle. Dla jednego będzie to nasterydowany sedan dla drugiego "fryzjerski" cabrio i przekonanie drugiego ,że jest w wielkim błędzie jest głupotą. Jeden lubi się chwalić ,że ma fefcset kucy i podobne auto jakim jeździł Solberg ,a inny lubi mieć furę jak 25Cent i lans. Ale i jeden ma rację i drugi ,tylko ,że dla siebie

Co do mnie Boxer jednak nie bardzo (nie ukrywajmy wygląda fryzjerfura ) co innego Cayman (dach robi różnice )
A imprezki też bym nie wygonił zależy na co miał bym ochotę

[owoc666]

Co do mnie Boxer jednak nie bardzo (nie ukrywajmy wygląda fryzjerfura )

Zaraz Ci Rekin napisze, że masz ukryte pragnienia .

[ky]

Toudi

A kto jest księciuniem? ;)

r.

[jarmaj]

Na torze gokartowym? Wszędzie będzie rozpacz. No może poza Poznaniem.

Bartek, na torach świat się nie kończy.
Może kogoś tory walą. Może chce się pobawić autem w górach, może chce pojechać mając radochę na normalnej drodze, czasem bardzo szybkiej, gdzie i green załaduje, a czasem i znacznie bardziej technicznej i trudniejszej przy okazji, niż wymienione przez Ciebie tory. Ale takiej zwykłej. I może do tego potrzebuje ktoś auta?

[eMTi]

wg mnie w górach też będzie cieżko z tego samego powodu, na trasie, jak będą inne samochody, to też... A że esi ma tor kielce pod nosem, to i tam miał ponoć zamiar głównie się bawić... Ale może poczekajmy na jego opinię, bo chłopak póki co nie jest świadomy, że głupim linkiem wywołał kilka stron postów

[esilon]

he he, fajny ten wątek

Caymanem trzeba się kiedys gdzies przejechać .....bo co do wyglądu to cóż, każdy fryzjer ma swoje zdanie

w sobote gonił mnie gietek*, naprawdę ładnie ten staroć wygląda w ruchu





*ledwo ledwo dał radę ale to chyba wina kierownika

[Piter 35]

w sobote gonił mnie gietek*, naprawdę ładnie ten staroć wygląda w ruchu





*ledwo ledwo dał radę ale to chyba wina kierownika

Aż to fałszywiec jeden , a tak zachwalałeś

Lekko gaz musnąłem

[esilon]

Lekko gaz musnąłem

Aż to fałszywiec jeden , a tak przyznawałes jak to nie mogłeś nas dogonić

Ledwo gaz muskalim dlatego się udało

[Piter 35]

Esi , boli Cię głowa po weselichu

[jarmaj]

wg mnie w górach też będzie cieżko z tego samego powodu

Nie byłoby źle, szczególnie na takich szybkich trasach jak w Górach Sowich.

[jarmaj]

Caymanem trzeba się kiedys gdzies przejechać .....bo co do wyglądu to cóż, każdy fryzjer ma swoje zdanie

Wygląd wyglądem, ale to auto ponoć naprawdę daje radę i nie ustępuję podstawowym 911stkom, od których jest o wiele tańsze.

[owoc666]

Nie byłoby źle, szczególnie na takich szybkich trasach jak w Górach Sowich.

Ale czemu rozpatrujesz cywilny samochód w kategoriach auta wyścigowego?

[burat]

co by jasność była to dla mnie Boxer to fryzjernia ,a Cayman jest całkiem fajny

[Alan, Alan, Alan!]

I może do tego potrzebuje ktoś auta?

no i jeszcze: Czy wszystko musi mieć sens?

[jarmaj]

owoc666, nie rozpatruję.

Mówię o zabawie tam, takiej jaką czasem tam uskuteczniamy. Zupełnie cywilnej, nie profi.

[esilon]

no i jeszcze: Czy wszystko musi mieć sens?

o widzisz Adminie Adminie, 100% racji, niespecjalnie mogę znaleźć racjonalne uzasadninie ( szczególnie po ostatniej trasie) po cholere mi auto szysze niz legaś który rewelacyjnie sie prowadzi, jest wystarczająco komfortowy i mało pali ( stosunkowo:)

bo nieracjonalne jest takie, że potrzebuję pojazdu do zaspokajania przyjemności szerokorozumianej której legas dostarczyć z tym silnikiem nie da rady ;
to chyba hedonizm połączony z paroma innymi sprawami

a na razie zdrowy rozsądek każe dokładnie wyszukac, przeanalizować , popytać, poczytac.................. taka przyjemnosć w polowaniu i wybieraniu przyszłej skarbonki bez dna

[Alan, Alan, Alan!]

niespecjalnie mogę znaleźć racjonalne uzasadninie

no przecież od początku się kłócę o to, że nie musi mieć sensu.

Wybór żony powinien mieć sens, albo zakładanie biznesu, albo wybór narzędzia pracy (np. auta ) ...