
Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
eeee... Lepper nie żyje 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
ooo kur...a
samobójstwo ponoć 


Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Każdego z nas to czeka.
A politycy są taką szczególną rasą, do której nie stosuje się zasada "po śmierci mówić albo dobrze, albo wcale". Ocenia się ich żywych, ale i umarłych. No i Andrzeja Leppera, jako polityka, niestety także po śmierci nie mogę oceniać dobrze.
Jego "zasługi" w zakresie lekceważenia prawa i obyczajów oraz psucia państwa i polityki będą mu pamiętane.
Człowieka - każdego - żal.
Ale polityka... nie każdego. No co ja na to poradzę...
Przepraszam, jesli moja szczerosc kogoś zbulwersuje, ale już słysze, jak politpoprawne media kombinują jak koń pod górę, mówiąc, że Lepper był "politykiem kontrowersyjnym", etc. - i trochę mi niedobrze od tej hipokryzji.
Cóz, Lepper rzutem na taśmę kupił sobie to relatywizowanie jego osoby ostatnimi atakami na Kaczyńskiego i jego obóz. jak dla mnie, to za niska cena, bym zapomniał kim był Lepper, co robił przez lata, kim się otaczał i jakie/czyje interesy reprezentowal naprawdę.
A politycy są taką szczególną rasą, do której nie stosuje się zasada "po śmierci mówić albo dobrze, albo wcale". Ocenia się ich żywych, ale i umarłych. No i Andrzeja Leppera, jako polityka, niestety także po śmierci nie mogę oceniać dobrze.
Jego "zasługi" w zakresie lekceważenia prawa i obyczajów oraz psucia państwa i polityki będą mu pamiętane.
Człowieka - każdego - żal.
Ale polityka... nie każdego. No co ja na to poradzę...
Przepraszam, jesli moja szczerosc kogoś zbulwersuje, ale już słysze, jak politpoprawne media kombinują jak koń pod górę, mówiąc, że Lepper był "politykiem kontrowersyjnym", etc. - i trochę mi niedobrze od tej hipokryzji.
Cóz, Lepper rzutem na taśmę kupił sobie to relatywizowanie jego osoby ostatnimi atakami na Kaczyńskiego i jego obóz. jak dla mnie, to za niska cena, bym zapomniał kim był Lepper, co robił przez lata, kim się otaczał i jakie/czyje interesy reprezentowal naprawdę.
Re: Coś niedobrego
O zmarłych nie należy mówić źle.
Nie żyje ? Dobrze.
Nie żyje ? Dobrze.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
Nie wytrzymał ciśnienia .
Jakoś mi go nie szkoda .
Jakoś mi go nie szkoda .
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
Samobójstwo. Super. Kolejne teorie spiskowe. Nie mógł zejść na coś mniej kontrowersyjnego jak już musiał? Co złego jest w raku? Albo 10 krotnym, przypadkowym postrzeleniu się przy czyszczeniu swojej dwururki myśliwskiej? Albo starości? Jest tyle śmiertelnych chorób... , ale nie. Politycy muszą kontrowersyjnie schodzić z tego świata, sposoby szaraczków, nie są dla jaśniepaństwa... ech.
Moim zdaniem popełnił samobójstwo wielkim elektromagnesem podczas sztucznej mgły (myślał, że to kapelusz i uderzył się w głowę 48 razy, z czego 12 śmiertelnie).
Moim zdaniem popełnił samobójstwo wielkim elektromagnesem podczas sztucznej mgły (myślał, że to kapelusz i uderzył się w głowę 48 razy, z czego 12 śmiertelnie).
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
damaz, też się dziwię dlaczego rozmowa toczy się w temacie o kurze, a nie tutaj, ale vox populi... 

Ostatnio zmieniony 5 sie 2011, o 22:02 przez Witek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Coś niedobrego
Policja potwierdziła, że sie powiesił. I tu rodzi sie pytanie, na czym? na brzozie? i dlaczego tym razem brzoza sie nie złamała?Witek pisze: Moim zdaniem popełnił samobójstwo wielkim elektromagnesem podczas sztucznej mgły
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
l_ewy pisze: i dlaczego tym razem brzoza sie nie złamała?
Bo była z importu. Tam na wschodzie to brzozy są jak z granitu.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
szkoda człowieka. szkoda, że życie i własne wybory czasami nas przerastają.
ale takie ono jest.
ale takie ono jest.
Re: Coś niedobrego
Tak na poważnie to jestem mocno zaskoczony tym wydarzeniem. Leppera nigdy nie uważałem za polityka, zwykły zadymiacz, taki kibol sceny politycznej. Ale żeby takim być trzeba być naprawdę odpornym i mocnym psychicznie człowiekiem. Co doprowadza ludzi do takiego załamania, że odbierają sobie życie?
Re: Coś niedobrego
Ale to było wczoraj, a raczej przedwczoraj ;)Witek pisze:Rowan Atkinson rozwalił doszczętnie swojego F1 i uraził swoje ramię.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
twardość, często polega na tym, że walczysz z sobą.l_ewy pisze: Co doprowadza ludzi do takiego załamania, że odbierają sobie życie?
Twardy jesteś na zewnątrz.
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
l_ewy pisze: Ale to było wczoraj, a raczej przedwczoraj ;)
Ale tutaj się nie pojawiło, a informacja ważniejsza niż to co zrobił jakiś polityk. Przynajmniej dla mnie, bo zmniejszyła się pula Fjedynek, a jak już będę bogaty, to chcem sobie takie auto sprawić. Poza tym Rowan ma na tym forum więcej fanów niż były wicepremier (przynajmniej mam taką nadzieję).
Re: Coś niedobrego
Czyli to tylko poza. Albo własnie twardy jest w stanie podjąć taka decyzje i wprowadzić to w życie. Ja jestem "miętki" i za bardzo cenię życie, nie tylko swoje.Alan, Alan, Alan! pisze: twardość, często polega na tym, że walczysz z sobą.
Twardy jesteś na zewnątrz.
Re: Coś niedobrego
A mnie tylko dziwi, że się powiesił. Hmm, jakoś tak... IMO polityk powinien sobie palnąć w łeb z rewolweru czy też innego pistoletu.Wiem, wiem, mógł nie trafić tak jak syn Stalina 

Re: Coś niedobrego
przykre tylko, że nawet zza grobu w wyborach i tak "weźmie" udział
"Choďte srát s vaším psem před váš dům"
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Bardziej przykre (jak dla mnie) jest wyobrażenie sobie skutków tej chwili zapomnienia, gdy np. we Francji pojadę sobie tak jak w Polsce, czyli te przysłowiowe "dopuszczalna plus 20 procent"
http://moto.onet.pl/1648434,1,koniec-be ... tml?node=2
Ku przestrodze.

http://moto.onet.pl/1648434,1,koniec-be ... tml?node=2
Ku przestrodze.

Re: Coś niedobrego
WiS, ja sie tak nacialem na fotoradar w UK niedawno. Przyzwyczajony do tolerancji smignalem 38mph zamiast 30 i *pstryk*... Samochod byl na blachach angielskich, wiec dostalem kwitek. Plus jest taki, ze punktow nie bedzie, bo prawko polskie. 

Re: Coś niedobrego
Kiedys, bedac na wakacjach w UK, pojechalem vw multivanem do centrum Londona - po miesiacu przyszedl "kwitek" ze zdjeciem na 1000 Funtow za "wjazd do strefy samochodem ciezarowym" . Na szczescie udalo mi sie wszystko wyjasnic...mizoo pisze: ja sie tak nacialem na fotoradar w UK niedawno
Life is a Joke !