Link: http://www.youtube.com/watch?v=cKVbV9TGT_0
Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
damaz, a nie chciałbyś uprawić jakiegoś sportu ekstremalnego
Link: http://www.youtube.com/watch?v=cKVbV9TGT_0
Link: http://www.youtube.com/watch?v=cKVbV9TGT_0
Re: Buty do biegania - five fingers
No niektorzy musza, jak waza ponad 100kg, stope maja rozmiar 48, z plaskostopiem, a na dodatek silna pronacja. Do tego stopnia, ze w wiekszosci specjalistycznych nawet butow znalezc nie mogavibowit pisze:Jak ktoś musi i ma za dużo pieniędzy to proszę bardzo, ale moim zdaniem przesadzasz.Arno pisze:Buty do biegania radzę kupować właśnie w sklepach specjalistycznych.
Chyba, że chcesz walczyć o pierwszą 100 w maratonie nowojorskim.
p.s. moze mi ktos cos doradzi? Poradzono mi Brooksy Adrenaline ASR 7, bo szukam czegos nieco bardziej odpornego na deszcz, bloto i wystajacego duzego palucha, niz klasyczna siateczka (w Asicsach Gel 3000 juz mam dziury, a lewej stopy w ogole mi nie stabilizuja i ucieka mi do srodka).
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Vibovit,
niezgodzę się z Tobą, albowiem, przy dość intensywnym bieganiu, n 10k dziennie źle dobrane buty mogą uszkodzić kolana, więzadła itepe.
Jak już pisałem kiedyś kupiłem sobie buty w super sklepie we Wiedniu. I ostatnio po wydłużeniu dystansu i poprawieniu regularności zacząłem czuć coś w kolanach. Poszedłem do sklepu w Warszawie - specjalistycznego. Na ursynowie.
Postawili mnie na jednym urządzeniu badawczym, na drugim i zadano wiele pytań dotyczących butów jakie mam, gdzie biegam, jak biegam i jakie mam cele.
Okazało się, że mając lekką pronację w jednej nodze a w drugiej nie, nie mogę biegać w butach stabilizujących, bo się uszkodzę - stąd te bóle w kolanie.
Co więcrj, sam bym normalnie kupił najdrożesze buty - najlepsze materiały itepe. A tu mi powiedziano, że ponieważ nie interesuje mnie zwiększanie prędkości, maratony itepe, to polecają mi nieco niższą półkę... oczywiście mierzyłem wszystko.
Każą się w mierzonych butach przebiec po ulicy... kilka par próbowałem w ten sposób...
A udaj się Vibocie do skelpu New Balance czy Nike w Galerii Mokotów, czy innej cholerze, trafisz na lekko przeszkolony personel, ktory sam nigdy nie biegał i nie ma pojecia o co w tym chodzi.
Ich zadaniem jest sprzedać jedynie. Nie są pasjonatami. Co więcej w Galerii Mokotow czy innej cholerze buty kosztuja wiecej lub tyle samo co w malutkim sklepie specjalistyznym w piwnicy w taniej okolicy.
Jak zwykle - nie wolno oszczędzać na sprzęcie. W żadnym sporcie nie można. Ale trzeba go dobierać do swoich potrzeb. Na nartach zamawiam narty w fabryce robione pode mnie, ale w bieganiu mogę wziąć buty z takiej półki, że nart z takiej to nawet bym żonie nie polecił. Ale takie są odpowiednie.
No przecież nie będę biegał w startowych butach ( racing flats) prawda?
But ma chronić. Ma być w nim wygodnie. Sucho w zimie, chłodno w lecie.
Olleo - miałem Brooksy nie należą do najtrwalszych butów. jeśli masz atypową stopę, wielką itepe spróbuj MIZUNO.
jeśli jesteś z Warszawy - Sklep Jacek biega, Ursynów.
niezgodzę się z Tobą, albowiem, przy dość intensywnym bieganiu, n 10k dziennie źle dobrane buty mogą uszkodzić kolana, więzadła itepe.
Jak już pisałem kiedyś kupiłem sobie buty w super sklepie we Wiedniu. I ostatnio po wydłużeniu dystansu i poprawieniu regularności zacząłem czuć coś w kolanach. Poszedłem do sklepu w Warszawie - specjalistycznego. Na ursynowie.
Postawili mnie na jednym urządzeniu badawczym, na drugim i zadano wiele pytań dotyczących butów jakie mam, gdzie biegam, jak biegam i jakie mam cele.
Okazało się, że mając lekką pronację w jednej nodze a w drugiej nie, nie mogę biegać w butach stabilizujących, bo się uszkodzę - stąd te bóle w kolanie.
Co więcrj, sam bym normalnie kupił najdrożesze buty - najlepsze materiały itepe. A tu mi powiedziano, że ponieważ nie interesuje mnie zwiększanie prędkości, maratony itepe, to polecają mi nieco niższą półkę... oczywiście mierzyłem wszystko.
Każą się w mierzonych butach przebiec po ulicy... kilka par próbowałem w ten sposób...
A udaj się Vibocie do skelpu New Balance czy Nike w Galerii Mokotów, czy innej cholerze, trafisz na lekko przeszkolony personel, ktory sam nigdy nie biegał i nie ma pojecia o co w tym chodzi.
Ich zadaniem jest sprzedać jedynie. Nie są pasjonatami. Co więcej w Galerii Mokotow czy innej cholerze buty kosztuja wiecej lub tyle samo co w malutkim sklepie specjalistyznym w piwnicy w taniej okolicy.
Jak zwykle - nie wolno oszczędzać na sprzęcie. W żadnym sporcie nie można. Ale trzeba go dobierać do swoich potrzeb. Na nartach zamawiam narty w fabryce robione pode mnie, ale w bieganiu mogę wziąć buty z takiej półki, że nart z takiej to nawet bym żonie nie polecił. Ale takie są odpowiednie.
No przecież nie będę biegał w startowych butach ( racing flats) prawda?
But ma chronić. Ma być w nim wygodnie. Sucho w zimie, chłodno w lecie.
Olleo - miałem Brooksy nie należą do najtrwalszych butów. jeśli masz atypową stopę, wielką itepe spróbuj MIZUNO.
jeśli jesteś z Warszawy - Sklep Jacek biega, Ursynów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Arno, super!
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w sumie to już mi odpowiedziałeś rok temu.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w sumie to już mi odpowiedziałeś rok temu.
czarne jest piękne...
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
choroba, vibovit, latka lecą.
na szczęście przychodzi kiedyś kres męki, i odchodzi się w błogi niebyt, gdzie już słabująca pamięć nie męczy. Jedni mają do tego kresu 30,inni 50, jeszcze inni 70 lat, a niektórzy nie mający szczęścia nieco mniej.
No i to powinien wypowiedzieć się teoretyk eudajmonolog on by nam powiedział, czy zejście wcześniejsze czy późniejsze jest szczęśliwszym trafem.
na szczęście przychodzi kiedyś kres męki, i odchodzi się w błogi niebyt, gdzie już słabująca pamięć nie męczy. Jedni mają do tego kresu 30,inni 50, jeszcze inni 70 lat, a niektórzy nie mający szczęścia nieco mniej.
No i to powinien wypowiedzieć się teoretyk eudajmonolog on by nam powiedział, czy zejście wcześniejsze czy późniejsze jest szczęśliwszym trafem.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Dzieki za hinta Arno. Niestety jestem z Wroclawia i wlasciwie mamy tylko dwa specjalistyczne sklepy, w ktorych sciagaja takie numery raczej na zamowienie.Arno pisze:Olleo - miałem Brooksy nie należą do najtrwalszych butów. jeśli masz atypową stopę, wielką itepe spróbuj MIZUNO.
jeśli jesteś z Warszawy - Sklep Jacek biega, Ursynów.
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
T jest mozliwe dobry but dla ciebie
http://www.roadrunnersports.com/rrs/pro ... escription
To bardzo sprawdzony i super solidny but New Balance, MADE IN USA!! Nie Taiwan.
przeczytaj z prawej co o nim piszą. Kiedyś miałem jego poprzednika, naprawdę dobry, solidny pantofel.
Z prawej jest napisane, że dla osob o solidnej budowie.
http://www.roadrunnersports.com/rrs/pro ... escription
To bardzo sprawdzony i super solidny but New Balance, MADE IN USA!! Nie Taiwan.
przeczytaj z prawej co o nim piszą. Kiedyś miałem jego poprzednika, naprawdę dobry, solidny pantofel.
Z prawej jest napisane, że dla osob o solidnej budowie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Wg opisu potrzebuje kategorie MC+ (Motion Control+), a ten jest S+ (Stability+). MC zreszta jest dla pronatorow, czyli ma twardsza podeszwe po wewnetrznej stronie.
To by sie nawet zgadzalo. Wg tej strony Asics Gel-3020 i Gel-3030 (nastepcy mojego Asicsa Gel-3000) sa w kategorii Stability+. O ile prawy but jeszcze jak cie moge, to lewy niestety nie zapobiega pronacji w wystarczajacym stopniu. Przyjrze sie, jakie tutaj proponuja dla MC+ (widze, ze np. Brooks Beast).
To by sie nawet zgadzalo. Wg tej strony Asics Gel-3020 i Gel-3030 (nastepcy mojego Asicsa Gel-3000) sa w kategorii Stability+. O ile prawy but jeszcze jak cie moge, to lewy niestety nie zapobiega pronacji w wystarczajacym stopniu. Przyjrze sie, jakie tutaj proponuja dla MC+ (widze, ze np. Brooks Beast).
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
mokre stopy, stanać na kartce - zobaczyc jaki odcisk.
http://www.roadrunnersports.com/rrs/con ... tId=200092
MC to przy poteznym plaskostopiu.
i uwaga, jesli w jednej nodze masz wiecej niz w drugiej tej pronacji, to isc na te mniejsza pronacje.
http://www.roadrunnersports.com/rrs/men ... swerID=543
ale najwazniejsze to pogadac z jakims specjalista ( podkreslam SPECJALISTA, ktory sam biega) niech oceni.
http://maratony24.pl/artykul,RunPlanet_ ... iu,92.html
http://www.roadrunnersports.com/rrs/con ... tId=200092
MC to przy poteznym plaskostopiu.
i uwaga, jesli w jednej nodze masz wiecej niz w drugiej tej pronacji, to isc na te mniejsza pronacje.
http://www.roadrunnersports.com/rrs/men ... swerID=543
ale najwazniejsze to pogadac z jakims specjalista ( podkreslam SPECJALISTA, ktory sam biega) niech oceni.
http://maratony24.pl/artykul,RunPlanet_ ... iu,92.html
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Poczytam, ale nie sadze, zeby mniejsza pronacja byla ok - Asics Gel-3000, to wlasnie stability+ i czuje, jak mi stope wykreca do wewnatrz. Tak naprawde biegnie mi sie dobrze tylko na sztucznej biezni, albo po miekkim (najlepiej ubita ziemia). Szuter, to juz czuje, a asfalt i beton, to juz w ogole tragedia.
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
wniosek - idz do speca we wroclawiu, nie ma co se stawowo niszczyc
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Pytanko do nawiedzających siłki i inne takie przybytki.
Czy ktoś testował/naginał/ćwiczył/korzystał z takich sprzętów?
http://www.water-rower.pl/?go=subpage&id=1&idsub=352
Jeżeli tak, to proszę o podzielenie się subiektywnymi żalami i achami...
Czy ktoś testował/naginał/ćwiczył/korzystał z takich sprzętów?
http://www.water-rower.pl/?go=subpage&id=1&idsub=352
Jeżeli tak, to proszę o podzielenie się subiektywnymi żalami i achami...
Dolce far niente 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Fux, ja mam takie urzadzenie ale inej firmy.
To urzadzenie, niewłaściewie używane, może spowodować urazy kręgosłupa.
Co więcej, jeśli kręgosłup w ogole cię boli, to se to odpuść.
Idź pobiegać po okolicy. Ładniej, przyjemniej i nie nudno, bo na tym jest dziko nudno.
To urzadzenie, niewłaściewie używane, może spowodować urazy kręgosłupa.
Co więcej, jeśli kręgosłup w ogole cię boli, to se to odpuść.
Idź pobiegać po okolicy. Ładniej, przyjemniej i nie nudno, bo na tym jest dziko nudno.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Buty do biegania - five fingers
Przy jakim wzroscie?Olleo pisze:No niektorzy musza, jak waza ponad 100kg, stope maja rozmiar 48
Jezeli masz bebech, to najpierw zrzucenie sadla, a potem bieganie. Inaczej wykonczysz sobie stawy.
g.
ps. Bieganiem pozniej tez sobie wykonczysz, ale bedzie dluzej trwalo. Sport to ... zdrowie.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Konto usunięte,
Aż tyle miejsca nie zajmuje.

Arno.
Kręgosłup mam ok, biegać nie lubię, mimo, że mam las 300m od domu.
Dziennie chodzę tak do 10km, jak nie wieje, to wsiadam na rower.
Aż tyle miejsca nie zajmuje.

Arno.
Kręgosłup mam ok, biegać nie lubię, mimo, że mam las 300m od domu.
Dziennie chodzę tak do 10km, jak nie wieje, to wsiadam na rower.
Dolce far niente 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
FUX, jako ozdoba wygląda świetnie 
Arno jak długo wytrzymaliście wiosłując na ergometrze dopóki nie zaczął się kurzyć?
Arno jak długo wytrzymaliście wiosłując na ergometrze dopóki nie zaczął się kurzyć?
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
FUX, masz ładny dom. 
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
liwit, a widziałaś coś brzydkiego u Fuxa po za foresterem którego sprzedał...

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
To nie mój; nie mam piętra...liwit pisze:FUX, masz ładny dom.
Był ładniejszy, niż Twój paździerz...Kruszyn pisze:liwit, a widziałaś coś brzydkiego u Fuxa po za foresterem którego sprzedał...![]()
Dolce far niente 
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
FUX pisze: Był ładniejszy, niż Twój paździerz...![]()
FUX, wiedziałem...o gustach sie nie dyskutuje ale popatrz na swoja kamienicę....juz nie ma chyba nic brzydszego
Paździerz jest ładniejszy od forka
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
Chyba po 1,5 litra...Kruszyn pisze: Paździerz jest ładniejszy od forka
Cytrynówki...
Dolce far niente 
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
jakby o gustach się nie dystkutowało to 90% internetu by nie istniałoKruszyn pisze: .o gustach sie nie dyskutuje
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
a wracając do biegania...
to sobie parę razy pochodziłem.z dwoma laskami. czyli po nordycku.
najważniejsze spostrzeżenia są takie:
tego naprawdę nie można nauczyć się samemu. trzeba do trenera pójść i już. z jednego prostego powodu: tylko patrząc z boku można do końca i na pewno stwierdzić, czy ktoś chodzi dobrze (techincznie), czy nie.
najczęstsze pytanie (od którego też zacząłem): czy nordic walking może zastąpić bieganie i ew. hybryda: które jest lepsze.
odpowiedź (po tych moich kilku razach) jest taka: te dylematy są bezsensowne, gdyż nie da się porównać nordic walking (prawidłowo robionego) z bieganiem. biegania na nartach nikt rozsądny z bieganiem na nogach nie porównuje i tu powinno być podobnie.
gdyż
chodzenie spacerowo powolne (nawet prawidłowe) jest po prostu chodzeniem. może trochę więcej ręce machają.
chodzenie na poważnie, czyli takie, kiedy trzymasz tempo i cały czas MOCNO odpychasz się od mamy ziemi, to też nie jest bieganie. bliżej takiemu chodzeniu do maszyn aerobowych na siłowniach (wiosła bardzo blisko są).
w sumie całkiem fajne. tylko - dla mnie - trochę trudne technicznie. mam nadzieję, że mogę dodać do poprzedniego zdania "jeszcze" i że z kilometrami "sprzęt" przestanie przeszkadzać.
z drugiej stronie - dzięki temu nie jest nudno.
to sobie parę razy pochodziłem.z dwoma laskami. czyli po nordycku.
najważniejsze spostrzeżenia są takie:
tego naprawdę nie można nauczyć się samemu. trzeba do trenera pójść i już. z jednego prostego powodu: tylko patrząc z boku można do końca i na pewno stwierdzić, czy ktoś chodzi dobrze (techincznie), czy nie.
najczęstsze pytanie (od którego też zacząłem): czy nordic walking może zastąpić bieganie i ew. hybryda: które jest lepsze.
odpowiedź (po tych moich kilku razach) jest taka: te dylematy są bezsensowne, gdyż nie da się porównać nordic walking (prawidłowo robionego) z bieganiem. biegania na nartach nikt rozsądny z bieganiem na nogach nie porównuje i tu powinno być podobnie.
gdyż
chodzenie spacerowo powolne (nawet prawidłowe) jest po prostu chodzeniem. może trochę więcej ręce machają.
chodzenie na poważnie, czyli takie, kiedy trzymasz tempo i cały czas MOCNO odpychasz się od mamy ziemi, to też nie jest bieganie. bliżej takiemu chodzeniu do maszyn aerobowych na siłowniach (wiosła bardzo blisko są).
w sumie całkiem fajne. tylko - dla mnie - trochę trudne technicznie. mam nadzieję, że mogę dodać do poprzedniego zdania "jeszcze" i że z kilometrami "sprzęt" przestanie przeszkadzać.
z drugiej stronie - dzięki temu nie jest nudno.
Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle
3 km na wioślarzu w 8-10 min. i zaczynasz płynąć.
Piękne urządzenie do samoukamieniania.
+ kilka km szybkiego spaceru/dzień.
Biegania nie cierpię!
Piękne urządzenie do samoukamieniania.
+ kilka km szybkiego spaceru/dzień.
Biegania nie cierpię!
Dolce far niente 