Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.

[LouCyphre]

Szkoda, że już do rodziny tamtędy nie jeżdżę , bo dalibóg spróbowałbym tego jadła

[Kruszyn]

WiS, to co w sobotę degustujemy jeszcze raz

[WiS]

LouCyphre, masz jeszcze to oszczędne auto z boazerią? No to wsiadaj i przyjeżdżaj - nie pożałujesz
Kruszyn, nie widzę przeszkód Najpierw obiad w Chmielniku, a wieczorem puszczamy z dymem chałupę Ernesta...

[Kruszyn]

WiS, no nie wiem , bo Esi za Szczyrk może mnie ścigać

[owoc666]

http://cymeschmielnik.cba.pl/

Patrząc po zdjęciach - tam nie może być smacznie

[WiS]

Na żywo lokal wygląda jeszcze gorzej, niż na zdjęciach. Na stołach cerata, sztućce są sfatygowane, nie ma klimatyzacji, pszczoly latają nad deserem, a dania podają na normalnym talerzu, bez ozdóbek z paprotki i plastiku, nie tak, jak w programach TVN Style o nowoczesnej kuchni...
I w dodatku towarzystwo jest w większości niemodnie ubrane
Odwiedziny polecam więc tylko tym prymitywom, którym te rzeczy - skądinąd straszne - niezbyt przeszkadzają w zażeraniu się

[owoc666]

Znam parę takich miejsc, gdzie można trafić wodę mineralną z oczkami tłuszczu ( ), ale żarcie jest przepyszne.


Akurat kuchnia, która jest w knajpie, którą polecasz - nie jest moją ulubioną.


Tak jak kiedyś na chorwackiej wyspie Pag - kupowaliśmy lokalny ser, wchodzę z kolegą, a ten: "ku*wa, nie za czysto tu... może ser być dobry!"

[WiS]

Akurat kuchnia, która jest w knajpie, którą polecasz - nie jest moją ulubioną.

No weź, nie odcinaj się od korzeni

Znam parę takich miejsc, gdzie można trafić wodę mineralną z oczkami tłuszczu

Tłuszcz jest naturalny, gorzej, gdyby pływały detergenty po myciu

[damaz]

a my z wakacji przywieźliśmy perełkę. dosłownie.
otóż w Dusznikach - Zdrój, jakieś 100m w prawo od fabryki/muzeum papieru jest maleństwo otwarte niedawno. nazywa się "U Małego Belga", czy jakoś podobnie. i rzeczywiście, kucharzy szczupły Belg. a teraz perełka: ten Belg kucharzył w miejscach, które mają gwiazdki. TE gwiazdki. i napiszę tylko tyle: kubki smakowe wyczuwają to natychmiast.

[owoc666]

No weź, nie odcinaj się od korzeni

[esilon]

może mnie ścigać

przyjedź przyjedź, bardzom ciekaw jak tam Ewelina

[Kruszyn]

esilon, nie narzeka podobno

[cezar25]

Rzadko się tutaj "wypowiadam", ale tych dwóch rzeczy przemilczeć nie mogę :

- niedawno odkryta cudowna włoska "Il Cavaliere" w Nowym Mieście Lubawskim, przy drodze przelotowej
podobno szukają lokalu w Toruniu, nie będę musiał tak daleko jeździć
- chińska Lee's Chinese w Gdańsku - jedzonko pychota, tylko MINERALNA 0,5l ZA 9 PLN !!!!!!!!!

[FUX]

chińska Lee's Chinese w Gdańsku - jedzonko pychota, tylko MINERALNA 0,5l ZA 9 PLN !!!!!!!

Zabierz mineralkę ze sobą, napij się tą, którą kupisz na mieście, najesz się o suchym pysku...

[Kruszyn]

I tak dbrze ze nie 0,2 l bo też się spotkałem z taką ceną

[FUX]

Kruszyn, zawsze do kibla ze szklanką można wyskoczyć; max. 1 euro...

[WiS]

ten Belg kucharzył w miejscach, które mają gwiazdki.

Kantyna oficerska na natowskim poligonie w Drawsku...?

To wpadam na grochówkę z mulami

MINERALNA 0,5l ZA 9 PLN !!!!!!!!!

Nie szkodzi, ja nie zwierzę - jesli piwo jest po 4.50 to przeżyję

[Chloru]

FUX, musiałeś chyba tylko zwiedzać te włoskie restauracje (cyt. "Patrz synku, tak wygląda baleron [...]), od klientów nie pobierają opłat

[cezar25]

Jest inny sposób na tego chińczyka.....
Jako że piwa tam nie ma: zamawiasz - wychodzisz - przechodzisz na drugą stronę ulicy - zamawiasz browarek - obserwujesz przez okno, czy twoje danie już wjeżdża na salę

Tego to się człowiek uczy po swoich błędach....

[WiS]

wczoraj biesiadowałem z towarzystwem tu:
http://www.korbowakoliba.pl/

i tu:
http://www.hotelbasztowy.pl/restauracja_basztowa

1. dawno się tak nie obżarłem
2. wesoły autobus ma gdzie przyjechać, jakby co
3. są jeszcze na ziemi dobrzy kucharze...

[Kruszyn]

W niedziele byłem w "Starym Domu" Adamczyka , nie polecam , omijać szerokim łukiem. Co prawda lokal bardzo ładny w srodku zrobiony ze smakiem ale dania są już bez smaku.

[Konto usunięte]

W niedziele byłem w "Starym Domu" Adamczyka , nie polecam , omijać szerokim łukiem. Co prawda lokal bardzo ładny w srodku zrobiony ze smakiem ale dania są już bez smaku.

Czyli w jego stylu

[agata]

a my z wakacji przywieźliśmy perełkę. dosłownie.
otóż w Dusznikach - Zdrój, jakieś 100m w prawo od fabryki/muzeum papieru jest maleństwo otwarte niedawno. nazywa się "U Małego Belga", czy jakoś podobnie. i rzeczywiście, kucharzy szczupły Belg. a teraz perełka: ten Belg kucharzył w miejscach, które mają gwiazdki. TE gwiazdki. i napiszę tylko tyle: kubki smakowe wyczuwają to natychmiast.

Byłam, wszystko co napisał Damaz jest prawdą. Żarcie super - czuje się, że kucharz zna się na rzeczy i do tego można napić się belgijskiego piwa. Ponadto obsługa , jak na taki mały lokalik, jest idealna. Szczerze polecam, warto zjechać w Dusznikach-Zdrój z "8" i zjeść coś co pieści wymagające podniebienia.

[bossski666]

Jeśli chodzi i Kraków to polecam Mamma Mia na ul. Karmelickiej. Najlepsza pizza w mieście. Wiele miejsc już testowałem, ale jedzenie tam rządzi! No i klmat mega fajny

[So What!]

Jeśli chodzi i Kraków to polecam Mamma Mia na ul. Karmelickiej. Najlepsza pizza w mieście. Wiele miejsc już testowałem, ale jedzenie tam rządzi! No i klmat mega fajny

Rzeczywiście pizze dają dobrą, choć niekoniecznie najlepszą. Lepsza jest IMO w Cyklopie na Mikołajskiej. Bardzo dobra pizza jest też w Del Papa na Tomasza (w okolicach Placu Szczepańskiego) oraz Pięciu Papryczkach na Mikołajskiej.