zadzwoń po lekcjach Ala bo może się okazać że sił małoWiS pisze: pijemy jutro to piwo po naszym powrocie z toru?


zadzwoń po lekcjach Ala bo może się okazać że sił małoWiS pisze: pijemy jutro to piwo po naszym powrocie z toru?
O takiej, żeby nam wszystkim pasowało* - i oczywiście u mnie w domu, bo łazienką się musze pochwalićesilon pisze: o której i gdzie,
Veni, vidi...vicu pisze:Czy ktoś z Kielc mógłby być tak miły i zerknął na ten samochód przy okazji? Czy jest on wart zachodu.![]()
Byłbym niezmiernie wdzięczny. W ogłoszeniu nic nie ma o "bezwypadkowości", więc ciekaw jestem co było rąbniete i jak zrobione.
http://otomoto.pl/toyota-corolla-g6r-C20356330.html
lakier do powaznej kosmetyczki a jeżeli to nie istotne..........to sprawdzić tylne zawieszenie trzeba bo napieprzało zdrowo, niby łączniki jakies ale biorąc pod uwagę że to jakas wersja specjalna chyba trzeba sprawdzić czy elementy tylnego zawiasu nie maja też specjalnej cenyWiS pisze: Tiaaa... samochód....
i lekka podprogowa sugestiaesilon pisze: jak na takiego starca porównując do rówiesnika rołwera
Po korespondencji z WiSem i tym, co napisałeś, odpuszczam ten egzemplarz. Jest za drogi na to czym jest. Martwi też fakt, że właścicielem jest student, który "sprzedaje, bo nie ma kasy". No nie oszukujmy się, skoro sprzedaje auto z tego powodu, to wcześniej wolał radio głośniej zrobić niż supłać na jakieś konieczne nawet naprawy, a jak wynika z opisów, powinien. Poza tym mnie auto będzie potrzebne "od kopa", a nie żeby się martwić jakimiś naprawami zaraz po zakupie (oczywiście pomijam wymianę płynów itp.). Nie będę miał na to czasu. A może się jakaś złota okazja trafiesilon pisze:lakier do powaznej kosmetyczki a jeżeli to nie istotne..........to sprawdzić tylne zawieszenie trzeba bo napieprzało zdrowo, niby łączniki jakies ale biorąc pod uwagę że to jakas wersja specjalna chyba trzeba sprawdzić czy elementy tylnego zawiasu nie maja też specjalnej cenyWiS pisze: Tiaaa... samochód....
silnik na wolnych obrotach jakby czasem tracił oddech i nieznając sie stawiam diagnoze że miało to ścisły związek z szumem ( metal o metal bez smarowanie?) dobiegającym z okolic jednego z kół prowadzących taki długi gumowy pasek![]()
jak na takiego starca porównując do rówiesnika rołwera to wstępne oględziny OK, na dalsze chyba bym pojechał gdybym znał odpowiedź do czego to auto ma służyc
takie cuśvicu pisze: coś rudego w przyszłości obiecuję!
Nawet się nie wygłupiaj, cala przyjemność po mojej (naszej) stronievicu pisze: Jestem zobowiązany (coś rudego w przyszłości obiecuję!).
A nie myślałeś o tym GT: http://subaru.pl/komis/detale.php?SID=1145&DID=-1plasma555 pisze: A co wiecie o tym egzemplarzu GT z ok. Krakowa:
Do oddania, ale nie za bezcen, więc się nie spieszy, Drugi garaż się marnuje, mógłbym tam coś pomalutku wstawiaćburat pisze:cyqan, a co z alfiettą