COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

[barton]

Bilex, ukradłem na fejsa....


A to coś o genezie hipsterów:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=jbTI7eWaQbk

[WitAce]

Barthol, Sie usmialem Niezla geneza...

[Witek]

http://wiadomosci.onet.pl/cnn/tragedia- ... omosc.html

[So What!]

W sumie do wątku o wizerunku bardziej pasuje, ale co mi tam

Link: http://www.youtube.com/watch?v=hXozr9H2 ... r_embedded#

[lysykon]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=g2wch0qDLp4

[WitAce]

Link: http://www.cda.pl/video/21428eb/Magiczna-sztuczka

[WitAce]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=gHCxdlZ7 ... r_embedded

[Kruszyn]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=kHZGsIc-L8o


Link: http://www.youtube.com/watch?v=XwT_OnCG ... re=related

[Arti]

Hehehe, temat chicksów na motorach. Z Emmą trzeba by było pogadać żeby nie ściągała kasku i byłoby ok.

[WiS]

Przed chwilą obejrzałem w TV reklamę nowego Forda: "sam, za Ciebie, zmienia biegi, sam rozpoznaje znaki drogowe, sam parkuje..."
Drodzy producenci samochodów i ich marketoidzi.
Nie certolcie sie.
Dlaczego macie się ograniczać w odbieraniu nam przyjemności?
"Twój nowy samochód, sam, za Ciebie, pije wódkę i uprawia seks..."

[Gootek]

WiS,
a co z tymi, którym własnoręczne manipulowanie lewarkiem ani parkowanie samochodu nie sprawia przyjemności porównywalnej z uprawianiem seksu?

Może w badaniach marketoidów Forda tacy odmieńcy są na tyle liczni, że postanowiono fokusować na tym targecie...

[WiS]

Лукашэнка, wiem - ale mam powody podejrzewać, że są również i tacy, którzy z uprawiania seksu i picia alkoholu też nie czerpią przyjemności, a czynią to z przyzwyczajenia, dla towarzystwa, ewentualnie dla pieniędzy...
Przemysł stanowczo powinien wyjsć im naprzeciw.

Pozostawiajac jednoczesnie jakąś ofertę dla tych, którzy jeszcze lubią/mogą robić rózne przyjemne rzeczy w sposób tradycyjny i w miarę naturalny

fokusować na tym targecie...

[Gootek]

no tak, mój błąd literowy...

jeśli mówimy o fordzie, to oczywiście "focusować"





PS
tych, którzy już bez przyjemnosci, ale nadal z przyzwyczajenia - kierować do specjalistów, w zależności od dziedziny: Z. Lew-Starowicz, B. Woronowicz, itd...

tych którzy chcieliby tradycyjnie i naturalnie - na turnusy terapeutyczne do indian amazońskich

[esilon]

Лукашэнка, a po której terapii bez automatu nie da się żyć ?

[Bergen]

temat chicksów na motorach.

excuse me, na kurwa CZYM?!

[marcyś]

CZYM?!

pewnie miało być na MOTÓRACH

[Gootek]

Лукашэнка, a po której terapii bez automatu nie da się żyć ?

chciałbyś się zgłosić?

Niedroga terapia mogłaby być za pomocą DSG albo PowerShift, droższa na przykład M DCT...
Ale tu chyba nie chodzi o to, żeby się dało albo nie dało żyć, tylko, żeby umieć wybrać to z czym żyje się wygodniej

[Alan, Alan, Alan!]

DSG albo PowerShift, droższa na przykład M DCT...

z czym żyje się wygodniej

to z automatem można dobrowolnie życ?

[burat]

Alan, Alan, Alan!, różne są zboczenia

[Gootek]

Alan, Alan, Alan!, różne są zboczenia

no właśnie... jeden woli automat,
drugi - franię*




* wyjasnienie dla młodzieży:
frania - pralka wirnikowa, popularna w PRL przed upowszechnieniem się pralek automatycznych
(podobno nadal jest produkowana
czyli wciąż znajdują się tacy, których frania kręci )

[Bergen]

podobno nadal jest produkowana

Nie wszyscy w Polsce mają bieżącą wodę.

[Grzesiek_67]

* wyjasnienie dla młodzieży:
frania - pralka wirnikowa, popularna w PRL przed upowszechnieniem się pralek automatycznych
(podobno nadal jest produkowana
czyli nadal znajdują się tacy, których frania kręci )

To już chyba dla oldskulowo zakręconych ,
bądź
ludzi, których faktycznie na automat nie stać. A tacy z całą pewnością jeszcze w Polsce są

Żeby takie pranie we Frani wyżąć to naprawdę trzeba mieć zdrowo pary. Kiedyś próbowałem !

Pozdrawiam
Grzegorz

[Gootek]

Nie wszyscy w Polsce mają bieżącą wodę.

ale za to wszyscy teraz mają ze wspólnych pieniędzy nowe stadiony - po około miliard za sztukę...
żeby w przyszłym roku na każdym z nich mogły zostać rozegrane po trzy mecze.

Jak mówią - nie można mieć wszystkiego na raz.

[vibowit]

To już chyba dla oldskulowo zakręconych ,
bądź
ludzi, których faktycznie na automat nie stać. A tacy z całą pewnością jeszcze w Polsce są

Żeby takie pranie we Frani wyżąć to naprawdę trzeba mieć zdrowo pary. Kiedyś próbowałem !

Były takie z przystawkami do wyżymania.

A co do oldskulowości. Well.
Moja rodzicielka, mimo, że w domu stał wypas automat o nazwie Wiatka 12 (bodajże) produkcji ZSRR, długo jeszcze odpalała słynną franię, twierdząc, że lepiej pierze. Pomijam fakt, że przy okazji zalane było pół chałupy, bo oczywiście frania popuszczała, a hałas był na całym osiedlu.
Atrakcje związane z zakupem Wiatki, czyli kolejki społeczne, dyżury całonocne pod sklepem, itd. też zapamiętam do końca życia.

[Grzesiek_67]

Pomijam fakt, że przy okazji zalane było pół chałupy, bo oczywiście frania popuszczała, a hałas był na całym osiedlu.