uszczelka pod głowicą

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
forester2006
0 gwiazdek
Auto: forester 2006 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 6 gru 2010, o 21:36

A czy nie łatwiej bedzie sprzedac Forka u kupic naprawde dobre auto. Ja kupilem swojego Forka 2.5XT nowego , w salonie w 2006 roku. Rok temu przy przebiegu 75000 km oczywiscie puscila uszczelka. Naprawilem samochod (w autoryzowanym ASO w Wawie) za blisko 5000 zł a 3 tygodnie temu temperatura znow zaczela skakac. I samochod znowu oddalem do serwisu.
I co Wy na to? Bo dla mnie silnik 2.5 Turbo to totalny szrot. Wiem, ze zaraz znajdzie sie mnostwo krzykaczy, zebym kupil sobie Skode. Otoz informuje, ze sa jeszcze inne auta oprocz skody.
Wszystkich zaintersowanych tym bublem odsylam do dzisiejszego "Motoru"



Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 6 gru 2010, o 21:53

forester2006, dobrze przeprowadzona taka operacja zamyka temat. Może u Ciebie komuś coś się nie udało. ASO Subaru prezentują poziom od bardzo słabego do średniego, są dwa niezłe, ale nie w Waw.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 7 gru 2010, o 01:30

Azrael, ale nie bądź niesprawiedliwy - znam jedno dobre ASO - w dzierżoniowie.
forester2006 pisze: I co Wy na to? Bo dla mnie silnik 2.5 Turbo to totalny szrot. Wiem, ze zaraz znajdzie sie mnostwo krzykaczy, zebym kupil sobie Skode. Otoz informuje, ze sa jeszcze inne auta oprocz skody.
a co to ta skoda? pytam poważnie, bo snieg już trochę leży i mogłem zapomnieć, a nie wszyscy są w stanie wyjechać z parkingu :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 7 gru 2010, o 08:21

remek, właśnie myśląc o Marku napisałem o dwóch wyjątkach. Naprawdę dobrego nie ma bo nie ma powodu być, żadnej marce się już nie opłaca wymuszać istnienia dobrych serwisów. Jakbym miał poważny temat do ASO Subaru to na pewno Dzierżoniów albo Kraków.

remek pisze: a co to ta skoda? pytam poważnie, bo snieg już trochę leży i mogłem zapomnieć, a nie wszyscy są w stanie wyjechać z parkingu
Skody obawiam się też miewają napęd na 4 łapy.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 7 gru 2010, o 09:58

Azrael, chodzilo mi o slowo 'niezle' - troche tak nieteges zabrzmialo. ;-)
Azrael pisze: Skody obawiam się też miewają napęd na 4 łapy.
ja sie musze ponawyzlosliwiac zeby rownowaga wyznaniowa byla ;-)

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 00:32

Witam Szanownych Forumowiczow :-) Gdyby okazalo sie, ze nie jest to wlasciwe miejsce dla tego watku prosze o przeklejenie :-)
Mam potezny problem z moim Forkiem, postaram sie w miare mozliwosci przyblizyc cala sytuacje.
Pojawily jakis czas temu typowe objawy uszkodzonej UPG, tzn. rosla temperatura, roslo cisnienie w ukladzie chlodzenia i przez korek wyrzucalo plyn do zbiornika przelewowego a po kilku takich przelewach na sciankach w zbiorniku przelewowym pojawil sie ciemny osad - olej :-(
Silnik zostal wyciagniety, glowice zdemontowane. Na uszczelkach standardowo w ich dolnej czesci widoczna byla biala blacha bez powloki. Glowice zostaly oddane do planowania, przy okazji zostaly wymienione uszczelniacze zaworow.
Zakupilem nowe UPG, sruby do glowic, uszczelniacze walu, uszczelniacze walkow rozrzadu, rozrzad, termostat i uszczelki pod doloty. Czesci oryginalne od Xbike'a a czego aktualnie nie mial Xbike zakupilem w Subaru A. Koper.
Montaz uszczelek i glowic zgodnie z manualem Subaru(sekwencja, momenty i katy), silnik wlozony, plyny zalane, rozruch, wszystko OK, cisnienie w wezach wodnych normalne, termostat sie otwieral, wentylatory zalaczaly, ogrzewanie dzialalo.
Jezdzilem nim przez tydzien, zrobilem okolo 250km az tu nagle podczas jazdy w miescie wskazowka temp. plynu chlodniczego weszla na czerwone pole, wode przerzucilo do przelewowego a potem na zewnatrz. Normalnie wlos mi sie zjerzyl. Zgasilem, poczekalem az ostygnie, przelalem plyn z przelewowego do obiegu, uruchomilem i juz po minucie cisnienie w wezach bylo za duze, po okolo 2-3 min przerzucilo do przelewowego, po odkreceniu korka na chlodnicy slychac bulgotanie i ogromne ilosci powietrza. Do domu wrocilem na lawecie.
Czy to znowu UPG??? Co moglem zrobic zle podczas montazu, czy cos moglem przeoczyc. P O M O C Y

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 01:01

radzior pisze:Witam Szanownych Forumowiczow :-) Gdyby okazalo sie, ze nie jest to wlasciwe miejsce dla tego watku prosze o przeklejenie :-)
Mam potezny problem z moim Forkiem, postaram sie w miare mozliwosci przyblizyc cala sytuacje.
Pojawily jakis czas temu typowe objawy uszkodzonej UPG, tzn. rosla temperatura, roslo cisnienie w ukladzie chlodzenia i przez korek wyrzucalo plyn do zbiornika przelewowego a po kilku takich przelewach na sciankach w zbiorniku przelewowym pojawil sie ciemny osad - olej :-(
Silnik zostal wyciagniety, glowice zdemontowane. Na uszczelkach standardowo w ich dolnej czesci widoczna byla biala blacha bez powloki. Glowice zostaly oddane do planowania, przy okazji zostaly wymienione uszczelniacze zaworow.
Zakupilem nowe UPG, sruby do glowic, uszczelniacze walu, uszczelniacze walkow rozrzadu, rozrzad, termostat i uszczelki pod doloty. Czesci oryginalne od Xbike'a a czego aktualnie nie mial Xbike zakupilem w Subaru A. Koper.
Montaz uszczelek i glowic zgodnie z manualem Subaru(sekwencja, momenty i katy), silnik wlozony, plyny zalane, rozruch, wszystko OK, cisnienie w wezach wodnych normalne, termostat sie otwieral, wentylatory zalaczaly, ogrzewanie dzialalo.
Jezdzilem nim przez tydzien, zrobilem okolo 250km az tu nagle podczas jazdy w miescie wskazowka temp. plynu chlodniczego weszla na czerwone pole, wode przerzucilo do przelewowego a potem na zewnatrz. Normalnie wlos mi sie zjerzyl. Zgasilem, poczekalem az ostygnie, przelalem plyn z przelewowego do obiegu, uruchomilem i juz po minucie cisnienie w wezach bylo za duze, po okolo 2-3 min przerzucilo do przelewowego, po odkreceniu korka na chlodnicy slychac bulgotanie i ogromne ilosci powietrza. Do domu wrocilem na lawecie.
Czy to znowu UPG??? Co moglem zrobic zle podczas montazu, czy cos moglem przeoczyc. P O M O C Y
A w jakim stanie masz chłodnicę i termostat ? Czy przed wzrostem temperatury coś sie działo (kontrolki) ?

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 03:17

Jak tyle razy przegrzałeś silnik, to może być z nim nieciekawie.

Tak czy siak, bez rozebrania motoru niczego się nie dowiesz.

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 09:00

Kubik chlodnica czysta i szczelna, termostat nowy oryginalny. Przed wzrostem przez tydzien wszystko bylo OK, cisnienie na wezach normalne, korek pracowal normalnie tzn rano na zimnym zasysalo sobie troche plynu z przelewowego do obiegu a na goracym troche oddawalo. Tempearatura sztywno minimalnie ponizej polowy skali. Jaki ja bylem szczesliwy przez ten tydzien po naprawie :-)

jarmaj co masz na mysli mowiac, ze z silnikiem moze byc nieciekawie? Masz na mysli pierscienie i tuleje? Czy, ze musze dokladnie sprawdzic glowice np. na szczelnosc miedzy plaszczami?

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 09:10

radzior pisze: jarmaj co masz na mysli mowiac, ze z silnikiem moze byc nieciekawie? Masz na mysli pierscienie i tuleje? Czy, ze musze dokladnie sprawdzic glowice np. na szczelnosc miedzy plaszczami?
I jedno i drugie. Duża szansa, że złapało pierścienie, głowica też może być popękana. Nie chce krakać, ale niestety to bardzo prawdopodobne. Z długo tak jeździłeś. W zasadzie przy pierwszym najmniejszym symptomie powinno się auto odstawić, a

radzior pisze: po kilku takich przelewach
może z silnika niewiele pozostać.

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 10:02

jarmaj, Myślisz że powinien szukać następnego serca ?
Moze tylko z głowicami dali ciała ?

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 10:33

jarmaj kompresja jest OK i oleju tez nie bierze wiec raczej nie przegrzalem silnika i pierscienie nie oberwaly, temperatura owszem moze skoczyla w sumie ze trzy razy na czerwone pole przed naprawa. Mam jednak nadzieje ze to cos z glowica(glowicami). Cisnienie mocno roslo, myslalem, ze mi weze porozsadza. :-)
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2011, o 10:37 przez radzior, łącznie zmieniany 1 raz.

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 10:34

Kubik wez no mnie nie strasz, ja i tak w strachu :-)

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 10:40

radzior, Ja nie straszę . Gdzieś popełniłeś błąd i musisz przedyskutować całą procedurę naprawy . Ogarnięty mechanik moze wychwyci czego nie zrobiłeś , albo co zrobiłeś źle . Mam nadzieję że tylko coś się przytkało , skoro ciśnienie rosło wraz z temperaturą . Korek sprawdzałeś ?

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 11:14

Kubik korek do momentu kiedy to przelalo mi plyn do zbiornika przelewowego dzialal prawidlowo ale przy takim cisnieniu musial przelac. Byc moze faktycznie byl jakis blad podczas montazu glowic, wszystko zrobione zgodnie z manualem, moze cos jest tu pominiete?
Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2011, o 00:06 przez radzior, łącznie zmieniany 1 raz.

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 11:49

radzior, Na takie ciśnienie może mieć wpływ wiele czynników zwiazanych ze wzrostem temperatury . Nie wiem jak u Ciebie działały wentylatory , termostat , czujniki temperatur itd . Dobrze by było to wszystko sprawdzić z kompem na kolanach . Masz wtedy obraz jakie temperatury i inne parametry są w momencie wywalania płynu . Masz blisko do ASO , więc może warto wydać parę złoty i uruchomić całą procedurę z nimi . Nie musisz im zlecic naprawy , ale może skorzystać z ich diagnostyki . Błąd może być banalny i nawet nowy termostat nie gwarantuje że jest lepszy niż stary . Myślę że wydanie 100zł w ASO nie jest problemem dla nikogo w takiej sytuacji .

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 12:49

Kubik masz racje z diagnostyka, 100pln przy takiej naprawie zniknie gdzies w calej tej kwocie, tylko ze ja juz silnik znowu wyjalem a zeby do ASO to musialbym go znowu wkladac ;-(

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 14:33

radzior, Ale problem nie musi być w silniku . Poza motorem jest jeszcze kilka potencjalnych powodów . Jak masz wyjęty motorek , to dokładnie obadaj układ chłodzenia i wentylatory .

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 16:30

Kubik doszukalem sie wlasnie jednej pomylki w ukladzie chlodzenia, choc nie wiem czy moze miec to wplyw na rosnace cisnienie w wezach. Mianowicie zamienilem korki na chlodnicy i wyrownawczym :oops:

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 18:28

radzior, Ja to się na tym nie znam wcale , ale musiałeś coś spierniczyć ty a nie fabryka . To ty ostatnio grzebałeś , więc przeproś i popraw , pogłaskaj subarytkę i obiecaj poprawę :-(

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 19:20

radzior, Mam jeszcze jedno pytanie . Pisałeś że po naprawie jeździłeś jakiś czas i potem nagle coś się stało że wywaliło płyn . Przypomnij sobie czy czegoś w tym czasie nie zrobiłeś co mogło mieć wpływ . Może wtedy zamieniłeś korki , albo mogłeś odpiąć wentylator .
Tak tylko dedukuję i sugeruję przypomnienie sobie całej procedury

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 22:17

Kubik korki zamienilem podczas wkladania silnika a jedyne co zrobilem tego dnia rano to 15min przed katastrofa dolalem plynu niestety do chlodnicy a nie do zbiornika wyrownawczego, gdyz nie doczytalem o ukladzie chlodzenia :oops:

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 22:31

Prosze, poprawcie mnie jesli zle rozumuje.
Uklad chlodzenia w Subaru teoretycznie powinien sam sie odpowietrzyc przez korek w zbiorniku wyrownawczym, gdyz jest to najwyzej polozony punkt ukladu chlodzenia.
Jednak jesli pomylkowo zamienilem korki to ow korek otwieral sie przy zbyt wysokim cisnieniu (137kPa) a nie jak powinien przy 108kPa co moglo skutkowac tym, ze uklad nie mogl sie odpowietrzyc, gdyz pod wplywem wytworzonego cisnienia w ukladzie wczesniej otwieral sie korek na chlodnicy pomylkowo zalozony 108kPa zamiast 137kPa i zamiast powietrze uchodzic z wyrownawczego do przelewowego to przelewal sie tam plyn z chlodnicy.
Po zalozeniu silnika wspominalem, ze tydzien wytrzymal moze dlatego, ze uklad nie byl jeszcze zapowietrzony, jednak po kilku dniach kiedy silnik stygl i rozgrzewal sie moglo dojsc do zapowietrzenia ukladu ze wzgledu na zamienione korki a dalej do przelania plynu do przelewowego.
Czy zamiana korkow mogla do tego doprowadzic? Prosze o Wasze opinie.

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 24 wrz 2011, o 22:40

radzior, Ja nie pamiętam jak u ciebie wygląda ten system . W pewnej kofigracji systemu jest to możliwe . Nie widzę tego i nie chcę zgadywać . Na twoim miejscu bym to poskładał i spróbował ponownie . Logicznie rzecz biorąc , to dobrze dedukujesz zgodnie z prawami fizyki . Zawsze możesz zbadać parametry w ASO i wszystko wyjdzie .
To taka opcja pod warunkiem że nic nie zepsułeś . Trzymam kciuki ;-)

radzior
0 gwiazdek
Lokalizacja: Radom / Jedlnia Letnisko
Auto: Forek 2.5 XT AT MY06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: uszczelka pod głowicą

Post 25 wrz 2011, o 10:21

Kubik chyba pojde za Twoja rada i wrzuce tak na szybko silnik i podepne tylko cala elektryke i wode zeby potestowac z tymi korkami, to kilka godzin pracy a naprawde nie chce mi sie wierzyc, ze uszczelka puscila po 250 kilometrach. :o Slyszalem jeszcze, ze czasami blok rowniez moze wymagac planowania i moze byc przczyna szybkiego padu UPG. Tylko czy do planowania szortblocku trzeba go polowic i wybebeszac czy mozna to robic w calosci?

ODPOWIEDZ