Czym się różni Subaru od Subaru?

[12fasola12]

ale coś mi w nim nie pasi - jeszcze nie wiem co

ja wiem co, felgi od VW

[busik]

to też, w ogóle jakiś "dłubany" jest
mój ma 9 lat i zderzaki poobijane na narożnikach od parkowania (nie przeze mnie ) - a ten jakby od lakiernika dopiero wyjechał, pod maską czysto jak w laboratorium i cena "okazyjna" - jak to handlarze mówią - jak za ładnie wygląda z zew - to pewnie złom jest wew
porządne wersje w tych rocznikach po ok 24-25 tys chodzą, choć i po 30 patoli widziałem, a tu gostek wyjeżdża z 16 kawałkami

jedyne co pasi to ten gościu na fotografii z browarem

[busik]

Do transportu jak najbradziej, najlepiej na dachu, zwinięty i zapakowany do pokrowca na narty

miałem na myśli, że po paru browarach to ekran można oglądać tylko w poziomie - ale zwinięty też może być w pokrowcu - w sumie po co ekran

[Rander]

Ten mi się podoba - tak na pierwszy rzut oka: http://otomoto.pl/subaru-outback-3-0-h6 ... 20149.html

A tak na drugi rzut oka - kto tak po chamsku wcisnął tam stożek???


łańcuszek podlega okresowej wymianie?

Dla mnie trochę za tani ten OBK - wygląda z zew ładnie - ale coś mi w nim nie pasi - jeszcze nie wiem co
skoro auto ma swoje 10 lat (nie podano przebiegu) to dlaczego tak czysto pod maską? ja jestem podejrzliwy do samochodów gdzie pod maską jest za czysto, a tutaj jakby z fabryki własnie wyjechał. Poza tym - bixenony - to chyba ktoś tam sam zamontował - pytanie czy nie nagrzebał w elektryce, bo to auto lubi błędy wywalać z najmniejszego powodu
Jeżeli zmienił filtr powietrza, to czy zmapował na nowo silnik? jeżeli tak to czy zrobił to dobrze na tyle, żeby silnik nie był obecnie w stanie agonalnym?

Na pewno nie ma przycisku rozłączana VDC, co zimą przydaje się - czasem łatwiej z zaspy wyjechać z elektroniką wyłączoną

Tak mi się też wydawało. Auto stoi wystawione za niską cenę od pewnego czasu i nikt go nie łyknął - o czymś to świadczy. Jedyny plus to to, że być może nie był zagazowany. Ale jeśli ktoś kombinuje (IHMO zupełnie bez sensu) ze stożkiem, ustawiając go zresztą w niezbyt dobrym miejscu - to wygląda na to, że znęcał się nad autkiem jakiś niedouczony domorosły "tjuningowiec"

Co do łańcuszka - ostatnio chciałem się dowiedzieć ile by kosztowała wymiana rozrządu - nikt nie potrafił udzielić info, bo nikt nie kojarzył żeby to robił. Większość twierdzi, że jest wieczny - tylko nie wiem do końca czyjego żywota - jego czy mojego

To dobrze.
Ale pewnie ze względu na mniejsze potencjalne problemy z elektroniką (z czym mam wieczne problemy we Freelanderze) - będę celował w starsze roczniki.


--
Pozdrawiam.

Adam.

[busik]

To dobrze.
Ale pewnie ze względu na mniejsze potencjalne problemy z elektroniką (z czym mam wieczne problemy we Freelanderze) - będę celował w starsze roczniki.

nie byłbym tego taki pewien - starsze roczniki mają uboższą elektronikę sterującą napędami, silnikiem itd, są trochę prostsze (delikatnie tańsze) w serwisowaniu, ale jeżeli uważasz że tylko z tego powodu będzie mniej problemów z elektroniką - nie licz na to - zainwestuj od razu w kabelek OBDII i jakiś soft ściągnij z netu - bo kasowanie błędów raz na miesiąc to spokojnie - auto będzie miało swoje lata, więc coś zawsze "wyskoczy"

zajrzyj do wątku o wymianie rozrządu w H6 http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 2&start=25
padają tam koszty - ale też i opinia Aza że nie spotkał się jeszcze z robieniem rozrządu w H6
Faxe25 chyba miał pecha, albo większość z użytkowników nie rozpoznaje objawów

[Azrael]

opinia Aza że nie spotkał się jeszcze z robieniem rozrządu w H6

Serwisujemy dość znaczną ilość H6, robiliśmy masę uszczelek pod głowicami, ale rozrządu nigdy.