Czarne coś łączy funkcje rezonatora i odmy, są w niej separatory oleju z oparów wydostających się z kadłuba silnika.
Faktycznie należy toto zdemontować żeby mieć dostęp do przepustnicy, wystarczy odłączyć trzy przewody układu przewietrzania skrzyni korbowej (odma), odkręcić dwie śruby, poluzować opaski przewodów powietrznych i wyjąć cały rezonator. Zajmuje to ok. 5 minut.
Do czyszczenia przepustnicy nie ma potrzeby jej demontażu. Najważniejsze jest usunięcie osadów w miejscu gdzie zamknięta przepustnica dotyka kanału dolotowego. Polecam środek Oneshot firmy KENT (nr kat. KENT83915) rozprowadzany przez firmę Luna, albo inny środek do czyszczenia gaźników. Pomaga również piana do usuwania uszczelek i farb, która rozmiękcza oporne osady, nr kat. KENT60065.
Do ewentualnego skrobania osadów nie należy używać metalowych narzędzi, najlepsze jest twarde drewno, np. patyczki do lodów albo łopatki, którymi lekarze grzebią w gardle.
Pamiętaj, że po czyszczeniu resztki tych środków, które zostaną w kolektorze, będą działały jak samostart i silnik dostanie niezłego kopa przy rozruchu
Powodzenia
LUNĘ znajdzimy tutaj
http://www.lunapolska.pl/katalogi.html